Spadające gwiazdy to zbiór myśli i uczuć posklejanych słowami oraz przeplecionych wrażliwością jak wstążką. Wiersze powstawały na różnych etapach życia autorki, opowiadają o rozterkach i towarzyszących im emocjach, których doświadczała podczas zmieniającej się codzienności. Każdy utwór to zupełnie inna historia: można ją pokochać albo pokłócić się o nią. Nieważne, kim jesteś, co robisz w życiu i dlaczego trzymasz ten tomik w rękach – po prostu go przeczytaj.
Dorota Pisarek (ur. 2003 r.) dorastała w niewielkiej miejscowości Grabów nad Pilicą. Ukończyła LXXV LO im. Jana III Sobieskiego w Warszawie na kierunku medialno-filmowym. Studiuje zarządzanie na Uniwersytecie Warszawskim, jednocześnie pracując i próbując odnaleźć się w życiu dorosłych, mimo że wewnętrzne dziecko nie daje za wygraną. Ma duszę marzycielki, ale w życiu stara się być realistką.
Wydawnictwo: Sorus
Data wydania: 2024-02-08
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 46
Język oryginału: polski
Przeczytane:2024-04-16, Ocena: 5, Przeczytałem,
Spadające gwiazdy - Dorota Pisarek
E-Book
Przeglądając zawartość tomiku, zwróciłam szczególną uwagę na okładkę. "Spadające gwiazdy", czyli deszcz meteorytów. To piękne i niezwykłe zjawisko. Sądzę, że chodzi tu o uczucia, które są tak bardzo mocne i spadają na człowieka tak nagle jak te lecące gwiazdy.
Cóż mogę powiedzieć jeśli chodzi o same wiersze? Nie będę ich analizować, bo nie o to w chodzi w recenzji lub opinii. Nawet nie będę podejmować tej próby, bo to przecież nie jest lekcja języka polskiego, a sama analiza mogłaby przeistoczyć się w niemałą powieść.
Chcę tylko krótko powiedzieć, że z niektórymi z nich się bardzo utożsamiam. Były też i takie, które do mnie nie trafiały, bądź nie do końca zrozumiałam ich przekaz. Każdy ma swój sposób wyrażania siebie, oraz swoich uczuć. Jedni przekazują to np. w rysunkach w obrazach czy też muzyce, albo jak tutaj autorka poprzez poezję. Tutaj w wierszach pisarka pokazuje nam jaka jest delikatna w niektórych kwestiach. Oczywiste jest też to, że nie różni się od nas wszystkich. Każdy człowiek czuje się na swój sposób samotny, radosny, czy też czegoś po prostu nie lubi. Tak jak głosi słynne stwierdzenie: "Nic co ludzkie, nie jest nam obce"
Sama jestem taką trochę artystyczną duszą i pod tym względem rozumiem zamysł autorki.
Oceniam 9/10