Seria książek dla miłośników komiksu i fanów świata Star Wars. Co dwa miesiące aż do 148 stron z najnowszymi komiksami Star Wars, wydawanymi od 2015 roku przez wydawnictwo Marvel Comics. W każdym tomie prezentowane są zamknięte opowieści obrazkowe, tworzone przez najlepszych scenarzystów i rysowników. Wszystkie komiksy w magazynie należą do obowiązującego kanonu uniwersum Gwiezdnych Wojen i wzbogacają dzieje odległej galaktyki o nowe przygody bohaterów i czarnych charakterów, zarówno znanych z oryginalnej trylogii o zmaganiach Rebelii z Imperium, jak i z nowych filmów o walce Ruchu Oporu z Najwyższym Porządkiem.
Do tej drugiej kategorii zalicza się historia zawarta w tomie ośmym - "Iskra i płomień" z serii "Poe Dameron". Akcja opowieści rozgrywa się równolegle z filmami "Przebudzenie Mocy" oraz "Ostatni Jedi" i prezentuje niepokazane na ekranie wydarzenia z udziałem Damerona oraz innych pilotów Eskadry Czarnych.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2020-05-06
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 148
Tytuł oryginału: Star Wars: Poe Dameron vol. 5: The Spark and Fire (Poe Dameron 26-31) and Sabbotage (from Droids Unplugged)
Zeszyt zawierający ćwiczenia wspomagające pierwsze próby pisania i rozwiajające grafomotorykę. Dziecko uczy się poprawnie trzymać ołówek, ćwiczy cierpliwość...
Przeczytane:2020-05-21, Ocena: 4, Przeczytałem,
W TRAKCIE NOWEJ SAGI
Nie jestem fanem „Star Warsów”. Filmy obejrzałem i tyle, komiksy i powieści, które wpadły mi w ręce przeczytałem albo i nie i w większości o nich zapomniałem (taka była ich wybitna jakość), ale jednak wciąż do nich wracam. Czasem nawet z ochotą. Szczególnie do nowych komiksów spod szyldu Marvela, wydawanych obecnie, po odzyskaniu przez wydawcę praw do tytułu, bo ich twórcom udała się rzecz niemal niemożliwa: stworzyli dzieła równie dobre (a czasem nawet lepsze), co pierwowzór. Pierwowzór mający swój urok, nie przeczę, ale przereklamowany. Oczywiście „Poe Dameron” to cykl słabszy od świetnych „Star Wars”, „Lord Vader” czy „Doktor Aphra”, ale nadal wart uwagi. Szczególnie jeśli lubicie najnowszą gwiezdnowojenną trylogię, bo to w jej realiach dzieje się akcja. W tym tomie zaś dostajemy porcję wydarzeń dziejących się równocześnie z pierwszymi dwoma jej odsłonami.
Lor San Tekka się odnalazł. Poe Dameron może w końcu odkryć, gdzie znajduje się Luke Skywalker, jednak wrogowie nie śpią i przypuszczają atak. To oczywiście nie wszystko. Reszta Eskadry Czarnych ma do wykonania własne zadania, a sytuacja jest trudna i śmiertelnie niebezpieczna. Co z tego wyniknie? I jakie jeszcze wydarzenia kryły się za tym, co działo się w „Przebudzeniu mocy”?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/05/star-wars-komiks-poe-dameron-iskra-i.html