Wyobraź sobie, że wszystko co czujesz zamknięte zostaje w małym pudełku. Ma możliwość ulatniania tylko przez nacięcie na wieczku, możliwość mówienia, kiedy trzeba liczyć słowa. Tak rodzą się wiersze. Zasiadam do tej uczty, szczególnej manifestacji. Towarzysząc poecie smakuję kolejne doznania, odczytuję emocje, które wiodą mnie przez jego wiersze. Jestem w tym samym czasie, miejscu, okolicznościach. W pogodę i niepogodę. Doznania malują się na warstwach papieru złożonych w godziny, a nawet dni - niekiedy tyle trwa rozmowa z wierszem. Wracam do nich jak spóźniony słowik, a one pytają gdzie byłaś, tyle ci jeszcze chcemy powiedzieć, możesz zrobić krok dalej, albo zbliżyć. Autor tak znajomo czuje tęsknotę, umie łagodnie przenieść mnie w świat swoich doznań i uczynić bogatszą o dobre emocje. Inspiruje, zachęca do dialogu, tworzy klimat, w którym jest nam wygodnie. Ja w takich sytuacjach chwytam za pióro i odpowiadam wierszem, ale znam osoby, które Jego poezja inspiruje do malowania obrazów. Znam i takich, których zachęciła do powrotów. Powrotów w głąb siebie.
Informacje dodatkowe o Sprawy przyziemne:
Wydawnictwo: Miniatura
Data wydania: 2012 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN:
978-83-7606-464-2
Liczba stron: 63
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2013-10-18, Przeczytałem, Mam,