Drugi tom Action Comics w ramach linii wydawniczej Uniwersum DC. Superman i grupa bohaterów znana jako Authority opuścili Ziemię ze specjalną misją uwolnienia uciemiężonych mieszkańców Świata Wojny. Aby to zrobić, muszą pokonać Mongula, potężnego władcę sztucznej planety. Nie mają pojęcia, że tyran doskonale zna ich plany i chce je wykorzystać jako pretekst do przejęcia władzy nad Organizacją Planet Zjednoczonych. Jednak zanim herosi dotrą do Mongula, muszą przetrwać starcie na arenie! Scenarzysta Phillip Kennedy Johnson oraz grono rysowników, wśród których znaleźli się między innymi Riccardo Federici, Miguel Mendonça, Daniel Sampere, Dale Eaglesham i Will Conrad, przedstawiają niezwykłą opowieść o honorze i nadziei. W tomie pojawiają się gościnnie Guardian oraz J'onn J'onzz, Marsjański Łowca. Album zawiera materiały opublikowane pierwotnie w amerykańskich zeszytach ,,Action Comics" #1036-1042.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2024-03-06
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 240
Tytuł oryginału: Superman: Action Comics Vol. 2: The Arena
Kolejna humorystyczna i pełna przygód opowieść o sławnym Samotnym Kowboju! Tym razem bohater pozna Marcela Daltona ze Szwajcarii, który bardzo się różni...
Zostań bohaterem gry! Stwórz swoją własną niepowtarzalną fabułę. Komiksy, gry paragrafowe czy też gamebooki, bo różnie można je nazywać...
Przeczytane:2024-04-26, Ocena: 3, Przeczytałem,
POPKulturowy Kociołek:
Album przenosi nas do Świata Wojny, gdzie Superman i członkowie ekipy Authority wybrali się, aby uwolnić ciemiężonych tam mieszkańców. Miejscem tym rządzi silny i brutalny Mongul, który na pewno nie ma zamiaru łatwo oddać władzy. Doskonale zdaje on sobie sprawę z obecności herosów i ich misji, co ma zamiar wykorzystać na swoją korzyść. Kal-El i jego towarzysze muszą więc stawić czoła naprawdę wielu niebezpiecznym wyzwaniom. Jednym z nich jest tytułowa Arena, z która była świadkiem śmierci wielu potężnych wojowników.
Jak na album z serii Action Comics przystało, na pewno nie brakuje tu mocnej akcji. Dynamika wydarzeń jest dosyć duża, co powinno przyciągnąć uwagę czytelnika. Johnson ponadto stopniowo odkrywa kolejne elementy historii, starając się podtrzymać odbiorcę w napięciu. Sceny walki są widowiskowe, a jednocześnie brutalne i bezwzględne.
Niestety, ale na powyższym akapicie można zakończyć wymienianie zalet recenzowanego komiksu. W przeciwieństwie do poprzedniej odsłony jest on bowiem wyraźnie słabiej dopracowany scenariuszowo.
Główna oś opowieści, czyli konflikt Supermana i Mongula z każdą kolejną przeczytaną stroną wydaje się być coraz bardziej sztucznie pompowany. Sami bohaterowie są tu strasznie sztampowi w swoich rolach, a dręczące ich wewnętrzne rozterki mocno nijakie. Bardzo przeciętnie autorowi wychodzi również poruszanie tu wielu kwestii moralnych. Wątki te często wydają się wepchnięte do samej akcji na siłę i tak naprawdę niczego specjalnie nie wnoszą one do historii (z kilkoma drobnymi wyjątkami)....