Niczego w życiu nie należy obawiać się bardziej niż zemsty kobiety...
Siedemnastoletnia Sonia, dziewczyna z bogatego domu, zostaje oskarżona o zabójstwo brata bliźniaka. Odurzony alkoholem i narkotykami chłopak zastaje ją podczas erotycznej randki on-line, a następnie wypada z balkonu, skręcając sobie kark. Zrozpaczeni rodzice, usiłując ratować ostatnie ze swoich dzieci, wynajmują do pomocy kancelarię Kuby Sobańskiego oraz jego wspólniczki Sandry.
Tymczasem z kliniki odwykowej wychodzi dawna dziewczyna Kuby, Julia - obecnie pisarska celebrytka, autorka bestsellerowej książki ,,Sypiałam z Rzeźnikiem Niewiniątek" - która wraca do Krakowa z precyzyjnie obmyślanym planem zemsty.
Wydawnictwo: Zaczytani
Data wydania: 2022-11-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 468
Język oryginału: polski
Ludzie silni godzą się z tym, co nieuniknione, akceptują nową sytuację i próbują wykorzystać traumę do wzmocnienia samych siebie.
To już kolejny tom cyklu o Kubie Sobańskim. Pewnym siebie i zadufanym w sobie młodym prawniku, który za szczelną maską ukrywa twarz potwora. Wiele ma na sumienie i każde jego przewinienie uchodzi mu na sucho. Zawsze ktoś inny ponosi karę za jego czyny. Czy jest taki sprytny czy mamy taki niewydolny wymiar sprawiedliwości? Mało realne się wydaje, aby sprawca tylu okrutnych morderstw żył odważnie i w blasku fleszy. A jednak … Diabeł ma moc i jest niezniszczalny …
Do Kuby Sobańskiego, którego sława roznosi się po mieście po ostatnio wygranych procesach, zgłasza się matka nastolatki, Sonii, oskarżonej o zabójstwo brata bliźniaka. Chłopak wypadł z balkonu, a siostra jest podejrzewana o wypchanie go za barierki. Miało to miejsce zaraz po tym, jak brat złapał ją na udziale w erotycznej randce internetowej. Ona nie przyznaje się do winy. Jest podejrzana, gdyż jej relacje z bratem nie należały do najlepszych. Honorarium adwokata za uniewinnienie dziewczyny jest ogromne. Kancelaria mężczyzny podejmuje się sprawy, chociaż ma świadomość, że może nie być łatwo.
Nieoczekiwanie z odwyku wraca była dziewczyna adwokata, Julia. Teraz jest sławna i bogata, jest autorką bestsellera „Sypiałam z Rzeźnikiem Niewiniątek”. Ale dziewczyna pamięta doskonale ile krzywdy wyrządził jej Kuba i że dzięki niemu była wiele lat zamknięta w klinice odwykowej. I szykuje słodką zemstę. Ma cichą wspólniczkę i plan. Czy uda jej się wziąć odwet za sprawy z przeszłości? Czy możliwe jest wyrównanie rachunków z diabłem? Ja mam wątpliwości, ale wszystko jest możliwe … Kobieta w akcie zemsty może być nieobliczalna …
Spowiedź diabła to kolejna odsłona thrillera Adriana Bednarka, w którym autor mrozi nam żyły od nieoczekiwanej brutalności i agresywności. Bohater żyje nadal w swoim wyimaginowanym świecie, żyje przeszłością i skrzętnie realizuje swój plan. Rzeźnik Niewiniątek powrócił i nadal jest nieuchwytny. Likwiduje wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób mogą mu zagrozić w jego poczynaniach. Jak on jest zepsuty, nawet brakuje mi słów, aby to dosadnie wyrazić. Jak można tak bestialsko obchodzić się ze zwłokami kobiet, jakim trzeba być zwyrodnialcem, aby się pławić w krwi ofiary. Ale to oznacza według mnie tylko jedno, że jest on chory psychicznie i ma za sobą traumatyczne przeżycia. I miejsce takiej osoby jest w szpitalu psychiatrycznym. W tej lekturze jest mocno, brutalnie i niebezpiecznie. Klimat naznaczony krwią ofiar, pełen strachu i niedopowiedzeń. Ja przez całą powieść odczuwałam trudny do opisania niepokój. Nie wiem dlaczego, nie potrafię tego wytłumaczyć. Może się go obawiałam …
Autor ma swój charakterystyczny styl, pisze bardzo czytelnym i zrozumiałym językiem. Szybko się brnie do końca, a może dlatego, że się ucieka przed strachem … Bednarek wykreował dość specyficznego bohatera, którego trudno zrozumieć. A już na pewno nie da się wytłumaczyć w racjonalny sposób jego zachowania. Mnie on denerwował, liczyłam na to, że końcu ręka sprawiedliwości jego też sięgnie. Bo miejsce każdego psychopaty jest za kratami.
To historia dla ludzi o mocnych i stalowych nerwach, odpornych na zło Przygotujcie się na ostrą walkę z ogarniętym mrokiem diabłem. Nie oznacza to, że jesteście na pozycji przegranej. Z nim można wygrać, tylko trzeba mieć na niego sposób …
Tytuł: "Spowiedź diabła"
Autor: Adrian Bednarek
Data premiery: 14.11.2022r.
Wydawnictwo: Zaczytani
Kuba Sobański wrócił na moje salony🔥
.
Przyznam się szczerze drogi Autorze, że tym razem miałam małe mdłości przy czytaniu. W zasadzie nie powinnam, bo przecież Kuba ma tyle trupów na sumieniu, że musiałabym być przyzwyczajona, a jednak!
Znów mnie ten Kubuś zaskoczył...🙈
.
.
Kto z Was już poznał Kubę?
.
Kiedy przeczytałam pierwszą część, wiedziałam, że będę czytać dalej. Dawkuje je sobie ostrożnie co jakiś czas, bo jak wiecie ze mnie dusza romantyczki, więc takie ostre morderstwa dawkuje sobie powoli 🙈
.
.
"Spowiedź diabła" to trzecia z sześciu części o diabełku i jestem podekscytowana, a zarazem przerażona co tam się jeszcze wydarzy 😢
.
Tym razem Kuba poznaje siedemnastoletnią Sonię, która potrzebuje adwokata. Dziewczyna jest oskarżona o zepchnięcie swojego brata z balkonu. Już po pierwszym spotkaniu Kuba czuje, że spotkał kogoś, kogo rozumie.
Swoją bratnią duszę, której wyjawi swój sekret!🤫
.
W międzyczasie powraca Julka, której Kuba w pierwszej części wstrzyknął narkotyki. Dziewczyna nie potrafila się długo pozbierać po tym co się stało...
Julka i Sandra.
Obie piękne.
Obie przespały się z diabełkiem.
Tylko co dalej z nimi będzie?🤫
.
A Sonia...
Ha!
Tu zaskoczenie...
Powiem tylko tyle: trafił swój na swego...😁🔥
.
.
Adrian Bednarek znowu to zrobił!
Wciągnął mnie do świata Kuby tak mocno, że nie potrafiłam odłożyć książki na bok. Chociaż momentami naprawdę było mi ciężko czytać o "podbojach" Sobańskiego to ciekawość i ekscytacja wygrały i... chyba jednak sięgnę szybciej po kolejną część niż sobie założyłam;)
.
.
Jeżeli jeszcze nie znacie tej serii to polecam! Tylko ostrzegam!
To dla kogoś o mocnych nerwach!
Dawno już żadna seria mnie tak nie zaintrygowała. Kuba Sobański porywa od pierwszych stron i jak na razie nadal jestem zainteresowana, momentami zniesmaczona, zaskoczona, a czasem przerażona. Od razu zabieram się za kolejny tom!
Nie będę zdradzać fabuły, powiem tylko, że Sobański w tej części poznaje bratnią duszę, będzie też musiał zmierzyć się z Julią, która powraca niczym Feniks z popiołów i będzie chciała się zemścić.
