Święty z Centralnego

Ocena: 3 (1 głosów)

NAJNOWSZY KRYMINAŁ AUTORA ,,DRELICHA" I ,,CIEMNOŚĆ PŁONIE" Po kilku latach spędzonych na emigracji do kraju wraca sześćdziesięcioletni Mariusz Kulewicz zwany Kancerem. Z ukrytym pasem pełnym zarobionych funtów trafia na Dworzec Centralny, gdzie przed wyjazdem spędził kilka lat jako bezdomny. Tym razem ma to być tylko przesiadka w drodze do zupełnie nowego życia, ale plakat informujący o zaginięciu dawnego kolegi z peronów przypomina Kancerowi o zaciągniętym kiedyś długu. Próba spłacenia go oznaczać będzie nie tylko ponowną konfrontację z brutalną rzeczywistością dworca, ale i konieczność zmierzenia się z własną, mroczną przeszłością. ,,Święty z Centralnego" to gorzki, trzymający w napięciu kryminalny neo-western o świecie i ludziach, których na co dzień wolimy nie widzieć.

Informacje dodatkowe o Święty z Centralnego:

Wydawnictwo: PulpBooks
Data wydania: 2023-09-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788396816115
Liczba stron: 317

więcej

Kup książkę Święty z Centralnego

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Święty z Centralnego - opinie o książce

Avatar użytkownika - Agatonik
Agatonik
Przeczytane:2024-04-22, Ocena: 3, Przeczytałam, 2024,

Gdyby nie audiobook czytamy przez Filipa Kosiora i nominacja do nagrody Wielkiego Kalibru, zapewne sama z siebie nie sięgnęłabym po ten kryminał. I pewnie niewiele bym straciła. Zdaję sobie sprawę z kryzysu bezdomności, ale nie jest to środowisko, które w jakikolwiek sposób mnie interesuje, szczególnie to na Dworcu Centralnym w Warszawie. Mogę się pochylić nad indywidualnym losem i historią konkretnego człowieka, ale rozgrywki pomiędzy prymitywnymi gangsterami, skorumpowanymi policjantami i mieszkańcami dworców absolutnie nie są w kręgu moich zainteresowań. Nie obchodzili mnie bohaterowie, no może oprócz całkiem nieźle wykreowanej postaci Miłosza, ale opisy siłowni i walk zniechęciły mnie do lektury dodatkowo. Zakończenie tyle samo dziwaczne, co zaskakujące. Mam nadzieję, że nie znajdzie się w finale. Czuję się po lekturze brudna.

Link do opinii
Inne książki autora
Cyngiel niebios (2,5). Kłamca 2,5. Machinomachia
Jakub Ćwiek0
Okładka ksiązki - Cyngiel niebios (2,5). Kłamca 2,5. Machinomachia

Wielka draka w centrum Tokio! Loki wykorzystywany przez anioły do prostych, nieangażujących go zadań za marną wypłatę nareszcie ma okazję rozwinąć...

Chyba śnisz
Jakub Ćwiek0
Okładka ksiązki - Chyba śnisz

To miała być zwyczajna noc na posterunku w Jabłonowie Małym. Rutynowe pisanie raportów, doglądanie trzech aresztantów spoza miasta, picie kawy. Ale dość...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy