Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-08-14
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 416
super, fajnie przygody:) czytałam na zmianę z synami:) maga zabawa:)
Serie książek mają niestety tę zasadniczą wadę, że bez względu na to, jak doskonałe by były, muszą się kiedyś skończyć. Nie inaczej jest w przypadku książek René Goscinny’ego i Jean-Jacquesa Sempégo opowiadających o przygodach Mikołajka i jego kolegów. Aby móc cieszyć się towarzystwem ulubionych bohaterów często na rynku wydawniczym pojawiają się lektury inspirowane klasycznymi tytułami. Dzięki temu także i miłośnicy opowieści o Mikołajku mogą sięgać po kolejne historie jego zabawnych przygód. Jedną z nich jest zbiór opowiadań „Szkolne przygody Mikołajka”, który przypadnie do gustu młodym i nieco starszym czytelnikom.
Mikołajek ma na głowie bardzo dużo spraw. Musi znaleźć czas na grę w piłkę z kolegami, zabawę ulubionymi zabawkami i przeglądanie komiksów o Kapitanie Błyskawicy. Trudno w natłoku tylu obowiązków znaleźć chwilę na naukę i odrabianie zadań domowych. Oczywiście skutkuje to raczej słabymi ocenami i uwagami w szkolnym dzienniczku. Mikołajek to jednak pogodny i pomysłowy chłopiec. Złymi wynikami niespecjalnie się przejmuje, za to wykorzystuje czas po szkole do granic możliwości.
„Szkolne przygody Mikołajka” to sporych rozmiarów, zabawny zbiór kilkunastu krótkich, idealnych do wspólnego czytania rodzica z dzieckiem opowiadań o perypetiach Mikołajka w szkole i poza jej murami. Mikołajek wraz z grupą swoich kolegów: Kleofasem, Euzebiuszem, Rufusem i Alcestem muszą zmierzyć się z obowiązkami zadanymi przez wychowawczynię oraz zadaniami czekającymi na nich w domu. To jednak nie psuje chłopcom humorów. Wręcz przeciwnie. Z każdej „opresji” mali bohaterowie znajdą wyjście, które przeważnie kończy się fascynującą zabawą.
Książka kierowana jest zarówno do miłośników Mikołajka jak i do czytelników, którzy nie mieli jeszcze okazji poznać małego rozrabiaki. Zabawne dialogi i prosta narracja już od pierwszej strony wciągną czytelnika w wir opowieści. Zamieszczone w zbiorku historie podzielone są na krótkie podrozdziały co znacznie ułatwia lekturę zwłaszcza młodym odbiorcom.
W publikacji nie mogło zabraknąć także ilustracji przedstawiających Mikołajka i jego przyjaciół na lekcjach w szkole i podczas popołudniowych psot. Ilustracje są kolorowe, nierzadko zajmują także całą stronę książki. I chociaż w znacznym stopniu różnią się od rysunków znanych z książek Goscinny’ego i Sempégo to w ciekawy sposób uatrakcyjniają lekturę.
„Szkolne przygody Mikołajka” przypadną do gustu przede wszystkim dzieciom uczęszczającym do początkowych klas szkoły podstawowej. Mali odbiorcy w osobach przyjaciół Mikołajka z pewnością odnajdą swoich kolegów z klasy, a być może nawet sami utożsamią się z przedstawionymi w książce bohaterami. W opowiadaniach nie zawarto typowych, znanych z historii dla dzieci morałów. Książka nie pęka także w szwach od walorów edukacyjnych. To raczej jedna z tych „łobuzerskich” książek, które podobają się zwłaszcza małym chłopcom.
I chociaż „Szkolne przygody Mikołajka” różnią się od publikacji René Goscinny’ego i Jean-Jacquesa Sempégo sposobem prowadzenia narracji czy też poczuciem humoru to jest to książka po którą warto sięgnąć i którą z pewnością warto polecić małym czytelnikom.
Bogactwo i głębia orędzia biblijnego, pasjonujące historie patriarchów, życie i nauczanie Jezusa, głoszenie Dobrej Nowiny składają się na wspaniałą opowieść...
Książeczka dla dzieci ucząca liczb od 0 do 20, poprzez skojarzenia z barwnymi przedmiotami i zwierzętami umieszczonymi na ilustracjach....