Doskonała seria, świetna postać głównego bohatera, niebanalna fabuła – rewelacyjna odskocznia od codzienności.
Bardzo polecam!
„Nic nie wywołuje takiej ekscytacji
jak gra, w której stawką jest
ludzkie życie.”
Co się stanie, gdy spotkają się dwie diabelskie natury? Wydaje się, że już jeden człowiek ogarnięty demoniczną duszą jest nie do powstrzymania, ale gdy spotka on na swej drodze drugą podobną do siebie mroczną duszę, wówczas efekt może być trudny do przewidzenia. Co może z tego wyniknąć, tego dowiemy się z trzeciej części serii z Kubą Sobańskim pt. „Spowiedź diabła”. Tytuł, wbrew pozorom, nie świadczy o nawróceniu głównego bohatera. Pan Adrian Bednarek nadaje temu czynowi zupełnie inny wydźwięk.
Jak zwykle prolog od razu wprowadza nas w fabułę mocnym akcentem i zawiązaniem akcji. Poznajemy Sonię Wodzińską, która rozpoczyna tę część opowieści z Kubą Sobańskim, który wydaje się spokojniejszy po tym, jak w „Procesie diabła” uśpił w końcu swoje wewnętrzne, mordercze demony. Nie ma w nim chęci zabijania kolejnych ofiar, gdyż Klara przestała go nawiedzać w koszmarnych snach i teraz może poświęcić się karierze prawniczej oraz rozkoszowaniem się spokojem w swoim raju. Jednak nic nie trwa wiecznie i wszystko zmienia się, gdy podejmuje się obrony córki państwa Wodzińskich oskarżonej o zamordowanie brata, Przemka. Do jego raju zapuka też przeszłość w postaci Julii Merk, która pała chęcią zemsty za to, co jej zrobił. Julia jest teraz, po dwóch latach od wydarzeń w „Procesie diabła” znaną pisarką, która zyskała sławę pisząc książkę „Spałam z Rzeźnikiem Niewiniątek”. Jest przekonana, tak jak inni, że groźny psychopatyczny morderca już nikomu nie zagraża, gdyż skończył swoje życie w więzieniu. Nie jest świadoma tego, jak bardzo się myli i jak niebezpieczną podejmuje grę.
„Ludzie silni godzą się z tym, co nieuniknione, akceptują nową sytuację i próbują wykorzystać traumę do wzmocnienia samych siebie.”
Powieść „Spowiedź diabła” jest kontynuacją, godną swoich poprzedniczek i jeszcze bardziej od nich wciągającą. Jej pierwsza premiera miała miejsce w 2017 roku i wówczas okładka oddawała nastrój tego, co czytelnik mógł poznać na kartach książki. Najnowsza oprawa wznowionego tomu trzeciego jest jednak bardziej intrygująca i elegancka. Nie jest wprawdzie tak mroczna, jak dwóch wcześniejszych tomów, tak jak nie jest tak strasznie, przez pierwsze kilkanaście rozdziałów, ale pomimo tego, czuć cały czas dziwne napięcie, które trudno określić w przypadku książek pana Bednarka. Tym razem na froncie książki widoczne są dwie osoby: kobieta i mężczyzna, którzy stoją na krakowskim rynku zwróceni do nas tyłem i patrzą w kierunku kościoła mariackiego.
Fabuła też nie jest tak mroczna i demoniczna, ale mimo to nadal posiada swoją ciemną stronę zwłaszcza w drugiej połowie. Bardziej skupiona jest na działalności prawniczej Kuby, a jej główny wątek toczy się wokół sprawy Soni i strategii jej obrony. Przez większą część fabuły autor oszczędza nam brutalnych morderstw. W ten sposób usypia naszą czujność, by nagle ponownie przyprawić nas o wzrost napięcia i skok adrenaliny. Sytuacja się zmienia, gdy znaczenia nabiera drugi wątek związany z Julią i Sandrą, które niespodziewanie wywołały u Kuby chęć mordu. Planując zemstę, nie wiedziały, w jakie bagno wdepnęły, gdyż trafiły na prawdziwie diabelskiego osobnika. Obserwujemy też narodziny nowej bestii, a raczej bestyjki, która odciska na Kubie swoje piętno i w specyficzny sposób wiąże swój los z diabłem wcielonym w skórę prawnika.
Postać Kuby wywołuje u mnie za każdym razem sprzeczne uczucia, gdyż jest on człowiekiem, którego czyny nie są przeze mnie akceptowane. Jednocześnie śledzę jego poczynania z ciekawością, gdyż nigdy nie wiadomo, jak to się wszystko skończy. Jego bezwzględność i podejście do ofiar ma tutaj zupełnie inny wydźwięk, niż w "Pamiętniku diabła” gdyż wówczas było to efektem demonów tkwiących w jego umyśle. Teraz jest jego wewnętrzna bestia uruchamia się z konieczności ochrony swych "interesów" i obrony swego raju, do którego wszedł wróg. Na zewnątrz wszyscy znają go, jako skutecznego prawnika, który potrafi wybronić nawet największego przestępcę, ale on postrzega siebie, jako tego, który wymierza sprawiedliwość według własnych zasad.
Ciekawostką jest to, że powstawała ona w umyśle autora i materializowała się realnie na kartach rękopisu. Wówczas nie myślał, że powstaną kolejne tomy i historia Kuby Sobańskiego zamknie się w trylogii. Na szczęście tak się nie stało, gdyż po dotarciu do finałowej sceny w „Spowiedzi diabła” nie mogłabym wybaczyć panu Bednarkowi, że pozostawia mnie z takim finałem.
To, co zaserwował na ostatnich rozdziałach, uderza swoją siłą emocjonalną i sprawia, że pozorny spokój całkowicie zostaje zburzony. Dopełnieniem jest epilog, który wytrąca z równowagi jeszcze bardziej i wywołuje zdziwienie i rodzi mnóstwo pytań, na które odpowiedzi na pewno uzyskam w kolejnej odsłonie.
Książkę przeczytała, dzięki wydawnictwu Zaczytani
Osoba mająca swój mroczny sekret zrobi wszystko, by go dalej utrzymać w tajemnicy, nawet jeśli będzie musiała „uciszyć” kogoś, kto zagraża jego bezpieczeństwu. Potencjalna ofiara w starciu z bezwzględnym mordercą ma niewielkie szanse na przeżycie, więc gdy na początku podejmuje się danego śledztwa musi mieć świadomość, czy da radę go pokonać, bo jeśli nie, to lepiej odpuścić.
Zarys fabuły
W książce spotykamy Kubę Sobańskiego, którego kancelaria adwokacka została wynajęta do pomocy w sprawie o zabójstwo. Sprawczynią jest niejaka Sonia, która zabiła swojego brata wypychając go z balkonu. Dziewczyna nie przyznaje się do winy, więc Sobański i jego wspólniczka Sandra będą mieć karkołomną walkę z wymiarem sprawiedliwości. W tym samym czasie z kliniki odwykowej wychodzi Julia Merk, autorka bestselerowej powieści „Sypiałam z Rzeźnikiem Niewiniątek”. Kobieta nie wie, kto tak naprawdę był zabójcą i kto ją uzależnił od narkotyków, jednakże wkrótce Kuba jedzie na spotkanie z nią jednocześnie mając wątpliwości, czy aby na pewno nadal Julia wierzy w jego niewinność. Jakie zamiary ma Julia względem Kuby? Co dalej z oskarżoną Sonią? Jakie działania podejmie Sobański w celu zapewnienia bezpieczeństwa swojej tajemnicy? O tym w książce „Spowiedź Diabła” autorstwa Adriana Bednarka.
Bezwzględność
Autor w swej książce ukazał głównego bohatera, jako bezwzględnego mordercę, który potrafił zabić nawet najbliższe osoby, o czym dowiadujemy się z jego wspomnień. Toteż potencjalna ofiara, która wejdzie mu w drogę nie ma z nim zbyt wielkich szans, zwłaszcza iż, jako osoba znająca literę prawa oraz sposoby działania organów ścigania wie, co i jak zrobić, by nie zostać złapanym. Dzięki temu, że historia jest opisywana z punktu widzenia mordercy, a nie jak to przeważnie bywa śledczego, wiemy co taka osoba myśli i jakie podejmuje decyzje w stosunku do danych okoliczności. Takie podejście do kreowania postaci widać, że jest przemyślane i moim zdaniem potrzebne na naszym rynku wydawniczym, gdyż lektura takich książek może przybliżyć czytelnikom motywację popychającą przestępców do czynów karalnych.
Podsumowanie
W moim przypadku miałem pierwszy raz okazję poznać twórczość autora i uważam, że był to czas pełen emocji i napięcia wywołanymi postępowaniem głównego bohatera. Moim zdaniem można ten tom przeczytać osobno, ale lepiej zacząć od początku, by mieć lepszy obraz dotyczący postaci Sobańskiego, sam też sięgną po poprzednie tomy. W książce występują sceny erotyczne, które w połączeniu z thrillerem tworzą wyjątkowy charakter tej powieści, bo takie połączenie nie jest zbyt często spotykane. Zaskakujące zakończenie pozostawia w niepewności i stwarza chęć do sięgnięcia po kolejny tom. Okładka zdecydowanie pasuje do treści, jak i bohaterów książki. Gorąco polecam pozycję wszystkim fanom autora, a także osobom gustującym w mocnych thrillerach, gdyż w tym przypadku czytelnik skazany jest na lekturę interesującej i niebezpiecznej historii z dreszczykiem w tle.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
„Spowiedź Diabła” to trzecia część przygód młodego adwokata i jednocześnie seryjnego mordercy Kuby Sobańskiego, który tym razem jest obrońcą siedemnastoletniej Soni, która oskarżona została o zepchnięcie brata bliźniaka z balkonu. Sobański bardzo angażuję się w tę sprawę, mimo swojego przeczucia, że dziewczyna faktycznie jest winna zarzucanego jej czynu. W tym samym czasie z kliniki odwykowej wychodzi dawna dziewczyna Kuby Julia Merk, która robi karierę wydając książkę o kulisach swojego związku z „Rzeźnikiem niewiniątek”, a jej głównym celem jest zemsta na Sobańskim. Czy wszystko pójdzie zgodnie z jej planem ? O tym musicie już przeczytać sami.
Seria o Kubie Sobańskim to jedna z nielicznych, które wciągnęły mnie od pierwszej strony i mimo kolejnych części każda jest na równym poziomie i z niezmienną ciekawością po zakończeniu każdego tomu czekam na kolejny.
Autor nie przebiera w słowach, co nadaje tej powieści autentyczności. Również morderstwa mimo licznego występowania nie są takie same i nie nudzą. W trakcie lektury da się odczuć, że pomysły Adriana Bednarka są dopracowane i dobrze przemyślane. Widać również, że ma konkretny plan na całą serię, nie są one pisane na siłę. W tej części pojawia się też ciekawa relacja Kuby Sobańskiego, której po części można było się domyślić, ale z drugiej strony była też nieco zaskakująca.
Dla mnie ważnym elementem było też to, że autor bardzo mocno skupił się na wewnętrznych emocjach i odczuciach bohaterów, co pozwoliło się wczuć w ich rolę, a jednocześnie uświadomić sobie, co nimi tak naprawdę kieruje. Jak się okazuje kłamanie wcale nie jest takie trudne, a skłonności psychopatyczne znacznie ułatwiają prezentowanie kłamstw jako prawdy.
Samo zakończenie wywołało we mnie sporo emocji, pojawiło się nagle i zupełnie się takiego nie spodziewałam. Oczywiście był to efekt zamierzony, żeby koniecznie sięgnąć po kolejny tom i poznać wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. I mnie również to spotkało, więc z niecierpliwością czekałam, aby sięgnąć po kolejny tom, który jest już za mną. A Wy jeśli nie znacie jeszcze Kuby Sobańskiego, to z całego serca polecam. Jest to jeden z moich ulubionych bohaterów !
Zacznę dosyć nietypowo. Zarwałem noc przy lekturze, co rzadko mi się zdarza... Jednak jestem ukontentowany. Znów przeżyłem niesamowite emocje, czytając trzeci tom cyklu o Kubie Sobańskim. Tak samo było przy poprzednich tomach. Wkręciłem się bez reszty.
Przypomnę dla tych, co jeszcze nie znają pana Adriana Bednarka (chyba nie jest ich za wiele, sporo fanów kryminałów i thrillerów psychologicznych na pewno słyszało), że autor jest częstochowianinem, fanem i regularnym kibicem piłkarskiej drużyny Rakowa z jego rodzinnego miasta. Kreuje w swoich powieściach bohaterów, którzy mają zwichrowane charaktery, zdolne do najgorszych czynów, a zarazem odbierający jego dzieła literackie często... "kibicują" im, zżywają się z postacią literacką. Tak na marginesie, straszne...
Okładka nie odbiega od dwóch poprzednich. Na grzbiecie czarne litery idealnie wkomponowują się w żółte tło, co daje świetny efekt, gdy trzy książki cyklu postawi się koło siebie. Na okładce tym razem możemy w tle podziwiać Kościół Mariacki i Sukiennice, dwa jakże niesamowicie piękne zabytki krakowskiej starówki i całego miasta. Przed nimi stoi zapewne kuba Sobański i siedemnastolatka, która została oskarżona o zabójstwo.
Muszę w tym miejscu trochę pospojlerować, czyli zdradzić końcówkę drugiego tomu, który poniekąd wprowadza nas w kolejny (tak będzie i z końcówką trzeciego tomu!). Z odwyku narkotycznego, z kliniki wychodzi była dziewczyna Sobańskiego, Julia. Julia to była dziewczyna Rzeźnika Niewiniątek, skazanego na karę dożywocia, Tomasza Rogowskiego. Tyle że on wcale nie był mordercą niewinnych kobiet, a sam Kubuś, który wrobił chłopaka, podrzucając niepodważalne dowody zbrodni. Rogowski zaś został zamordowany w celi przez współwięźnia. Julia odwiedzała wszystkich specjalistów, psychologów, znalazła się w szpitalu, sięgnęła dna, ale była przekonana, że w podawanie heroiny mógł być zamieszany jej były, czyli sam bohater cyklu. Postanawia, że zemsta będzie słodka.
Julia staje się sławna. Jej książka "Sypiałam z Rzeźnikiem Niewiniątek" staje się szybko bestsellerem! Spotkania autorskie, rzesze fanów nie tylko w naszym kraju, ale i za granicą. Doszło do tego, że w Szwecji znalazł się naśladowca Rzeźnika Niewiniątek, który w jeszcze bardziej bestialski sposób morduje kobiety. Dziewczyna w chodzi w układ z Sandrą, która jest wspólniczką w kancelarii Kuby Sobańskiego. A ta prosperuje coraz lepiej, szczególnie gdy trafia im się sprawa siedemnastoletniej Soni, oskarżonej o spowodowanie śmierci jej brata bliźniaka. Matka dziewczyny oferuje kosmiczne pieniądze za uniewinnienie nastolatki. Kuba podejmuje wyzwanie!
No i ta końcówka, która powoduje, że oczekiwanie na kolejny tom będzie niesamowicie trudna dla mnie. Co stanie się z Kubą? Patrząc na rozwój sytuacji i zapowiedziane kolejne tomy, na pewno wiele się jeszcze wydarzy, na co bardzo liczę.
,,Spontaniczne decyzje zawsze niosą ze sobą nieprzewidywalne skutki. Mózg, odurzony magią chwili, potrafi dać się ponieść najbardziej zdradliwym emocjom".
Wracam do Krakowa, gdzie w swoim prywatnym raju na ziemi urzęduje znany już i popularny prawnik z najwyższej półki – Kuba Sobański we własnej osobie. Dziś czarujący i przystojny adwokat mknie autostradą na szczyt swojej rozwijającej się w zawrotnym tempie kariery. Uważa, że w końcu ma pełną kontrolę nad swoimi demonami, choć często otumania swe myśli przyziemnymi używkami – zamiennikami jego „krwawych” dragów.
Kim jest ten elektryzujący koleś tańczący zbójnickiego z demonami na krakowskiej potańcówce.. ? Utalentowanym i cwanym adwokatem? Chłopcem skrzywdzonym w dzieciństwie? Zimnokrwistym psychopatą? Czy wszystkim po trochu?
Żeby poznać choć część prawdy, trzeba „wysłuchać” spowiedzi diabła, a nie oszukujmy się nagrzeszył on w tym swoim raju nie mało..
Tymczasem Kuba i jego kancelaria otrzymują sprawę oskarżonej o zabójstwo swojego brata bliźniaka siedemnastoletniej dziewczyny z tak zwanego dobrego domu. Kuba jest jej jedyną deską ratunku, której dziewczyna nie zamierza puścić, nawet jeśli będzie to oznaczało konieczność oszukania wariografu.
Do raju wraca też „Królowa Piękności” – Julia, która wygrała wojnę z heroinowym diabłem, urosły jej nieco pazurki i już nie pozwala sobą manipulować. Stała się celebrytką. Przeobraziła się w twardą kobietę, żądną zemsty, gotową stanąć do walki z każdym przeciwnikiem. Tylko czy oby dobrze mierzy siły na zamiary..
„Spowiedź diabła” to trzecia już odsłona diabelskich harców w raju. Kuba jako dojrzały diabeł orientuje się, że nie jest osamotniony w swoich mrocznych sekretach. Są tu też inni, podobni do niego, ale nie lepsi. Rozpoczyna więc polowanie.. definitywnie kończy swoje ,,związki chemiczne o charakterze łatwopalnym", ale tworzy też nowe relacje.. w tym, z kimś, kto być może w podobny sposób czuje i wie, co zrobić by zapomnieć o najmroczniejszych chwilach z przeszłości.. Z kimś, kto nada jego życiu nowy wymiar.
Diabelnie polecam.
Poprzednie części serii o Kubie Sobańskim dostarczyły mi mnóstwo doznań. Tak było i tym razem. Choć śmiało mogę powiedzieć, że było jeszcze lepiej. Jeszcze bardziej emocjonująco. To była niesamowita wycieczka do raju psychopatycznego mordercy.
Wizja bezpieczeństwa Kuby zostaje przyćmiona przez Królową Piękności, jego dawną partnerkę. I choć prześladujące go demony chwilowo zostały uśpione, to wie, że musi za wszelką cenę chronić swojej wolności. Nie cofnie się przed niczym, dla niego nie ma rzeczy niemożliwych. Diabeł w ludzkiej skórze znów daje o sobie znać w iście niegodziwym stylu.
„ Nic nie wywołuje takiej ekscytacji jak gra, w której stawką jest ludzkie życie ”.
Kolejna książka autorstwa Adriana Bednarka spowodowała we mnie niezwykłe odczucia. Niezwykłe, dlatego, że nie czytałam jeszcze thrillera, w którym tak bardzo zagłębiałabym się w umysł psychopaty. Każda jego myśl, każde uczucie, jakiego doznawał, każdy czyn, który popełniał, przeżywałam z nieopisaną ciekawością. Intryguje mnie sposób jego myślenia, postępowania, motywacje. Nie wiem jak Adrian Bednarek to robi, ale od pierwszego do ostatniego przeczytanego słowa zamykam się w świecie wyobraźni, gdzie króluje zło i jest mi w tym świecie niesamowicie dobrze. Chylę mu czoła, bo to niełatwe zadanie.
„ Jestem drapieżnikiem. Czuję to każdą komórką swojego ciała. Nie poluję dla zaspokojenia głodu, poluję, żeby przetrwać ”.
Demon siostry ciągle tkwi w Kubie. Krzywda, jakiej zaznał z jej rąk tak naprawdę nie została wymazana. Ten demon jest jak nałóg, który nie pozwala mu normalnie funkcjonować. Zabijanie to dla Kuby odzyskiwanie spokoju. Tylko co tak naprawdę ten spokój oznacza? Czytajcie i delektujcie się emocjami.
Bogusław Linda, wygłaszając w „Psach” swoje kultowe zdanie, że „to zła kobieta była” chyba nie do końca zdawał sobie sprawę, jak bliski był prawdy. W „Spowiedzi diabła” spotykamy nie jedną, a trzy złe kobiety. Znane z poprzednich tomów, Julia i Sandra pokazują swoje prawdziwe, żądne zemsty oblicze. Dołącza do nich słodka jak anioł lecz demoniczna i zepsuta siedemnastolatka, Sonia. Pomiędzy nimi mecenas Sobański wytrwale walczy o utrzymanie swojego status quo w raju (wszystko mogę powiedzieć o Krakowie, ale skojarzeń z rajem na pewno nie mam). Morderczy kwartet tańczy swoje zbrodnicze tango. Zdanie, że „przeszłość spłodziła demony, które coraz częściej będą wymagały zaspokojenia” można by odnieść do wszystkich bohaterów tego tomu. Każdy z nich, na swój sposób, będzie próbował zaspokoić szalejącego w nich diabła. Dla każdego jest przewidziane osobne zakończenie. Największą nagrodę w tej grze zgarnie jednak sam Kuba Sobański, który wespół z Sonią stworzy specyficzny duet.
Niezmiennie już zachwyca mnie zdolność autora do tak plastycznego kreowania postaci. Każdy z bohaterów, za sprawą swojego unikatowego charakteru i nadanych cech osobowościowych wzbudza inne emocje, które niejednokrotnie są tak silnymi doznaniami, że nie sposób sprowadzić ich tylko do kart książki. Sama, nim doczytałam do około 30 strony, kilka razy miałam ochotę popełnić zbrodnię doskonałą na Sandrze, niestety z obawy, że nie umiałabym tak dobrze jak Kuba pozacierać śladów, poprzestałam jedynie na groźbach wygłaszanych do czytnika. Podobne reakcje tyczą się też i innych bohaterów. Ponadto ich sylwetki są spójne we wszystkich częściach, a zmiany w zachowaniach logiczne i uzasadnione. Sam wątek kryminalny również, jak dla mnie, laika, nie pozostawia poczucia, że coś tu nie gra. „Spowiedź diabła” jest w moim odczuciu, najlepszą ze wszystkich części tetralogii. Mimo iż Adrian, po pozbawionej tego typu ozdobników części drugiej, znowu przypomniał sobie, że przecież istnieje coś takiego jak rozbudowane opisy, fabuła utrzymywała niesamowitą dynamikę wydarzeń, wielość zwrotów akcji i nieprzewidzianych wydarzeń powodowała, że nie dało się przywiązać mentalnie do jakiegoś biegu spraw bo ten zmieniał się niemal co kilka stron.
W tomie trzecim znowu mamy bardzo brutalne i szczegółowo rozpisane sceny zbrodni, a przygotowania do nich przedstawione w tonie chłodnej kalkulacji i metodycznego planowania. Scena z króliczkiem wg mnie była niepotrzebna. Zbyt drastyczna, zbyt obrazowa i niehumanitarna. Nie wiem, czy autor, dla uspokojenia sumienia swojego i miłośników zwierząt, nie powinien na końcu książki napisać tekstu w stylu, że „podczas pisania tej książki nie ucierpiało żadne zwierzę”… We mnie scena z króliczkiem wywołała skrajnie negatywne emocje, biorąc jeszcze pod uwagę, że dobrze znam wspomniany sklep zoologiczny, w którym Kuba nabył zwierzątko…
Niektóre sceny, szczególnie dotyczące zbliżeń, uważam za trochę drewniane, bez polotu i przesadzone w ten obsceniczny i zniesmaczający sposób. Rozumiem, co autor chciał nimi przekazać, ale perwersyjność i lubieżność niektórych aktów i zachowań kłóciła mi się chociażby z nastoletnim wiekiem bohaterki. Ponadto nieostrożność w kontaktach seksualnych Kuby mnie poraża :) czyżby wzięty mecenas nie słyszał o zabezpieczeniach? Zauważyłam też pewną powtarzalność niektórych wątków. Rozumiem, że głównym motywem są tutaj zbrodnicze zachowania bohaterów na skutek traumatycznej przeszłości, ale chwilami odnosiłam wrażenie, że autor kręci się w kółko zjadając własny ogon.
Jednak jak bym się nie starała, nie sposób odmówić książce tego, iż spełnia wszystkie cechy gatunku. Dostarcza skrajnych emocji, trzyma w napięciu, ciągle utrzymują się elementy grozy i niepokoju, ciągłego wyczekiwania i zaskakujących zwrotów. Zakończenie to miazga totalna i traumatyczne przeżycie to czytelnika sympatyzującego z Kubą :)
Ech…, tylko tych smerfów żal…
Ani dziękuję za możliwość bieżącego rozładowania czytelniczego napięcia i podyskutowania o poczynaniach bohaterów :) jesteś niezastąpiona!
„Spowiedź diabła” to kolejna część opowiadająca o idealnym świecie Kuby Sobańskiego.
W jego idylliczny raj wkroczyłam po raz trzeci siłą rozpędu. Kiedy zaczynałam przygodę z diabłem, nie sądziłam, że tak bardzo wciągnie mnie wir zdarzeń, rozterek i demonów żrących od wewnątrz. Ale stało się...Kuba Sobański zawładnął moim życiem na kilka dni i nocy.
Jestem diabłem. Sam tak stwierdzisz, gdy dowiesz się, co zrobiłem.
Siedemnastoletnia Sonia, dziewczyna z dobrego i bogatego domu, zostaje oskarżona o zabójstwo brata bliźniaka. Odurzony alkoholem i narkotykami chłopak zastaje ją podczas erotycznej randki on-line, a następnie wypada z balkonu, skręcając sobie kark. Zrozpaczeni rodzice usiłują ratować przynajmniej ostatnie ze swoich dzieci i za kwotę dwóch milionów złotych wynajmują kancelarię Kuby Sobańskiego oraz jego wspólniczki Sandry. Tymczasem z kliniki odwykowej wychodzi dawna dziewczyna Kuby, Julia – obecnie pisarska celebrytka, autorka bestsellerowej książki "Sypiałam z Rzeźnikiem Niewiniątek".
„Spowiedź diabła” to niesamowita powieść popełniona przez Adriana Bednarka, którego pióro rozchodzi się w krwiobiegu czytelnika niczym narkotyk wstrzyknięty prosto w żyłę. Ogarnia swoim mrokiem, uczuciem fascynacji i oburzenia, i całą gamą innych odczuć, których człowiek zupełnie się nie spodziewa. Uzależnia, pobudza umysł i zmusza do wiecznej włóczęgi pomiędzy dobrem a złem, między moralnością a pragnieniami, między prawem a zbrodnią.
W tej części, oprócz tytułowego diabła, ponownie spotykamy Julię i Sandrę, którą dobrze pamiętamy z pierwszego tomu. Sandra jest wziętą prawniczką – wspólniczką kancelarii Sobańskiego, a Julia, która wygrała walkę z „głodem” wydała właśnie powieść opartą na faktach ze swojego życia z Rzeźnikiem Niewiniątek. Kuba lawiruje między obiema kobietami – w myśl zasady, rodem z Ojca Chrzestnego: "Przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej".
Tymczasem na jego drodze staje nastoletnia Sonia. Zdradzę Wam tylko tyle, że owa dziewczyna niezwykle namieszała w życiu Sobańskiego.
Czy będzie ona jego kolejną ofiarą?
Czy za jej sprawą demony drzemiące we wnętrzu Kuby ponownie ujrzą światło dzienne?
Czy przeszłość upomni się o swoje miejsce w raju?
Czy krwawa poświata znów zalśni na ostrzu noża?
Jak powiodą się dalsze losy Julii i Sandry?
Czy dziewczyny doprowadzą swój plan do końca?
Akcja powieści jest poprowadzona po mistrzowsku. Bardzo dużo się dzieje!
To daje Wam gwarancję porządnej lektury, przy której nie będziecie mieli czasu na nudę! Ba! W ogóle nie będziecie mieli czasu na cokolwiek.
A mnie daje to poczucie czytelniczego spełnienia. Nie ma przecież nic lepszego niż pochłanianie kolejnej części cyklu, zwłaszcza jeśli jest lepsza od pozostałych. To zaś z kolei świetnie obrazuje rozwój kunsztu pisarskiego autora i bardzo obiecująco zapowiada się na przyszłość.
Jawnie mogę powiedzieć, już teraz, że Adrian Bednarek dołącza do grona moich stałych – ulubionych pisarzy!
„Spowiedź diabła” zaskoczy Was totalnie. Fabuła jest kompletnie nieprzewidywalna, dlatego pisanie o tej części nastręcza mi pewne trudności. Nie chcę Was zbytnio naprowadzać na to, co Was czeka. A jest tego sporo! Wszystko nakreślone perfekcyjnie i w bardzo przemyślany sposób, do tego mnogość wydarzeń i ich nieszablonowy tok doprowadzi Was na skraj czytelniczego orgazmu. Śmiało mogę to powiedzieć, gdyż zdarza się to naprawdę rzadko! Autorowi zatem należą się bezapelacyjne brawa za stworzenie takiego edenu literackiego.
Jeśli jeszcze nie mieliście do czynienia z serią o zdegenerowanym mordercy – prawniku, diable kryjącym się za przystojną i delikatną twarzą, psychopatycznym władcy demonów ukrytym pod powłoką inteligencji i dobrych manier, to koniecznie musicie nadrobić zaległości i poznać Kubę Sobańskiego. Opowiadać o nim ogródkami (by zbyt wiele nie zdradzić) to niemalże profanacja.
„Spowiedź diabła” dowodzi, że raz przekraczając diabelskie bramy raju nieprędko się z niego wychodzi.
„Spowiedź diabła” to zdecydowana literacka czarna perła, polana dawką skrajnych emocji, doprawiona rozterkami seryjnego mordercy, wynaturzeniem, przemocą oraz przesiąknięta przeszłością, która nigdy nie zasypia.
Tak jak jej dwie starsze siostry – nie jest lekturą dla ludzi o słabych nerwach.
Ja na szczęście do takich nie należę i jedyne co poczułam po zakończeniu „spowiedzi” to niezaspokojoną ciekawość i przemożne pragnienie pozostania w świecie Kuby jeszcze dłużej.
Przechodząc do samego pisarza, muszę przyznać, że mam ochotę go zamordować. Za to, że pozostawił mnie w TAKIEJ niepewności po ostatnich stronach, że nie wiem, jak to zrobię, ale szybko muszę się zabrać za ostatni tom. Chociaż nie chcę tej przygody z Kubą skończyć tak szybko.
Jak zwykle, Adrian Bednarek czaruje słowem i wciąga czytelnika do swojego świata. Oczywiście wszystko niemal byłam w stanie sobie aż za dobrze z wizualizować z racji tego, że akcja głównie dzieje się w Krakowie lub okolicach, a są te miejsca mi znane. Co gorsza, gdy rano chodzę do pracy, obłażą mnie ciarki, bo jest ciemno i... trochę się boję. Dlatego nie wiem, jak to zrobię, ale chyba przerzucę się na komunikację miejską. :D
W sposób niezwykle ciekawy, lekki i nie do końca przyjemny autor po raz trzeci pozwolił mi zapomnieć o wszystkim, co mnie trapiło, pozwolił odpłynąć myślom daleko i zająć się tylko tym, o czym aktualnie czytałam. Chyba nie muszę pisać, że przepadłam jak kamień w wodę? Dowodem jest nawet to, że chłopak kilka razy coś do mnie mówił, a dopiero gdy podniósł głos, coś tam usłyszałam i oderwałam wzrok od tekstu na niego. No cóż. Musicie liczyć się z tym, że jak zaczniecie czytać, wtopicie się w tłum z książki to będzie wam ciężko się oderwać.
