Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: b.d
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 328
Waham się między 4,5 a 5. Z reguły polskich autorów niezbyt lubię - rzadko udaje mi się znalezc jakiegoś wartego uwagi. Niemniej ta książka ma wiele zalet - styl pisania, lekki język, przeplatanie humoru z powagą, w miarę realistycznie oddane życie. Nie jest wybitna - zakończenie było pisane po łebkach, rozczarowało mnie i zostało kilka pytań bez odpowiedzi, jednak biorąc pod uwagę całokształt - byłam mile zaskoczona. Czytało się szybko, przyjemnie i wciągała mnie swoim klimatem.
Siedmioro dzieci króla bawełny - Ludwika Geyera - dowiaduje się przypadkiem o złotym dukacie. Ponoć diabły zapłaciły nim w karczmie, a ta - spłonęła...
Olek jest synem brutalnego gangstera, i nie gorszym od niego łobuzem. Nieraz ojciec dał psom w łapę, żeby nie wyciągały konsekwencji z jego brzydkich wybryków...
Przeczytane:2016-06-22, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2016, Wyzwanie - książki dla młodzieży 2016,