Tomasz Sianecki, dziennikarz o ciętym języku i niepodrabialnym poczuciu humoru, zaprasza w osobistą podróż przez historię jednej z najbardziej rozpoznawalnych audycji telewizyjnych ostatnich lat.
Szkło kontaktowe miało nie przetrwać jednego sezonu. Jego twórcom obiecywano odwet, choćby na piłkarskim boisku. A byli i tacy, którzy posądzali ich o antypolskość. Przetrwali jednak dwadzieścia lat i wciąż robią swoje, tworząc jedyną w swoim rodzaju społeczność, a może nawet telewizyjną rodzinę.
Ta książka to nie tylko hołd dla fenomenu Szkła kontaktowego i jego widzów, lecz również pełna ciepłego humoru opowieść o jego twórcach. Tomasz Sianecki pisze o swojej drodze do telewizji, o tym, co go ukształtowało, a także o przyjaźni i pracy z Grzegorzem Miecugowem.
Dowiedz się, jak rodził się ten kultowy format, dlaczego wciąż budzi tak wiele emocji i co na ten temat ma do powiedzenia jeden z jego najsłynniejszych gospodarzy.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2025-01-15
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 376
Przeczytane:2025-01-20, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam książkę,
"Szklane ukłony. Moje 20 lat w Szkle kontaktowym" Tomasz Sianecki
Tomasz Sianecki to dziennikarz radiowy i telewizyjny znany z ciętego języka i specyficznego poczucia humoru. Zabrał mnie w podróż przez historię "Szkła kontaktowego", które według sceptyków miało się "skończyć" po jednym sezonie.
Książka miała premierę 15 stycznia, a wczoraj program obchodził jubileusz 20-lecia. Znalazłam tu wspomnienia pełne humoru i anegdot zza kulis. Autor opisał swoją drogę do telewizji, współpracę z Grzegorzem Miecugowem oraz reakcje widzów i polityków na emitowane treści. Sam program na pewno wprowadził trochę zamieszania na politycznych salonach. Tomasz Sianecki i Grzegorz Miecugow zdecydowali się stworzyć fajną odskocznię od powagi i poprawności politycznej, śmiejąc się z gaf i wypowiedzi polityków z różnych stron - nie tylko z akurat rządzących, ale też opozycji. I tak od 20 lat.
Pamiętam te pierwsze programy - SMS-y od widzów i telefony wzburzonych, czasem dziwne, czasem obrażające. No cóż, bywa. Lepiej wyżyć się tak niż biegając z nożem po ulicy.
Książka jest bardzo dobrym wspomnieniem tych 20 lat. Zakulisowe tematy, ludzie którzy przewinęli się przez przez program, ale autor nie pominął też afer jakie wybuchły po wypowiedziach prowadzących.
Ciekawe to bardzo.
Myśle że to dobra propozycja dla fanów programu i świetna na prezent dla nałogowych oglądaczy.
Polecam. Fajnie było powspominać.