Dlatego już teraz polecam Wam trzeci tom, jak i dwa poprzednie tej serii. Jak najbardziej jest warta uwagi.
No chyba, że widoki krwi są dla Was nie do zniesienia.
Zmasakrowane ciała również.
To wtedy nie sięgajcie po cztery powieści o Kubie Sobańskim. Bo wtedy ich nie przeczytacie. To nie jest lekki thriller, czy beznadziejny, nudny czy pozbawiony sensu niczym... no nie wiem, chociażby Dziewczyna z pociągu? Nic innego na myśl mi nie przychodzi. To jest powieść z krwi i kości i uważam, że można mieć po niej koszmary więc przestroga dla tych, którzy nie wiedzą, czy zniosą te emocje, które tutaj się pojawią. Emocje i obrazy, które plastycznym piórem Bednarek nam przekazał. Więc uważajcie Moi Drodzy.
Kubuś Sobański. Dawkowałam sobie jego historię tak długo, jak tylko potrafiłam. (czyt.od poniedziałku do piątku) jednak gdy nastało sobotnie popołudnie... Tak wieczorem doczytałam do ostatniej strony. No nie moja wina, że czasu w tygodniu nie ma za wiele, a jak zabrałam się w sobotę za nią, to ciężko było się oderwać. Nasz główny bohater to niezwykły człowiek. Z krwi i kości to raz. Z psychiką, jaką mało kto ma stąpający po tym naszym ziemskim padole. A trzy to unikat. Drugiego takiego nigdzie nie spotkacie - gwarantuje Wam to.
Jak to ja, oczywiście lubię go i pałam do niego sympatią, chociaż powinnam krzyczeć, piszczeć i uciekać gdzie pieprz rośnie. Lubiłam za nim chodzić i obserwować jego poczynania. Czytać jego myśli, to było niczym... uzależnienie. Ale nie na nim świat się kończy.
Pojawiła się Sonia, która okazała się być równie ciekawą osobowością. Może nie aż tak idealną jak Sobański, ale jednak była świetnie stworzona. Wzbudziła we mnie wiele różnych uczuć - od dobrych po złe, mimo to uważam, że dobre z niej ziółko. Jestem ciekawa, czy pojawi się w kolejnym tomie - chyba nawet musi. Polubiłam i ją. :D (tak, jestem nienormalna, że lubię psychopatów)
Pojawia się również Wam znana Julia Merk, Sandra - wspólniczka Kuby.
Jak dla mnie, autor podtrzymuje poziom, a nawet podnosi go o kilka szczebelków wyżej. Myślałam, że nic mnie już nie zdziwi - a jednak... Reasumując, postacie są na tyle dopracowane i unikatowe, że nawet choćby przez wzgląd tylko na nich - warto zapoznać się z tą serią.
Kolejnym dość ważnym punktem są emocje, których tutaj nie brakuje. Bednarek raz po raz zaskakuje czytelnika, a co gorsza nie byłam w stanie przewidzieć pewnych sytuacji. Pisarz potrafi nieźle namącić w głowie czytelnika, potrafi zapędzić nas w kozi róg, a na sam koniec zostajemy zdezorientowani i nie wiemy, na czym stoimy.
Nie raz na mojej skórze pojawiały się dreszcze, a w głowie huczał strach. A co jeśli to... albo tamto... O nie! Chwilami cięzko było znieść napięcie, które nie malało, a wprost przeciwnie rosło i rosło. I wtedy nie było przebacz, musiałam zrobić sobie przerwę, bo w mojej głowie nie mieściło się to, co w Sobańskiej głowie było niczym szczególnym. Intryga i ciekawość często zwyciężała, więc szybciutko wracałam do lektury i na nowo czułam nawet gulę w gardle, ale ze strachu. Byłam na tyle ciekawa co wydarzy się na następnej stronie, ale z drugiej strony okropnie się bałam...
Myślę, że jeśli lubicie przepełnione emocjami powieści, to ta jest idealna. Oczywiście nie ma tu zbyt wielu pozytywnych odczuć, bo przecież to krwisty thriller, mimo to... Naprawdę warto. Zatyka z wrażenia.
Spowiedź diabła to trzeci tom, w którym głównym bohaterem jest prawnik - morderca. Autor opisuje losy Kuby Sobańskiego - "Rzeźnika Niewiniątek". Sobański posiada nieprzeciętną inteligencję, nie daje się złapać i wciąż "poluje". Zabija bez skrupułów, a Bednarek ujawnia jego akta zbrodni.
W tym tomie kancelaria Sobańskiego dostaje szanse na zarobienie sporej ilości gotówki. Jedynym warunkiem, aby ją otrzymać jest oczyszczenie z zarzutów siedemnastoletniej dziewczyny, która oskarżona jest o zabójstwo brata i grozi jej dożywocie. W jego życiu ponownie pojawia się Julia, jego dawna dziewczyna, którą próbował zniszczyć, a której udało się wyrwać z narkotykowego nałogu, ku jego zdumieniu. Po wydaniu autobiograficznej książki o życiu z Rzeźnikiem Niewiniątek Julia jest celebrytką. Cały czas jest zainteresowana Kubą. Sobański i jego wspólniczka Sandra są gotowi wygrać sprawę nastolatki. Oboje jednak prowadzą wzajemne porachunki, w których sporą rolę odgrywa Julia. Kto tu kogo tak naprawdę przechytrzy?
Książka zaczyna się dość specyficznie. Wszystko wskazuje na to, że będzie to erotyk, jednak autor nas zaskakuje. Akcja zmierza w innym kierunku, niż mogłoby się przypuszczać. Poznajemy tu nową bohaterkę, Sonię. Dziewczynę, która zabiła własnego brata. Brata bliźniaka, którego zepchnęła z balkonu. Zrozpaczeni rodzice chcą mimo wszystko ratować córkę i wynajmują kancelarię Kuby i Sandry. Dwa miliony za obronę ich jedynego dziecka. Pierwsza myśl - ale jak to? Mordercę w sądzie ma bronić morderca? Ale kto może zrobić to lepiej? Sobański był dobry w tym co robi, a także nie tylko w tym fachu był geniuszem. On po prostu wierzy w to, że jest niezniszczalny.
Od pierwszych stron czuje się, że czeka nas lektura nie tak łatwa do zaszufladkowania. Prowadzona jest tu zabójcza historia i wyrafinowana gra pozorów. Bednarek zapewnił czytelnikom emocje. Fabuła wiedzie czytelnika ścieżkami umysłu człowieka, którego nikt nie chciałby poznać osobiście.
Spowiedź diabła ukazuje dalsze losy Rzeźnika Niewiniątek, który tak naprawdę nie umarł, żyje i ma się całkiem dobrze. Czy dalej będzie cieszył się spokojem na wolności? Jak to mawia - w raju? Czy nadal będzie mógł rozkoszować się tym rajem? Pewne jest jedno: wpadł w sidła. Ale dzięki swojej nieprzeciętnej inteligencji, już niejednokrotnie udowodnił, że potrafi w błyskotliwy sposób wyjść z mniejszej czy większej opresji.
Nie każdy zły umysł musi mieć złą duszę. Czasami człowiek może zachować logiczne rozumowanie, pałać miłością do drugiej osoby, ale gdy kontrolę przejmą demoniczne żądze, zmienia się w krwiożercze zwierzę.
