Świetliste cienie
Melissa Marr

Po przeczytaniu pierwszych -eścia stron pomyślałam sobie "o nie! Nieinteresujące mnie postaci, nuda, nuda, nuda", a gdy czytałam ostatnie słowa w książce w mojej głowie brzmiało "Więcej! Więcej! Więcej!".

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Głodna, spragniona dotyku, szuka swojego miejsca. Ani, pół wróżka, pół śmiertelniczka, jak i inni poddani Mrocznego Dworu, musi zaspokajać głód - głód dotyku i emocji. Ma przy tym niespotykaną zdolność, może sięgać bezpośrednio po ludzkie uczucia. Tą niezwykłą cechą przyciągnie uwagę potężnych wrogów Mrocznego Dworu i niepewnych sojuszników... związanego z Wysokim Dworem Devlina. Właśnie z nim Ani połączy przeznaczenie. Jednak w pełnym pokus świecie wróżek żadna relacja nie jest prosta. Czy Ani i Devlin będą musieli się rozstać, żeby ocalić królestwo wróżek? Kolejna książka o mrocznym i zmysłowym świecie wróżek. To lektura dla tych, którzy potrafią poddać się wyobraźni. Kolejna książka o mrocznym i zmysłowym świecie wróżek. To lektura dla tych, którzy potrafią poddać się wyobraźni. Świat wróżek wykreowany przez autorkę jest pełen fascynujących tajemnic, sekretów i ukrytych pobudek. Ponadto zwroty akcji są niesamowite. Już wydaje nam się, że przewidzieliśmy następny ruch, a tu niespodzianka, jest zupełnie inaczej, niż przypuszczaliśmy. Mogę mówić wiele na korzyść ,,Świetlistych Cieni", ale myślę, że książka ta przemawia sama za siebie i serdecznie ją polecam!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Nie tak fajna jak Król mroku ale też warto przeczytać.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)