Julia Merk wychodzi z kliniki odwykowej. Napisała książkę o Tomaszu Rogowskim "Sypiałam z Rzeźnikiem Niewiniątek". Rodzice seryjnego mordercy chcą pozwać Julię o wykorzystanie praw do wizerunku ich syna. W tym celu spotyka się z Kubą Sobańskim i proponuje mu, by reprezentował ją w sądzie. Ponownie między tą dwójką dochodzi do romansu. W międzyczasie do mieszkania Kuby ktoś się włamuje. Teraz to Kuba staje się zwierzyną, a kto jest łowcą, kto na niego poluje? Kto zaczyna naśladować Rzeźnika?
Nie mogę pozbyć się wrażenia, że właśnie zostałem zwierzyną łowna wystawioną na polowanie w raju.
Poznajemy także Sonię Wodzińską, która zabiła brata spychając go z balkonu. Matka dziewczyny wynajmuje kancelarię Kuby i Sandry oferując dwa miliony złotych za jej wybronienie. Kto lepiej nadaje się do podjęcia obrony mordercy, niż sam morderca? Rozpoczyna się batalia sądowa. I to nie tylko o wolność klientki, ale i z demonami, które nawiedzają Sobańskiego. To zamordowana przez Kubę Ada Remiszewska dodaje mu siły w walce z demonami przeszłości, której ciało złożył w hołdzie. I choć autor boleśnie uświadamia nam, że w świecie rządzi pieniądz, że dzięki niemu można kupić sobie wolność, to jednak spokoju duszy nie można.
Sonia to dziewczyna wypruta z jakiegokolwiek dobra. Nie ma żadnych wyrzutów sumienia po śmierci brata. W pewnym momencie nawet myślałam, że się opamięta, coś ją ruszy, ale nie. Podczas procesu wychodzą na jaw niezdrowe relacje dziewczyny z bratem - molestowanie, wielokrotne gwałty, zastraszanie. Mamy tu przedstawione zaburzenie relacji seksualnych. Dwójka dzieci mieszkając sama w dużym domu bez opieki dorosłych. Może rodzić to przyczynek do relacji kazirodczych, gdzie więź braterska przechodzi niejako w więź małżeńską. Autor nakreśla ważny problem. Mianowicie to, jak często nie interesujemy się naszymi dziećmi, rekompensując im naszą nieobecność pieniędzmi. Tak było w przypadku tego rodzeństwa. Dzieci bez nadzoru wpadają w złe towarzystwo, alkohol, narkotyki. I nie chodzi tu o stałą kontrol, ale zwykłe zainteresowanie, rozmowę. Tego potrzebują nastolatkowie w tak trudnym dla nich wieku. Może wtedy mielibyśmy mniej z nimi kłopotów.
Bednarek nie przebiera w środkach, wszystko opisuje bardzo obrazowo, soczyście, drastycznie. Szczegółowe opisy osób, miejsc i wydarzeń sprawiają, że niejednokrotnie miałam wrażenie, jakbym to ja sama była w centrum tych wydarzeń. Te szczegóły zaskakują, wprowadzają napięcie, przerażają. Brutalne było nawet to, kiedy Kuba zabija królika. Przedstawia to szczegółowo, w wstrząsający sposób, a osoby, które są miłośnikami zwierząt mogą mocno to przeżyć. Powieść w całej swojej brutalności, trudno jest, aby spokojnie, bez emocji ją czytać. Autor zaserwował mi prawdziwą huśtawkę emocjonalną. Na początku nawet pałałam sympatią do Kuby, zwłaszcza że miał jakieś odruchy (przebłyski), a może tylko mi się zdawało... współczucia dla oskarżonej dziewczyny. Potem, gdy ponownie z zimną krwią zabijał, moje emocje zostały poddane ciężkiej próbie. Tylko chory człowiek zdolny jest do takiego okrucieństwa.
Znów jestem drapieżnikiem, czuję to każdą komórką swojego ciała. Nie poluję dla zaspokojenia głodu, poluję, żeby przetrwać. (...) Mimo kilkuletniej przerwy wyjątkowy instynkt zabójcy nie osłabł nawet odrobinę.
Co ciekawe, to przed Sonią Kuba się otwiera, wyjawiając jej swoją prawdziwą tożsamość i to co zrobił. Przyjmuje rolę mentora dziewczyny. Ich znajomość przeradza się w obopólną fascynację, która prowadzi ich do wspólnej zbrodni. Mistrz i uczennica - relacja dziwna, szokująca, niezdrowa.
Sam każdego dnia oszukuję ludzi. Tylko to zapewnia mi wolność. Jeżeli Sonia też chce być wolna, musi się nauczyć wiarygodnie kłamać.
Zaskoczyło mnie zakończenie, które nie daje odpowiedzi na to, co stało się z ostatnią ofiarą mordercy. Podobnie ma się sprawa pobudek jego działania. Chętnie poznałabym dalsze losy Kuby i Soni.
Przeszłość i teraźniejszość miesza się w ciekawy i nieszablonowy sposób. Gra pozorów, kłamstwa, zbrodnie, prawnicze triki, zaskakujące rozwiązania - to wszystko tworzy zadziwiający efekt.
Od strony psychologicznej postaci nic nie można zarzucić. Bohaterowie są barwni, wiarygodni, zepsuci do szpiku kości. Pierwszoplanowa narracja pozwala na jeszcze bliższe poznanie motywów działania głównego bohatera. Choć miało się wydać kto jest prawdziwym Rzeźnikiem Niewiniątek, to ku mojemu zaskoczeniu kibicowałam Kubie. Mimo strachu, chciałam dalej kroczyć ścieżkami, jakie wyznaczył mi autor. Chyba jednak jestem chora... To było moje największe zaskoczenie podczas tej lektury. Język, jakim operuje autor jest dosadny, wulgarny, a z drugiej strony prosty, z dbałością o detale.
To niepokojący, pełen nieczystych zagrań thriller, który skłania do wielu, niejednokrotnie zaskakujących przemyśleń. Odkrywanie mrocznych zakamarków ludzkiego umysłu dostarczyło mi nieoczekiwanych doznań i emocji. Towarzystwo samego Diabła okazało się ciekawym doświadczeniem. Chętnie spotkałabym się z nim ponownie...
,,Spowiedź diabła" to nie tylko opowieść o Kubie, ale w większej mierze o Sonii - Bestyjeczce? Rzeźnik Niewiniątek spotyka bratnią duszę, która jest równie mroczna jak on i skrywa równie bolesne tajemnice z przeszłości. To, co tu się dzieje za sprawą tej dwójki , przyprawia o gęsią skórkę. Nie brak brutalności - co dwóch psychopatów, to nie jeden?
Autor pokazał też ludzkie oblicze psychopatycznego Kuby- mimo swoich chorych żądz, okazuje się, że w tym człowieku drzemią też uczucia, te dobre.
Aby nie zdradzać treści, poniżej zostawię opis, a Was zachęcam do lektury, jeśli oczywiście lubicie czytać o seryjnych mordercach??? Ja tego uwielbiam?
Dodam, że zakończenie jest niesamowite i na szczęście jest kolejny tom ??
,,Spowiedź diabła" to trzecia część serii o Kubie Sobańskim. Z tą serią mam tak, że już miałam zrobić sobie przerwę. Przerzucić się na chwilę na inny gatunek książek, ale pomimo tych dosadnych, brutalnych, a momentami wręcz obrzydliwych opisów zbrodni, nie mogłam się oderwać. Można by powiedzieć, że diabełek uzależnia.
Siedemnastoletnia Sonia jest córką bogatego przedsiębiorcy. Pewnego dnia jej brat bliźniak ginie w dziwnych okolicznościach. Pijany i pod wpływem narkotyków przyłapuje siostrę na erotycznej randce on-line, a chwile później wypada z balkonu, czego konsekwencją jest skręcenie karku. Sonia zostaje oskarżona o zabójstwo, a przejęci rodzice za wszelką cenę chcą uratować jedyne już teraz dziecko. Aby uchronić córkę przed więzieniem, proszą o pomoc kancelarię Kuby Sobańskiego i jego wspólniczki Sandry.
W międzyczasie z kliniki odwykowej wychodzi Julia - była dziewczyna Kuby, która staje się znana za sprawą wydania książki ,,Sypiałam z Rzeźnikiem Niewiniątek". Pisarski sukces to jedno, ale dziewczyna planuje coś poważniejszego. W końcu niczego w życiu nie należy obawiać się bardziej niż zemsty kobiety...
Powiedzieć, że ta część jest mocna, to jak powiedzieć nic. Rozpoczyna się ostro i tak też się kończy. Jest bardzo krwawo, mrocznie, brutalnie, a jednocześnie nie sposób się oderwać od czytania. Oprócz standardowej refleksji na temat psychiki głównego bohatera (choć w zasadzie bardziej pasowałoby tu określenie antybohater), pojawia się kolejne pytanie. Czy w jakiś dziwny i być może chory sposób nie przemawia przez niego jakiś cień dobra? Choćby przykład traktowania przez Kubę osób oskarżonych o gwałt. Z drugiej strony jego socjopatyczne zachowanie nie pozostawia wątpliwości. To postać, którą nie sposób zaszufladkować. W tym wszystkim nie pomaga mu też towarzystwo Soni, a co ,,gorsza" to ona doprowadza do spowiedzi diabła...
Niemniej, autor pokazuje po raz kolejny, co może się wydarzyć, gdy rodzice zbyt pochłonięci karierą i pieniędzmi, nie rejestrują, co się dzieje w ich własnym domu. Da się zauważyć, że pieniądze, choć ułatwiają życie, z pewnością nie załatwią wszystkich spraw. A to, co dzieje się w domu Soni, jest tego najlepszym przykładem. Osobiście, nadal jestem w szoku po poznaniu wątku dotyczącego tej dziewczyny i jej brata. Aż mnie skręca na samą myśl. I po raz kolejny dochodzą do tego przemyślenia: ,,co by było gdyby...".
Pozostawiając kwestie psychologiczne, w ,,Spowiedzi diabła" bardzo podoba mi się taki lekki plot twist, kiedy myślimy, że Kuba jest perfekcyjny we wszystkich swoich strategiach i działaniach, a nagle okazuje się, że ma godnego przeciwnika, a raczej przeciwniczki. Kto okaże się sprytniejszy? Czy Julia będzie w stanie obmyślić i zrealizować zemstę doskonałą? Za kim jest tak naprawdę Sandra? Kto ucierpi na tych intrygach? Ja już wiem i przyznaję, że jest to dość zaskakujące.
,,Spowiedź diabła" to mocny, brutalny thriller, który z precyzją ukazuje oblicze mordercy, wydaje się, doskonałego. Kolejna część losów Kuby Sobańskiego, która zmusza do refleksji nad ludzkim umysłem. Chorym umysłem. Lektura raczej dla czytelników o mocnych nerwach i mocnych... żołądkach. Obowiązkowa dla fanów serii. Ja, pomimo tego fabularnego okrucieństwa, jestem zachwycona i już nie mogę doczekać się kolejnych tomów (Ps. ,,Wyrok diabła" przeczytałam na poczekaniu zaraz po trzecim tomie).
Pan Bednarek to jeden z nielicznych pisarzy, którzy sprawiają, że pała się miłością do psychopaty-mordercy. Jestem zawsze w ogromnym szoku, że mu się to udaje, bo choć mam w głowie: ,,no jak możesz mieść do niego ciepłe uczucia, przecież to bestia" - nie idzie zmienić myślenia. I choć bardzo nie podobają mi się mordercze zachowania Kuby, to mimo wszystko ,,rozkładam" nad nim parasol bezpieczeństwa. Absurd, a jednak. :D ,,Spowiedź diabła" to już 3 tom o Kubie Sobańskim. Z każdym kolejnym jestem bardziej ciekawa jak zakończy się cała historia, zwłaszcza że troszeczkę miesza nam tutaj p.S. (Nie będę zdradzać o kim mowa, lepiej przekonać się samemu. ) Dzieje się tutaj sporo i naprawdę nie ma czasu na nudę, przystanki czy odłożenie książki choćby na chwilę. Mimo, że są chwile ,,spokoju" to cały czas ma się wrażenie, że akcja leci na pełnych obrotach. Do tego to jak autor tworzy swoje postacie, jak je opisuje, jak sprawia, że są ,,żywi" dodaje książce takiej realistyczności. Trochę to przerażające, ale jakie wciągające. :) Jak zawsze jestem zachwycona i niezmiennie uwielbiam. Czy polecam? To oczywiste! Fani gatunku muszą znać takie powieści! A do tego jeśli chcecie sobie podnieść ciśnienie - nic prostszego - zacznijcie przygodę z Kubą, a efekt będzie gwarantowany. :D
Po dwóch pierwszych częściach (,,Pamiętnik diabła" i ,,Proces diabła") przyszedł czas na trzecią odsłonę cyklu o Kubie Sobańskim ,,Spowiedź diabła". Jak widzicie, idę za ciosem. Można powiedzieć, że po wcześniejszych spotkaniach z Kubą już wiem czego się spodziewać. A może wcale nie wiem. Może Adrian Bednarek mnie zaskoczy.
Poznajemy dalsze losy Kuby Sobańskiego i powiązanych z nim kobiet, które bardziej lub mniej poznaliśmy w dwóch wcześniejszych częściach oraz jednej, która pojawia dopiero teraz. Sonia, bo o niej mowa stanie się dla Kuby katalizatorem i uczennicą. Kuba broni dziewczyny, oskarżonej o morderstwo brata. Bednarek serwuje nam kazirodczy związek Soni z bratem, gwałty, molestowanie. W sumie nie dziwi mnie, że zabiła. Nawet nie dziwi, że nie odczuwała żadnych wyrzutów sumienia. Może i była zwichnięta psychicznie (raczej na pewno była), bo jak miałaby nie być, po tym co ją spotkało.
Nie wiem czy to zadziwiające, ale akurat Sonię Kuba wybrał na powiernika swoich sekretów. Można by spekulować, dlaczego ja? Może dlatego, że zobaczył w niej kogoś bardzo do siebie podobnego? A może był ku temu zupełnie inny powód? Być może tak mu ciążyło, że musiał dać upust i wyjawić swoją największą tajemnicę. Jednak nie dowiecie się ode mnie, w jaki sposób Sonia zareaguje na te rewelacje. Czy odwróci się od Kuby i ucieknie z krzykiem, czy też będzie nim zafascynowana?
Bednarek tak, jak we wcześniejszych książkach ma prosty styl pisania, który nie przysparza problemów przy lekturze. Jednak ostrzegam, że nie brak w nim dosadności a nawet wulgarności. Opisy, które nam serwuje nie pozostawiają dużo miejsca wyobraźni i przedstawiają wszystko takie, jakie jest, więc nie zawsze będzie przyjemnie.
Nie jestem czepialska i nie zamierzam oceniać kreacji bohaterów. Według mnie Bednarek radzi sobie w tej materii całkiem dobrze. Postaci są zbudowane interesująco, są wielobarwne i niemonotonne.
Trzecia część. Czy najlepsza? Nie wiem. Każda jest dobra. Każda inna. Każda godna polecenia. Teraz czekam na czwartą. Z niecierpliwością.
Dominik wraz z ojcem prowadzą nietypowy biznes – są płatnymi zabójcami. Najnowsze zlecenie to czteroosobowa rodzina Grabowskich. Dotychczas...
Jedno wydarzenie. Jedna decyzja. Jeden błąd. I twoje życie już nigdy nie będzie takie samo. Dom na kredyt, skromna firma i kochająca żona – oto...
Nic nie wywołuje takiej ekscytacji jak gra, w której stawką jest ludzkie życie.
Więcej