Soulmate

Ocena: 5.5 (2 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Jak daleko się posuniesz, by zaspokoić swoje żądze? Jak nisko musisz upaść, by zrozumieć, że podążasz drogą autodestrukcji? „Broń, dziwki, narkotyki. Brawo, Roxanne.” „Soulmate” to powieść, która pożera cię od pierwszego zdania, wciągając w wir erotycznej namiętności i psychologicznej głębi. Roxanne – piękna, ambitna i zagubiona – zabiera cię w podróż przez luksusową codzienność Warszawy, namiętne noce Barcelony i zmysłowe wybrzeża Grecji, by ostatecznie dać się zaskoczyć Szwecji. Każda sceneria to nowe pokusy i pragnienia, które tylko czekają, by je zaspokoić. I kolejne kroki w przepaść. To opowieść o obsesji i o kobiecie, która za cenę hedonistycznych rozkoszy traci kontrolę nad swoim życiem,balansując na granicy autodestrukcji. Sukces i blichtr to tylko fasada, za którą kryje się samotność, uzależnienie od adrenaliny i pragnienie wypełnienia emocjonalnej pustki. Czy naprawdę można uciec przed sobą? Czy w takim świecie Roxanne ma szansę odnaleźć bratnią duszę?

Informacje dodatkowe o Soulmate:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-03-08
Kategoria: Romans
ISBN: b.d
Liczba stron: 0
Tytuł oryginału: Soulmate
Język oryginału: Język Polski

więcej

Kup książkę Soulmate

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Soulmate - opinie o książce

Avatar użytkownika - Recenzja_Oliwii
Recenzja_Oliwii
Przeczytane:2025-03-11, Ocena: 5, Przeczytałam, Współpraca Recenzencka ,

Soulmate - Anna I Hains

 

Dziękuję autorce za możliwość przeczytania tej książki.

 

Autorka zabiera nas w różne zakątki świata. Grecja, Hiszpania, Wyspy Kanaryjskie, Szwecja, a także nasza polska stolica - Warszawa. Możemy również poznać trochę słów z innych języków. Mamy tu np język Francuski, Hiszpański, Angielski, oraz Szwedzki.

Wszystko co widzimy, to obraz widoczny oczami naszej książkiwej bohaterki Roxanne. Kobieta, która ewidentnie zagubiła się w życiu i usilnie szuka swego miejsca na Ziemi. W ten sposób uzależnia się praktycznie od wszystkiego.

Alkohol, seks, narkotyki?

 Ona zna to, aż za dobrze. Razem z nią poznajemy wszystkie tajemnice tego schematu życia. Tu nigdzie nie istnieje wstyd. To tylko pożądanie... Pożądanie takie wręcz zwierzęce i pierwotne. 

Oprócz tego przewijają się takie tematy jak; prześladowanie, obsesja czy też depresja. Mamy tutaj również traumy, które w różnym stopniu działają inwazyjnie nie tylko na bohaterów tej książki.

Są tu również zaprezentowane te bardziej pozytywne emocje. To tzw. "przyciąganie energii" i przemiana duchowa. Wbrew pozorom, nie chodzi tu o religię. Jest to coś na styl umysłowego wyciszenia, jogi, czy też np wytyczanie sobie nowych celów.

Ogółem, jest to historia erotyczna. Zawiera ona bardzo dużo pikantnych scen. Jednocześnie daję mam do przemyślenia wiele aspektów.

Dostajemy tutaj naprawdę emocjonalny rollercoaster.

Czy nasza bohaterka, Roxanne uwierzy, że istnieje miłość?

Z jakimi przeszkodami będzie się musiała zmierzyć?

Tego dowiecie się, czytając książkę.

Mimo, że nie wiedziałam czego się spodziewać od tego typu literatury, to jestem pozytywnie zaskoczona. Już nie mogę się doczekać kontynuacji...

Gorąco polecam wszystkim przyszłym czytelnikom, którzy nie boją się tematów tabu.

Moja ocena 9/10

 

Cytaty z książki:

 

" Małżeństwo jest jak prowadzenie biznesu: jeśli nad nim nie pracujesz, możesz zamknąć firmę."

 

"Prawdziwa miłość nie istnieje, jest przereklamowana, nikt nie może mnie kochać bardziej niż ja sama."

 

"Pewności siebie i zaradności nie da się nauczyć z książki. To coś, co buduje się poprzez przeżycia i osiągnięcia."

 

"Dziewczyno, ty jesteś pierdolonym uzależnieniowcem! 

Uzależniasz się od facetów, pracy, papierosów, alkoholu, słodyczy i Bóg wie czego jeszcze.

[...] To cud, że jeszcze nie wjebałaś się w jakieś poważne problemy."

 

"- Gość popełnił kardynalny błąd! Jak mógł cię nie nakarmić? Przecież ty, biedaku mój, zawsze jesteś głodna! - stwierdziłam z wyraźnym przekąsem.

- Dokładnie! Nie nakarmisz, nie poruchasz, przysłowie na dziś! Ha, ha!"

 

"Było w tym coś nieokiezanego, chaotycznego - i właśnie to czyniło tę chwilę idealną. Dziką, spontaniczną, zupełnie naszą."

 

"Zmysły miałam pobudzone atmosferą niebotycznego erotyzmu. To było jak wędrowanie po granicy zakazu i pożądania. Czułam, że zaraz ją przekroczę. To miejsce było dla mnie jak raj - pełen zakazanych owoców gotowych do skosztowania."

 

"Uważam jednak, że życie nie jest bajką, a solidnym treningiem. Kiedy sobie to uświadomimy, to wszystko jest dużo łatwiejsze."

 

"Podobno sami wybieramy sobie trudne sytuacje w życiu tylko po to, żebyśmy byli silniejsi i mogli doświadczać i się uczyć."

 

"Depresja to poważna choroba. Nawet nie wiesz, jaką ta suka ma władzę. Skrada się po cichu i czeka na idealny moment, żeby cię dopaść. Jeśli człowiek zawczasu tego nie zauważy i nie podejmie leczenia, skutki mogą być tragiczne. Jeśli chory sam nie wykaże chociaż najmniejszej chęci walki, nawet najbardziej troskliwe wsparcie nie będzie w stanie go uchronić przed katastrofą. Trzeba działać szybko. Piewsze oznaki to przewlekłe przemęczenie i brak chęci do życia."

 

"Lubię czasami mówić sama do siebie. Dobrze jest porozmawiać od czasu do czasu z kim inteligentnym. - Carl natychmiast zrozumiał żart i w ułamku sekundy oboje wybuchliśmy śmiechem."

 

"Jego uścisk był silny, brutalny, duszący. W oczach miał czystą satysfakcję. Byłam przekonana, że to mój koniec. Wzrok bestii był szalony, opętany chorą, obsesyjną miłością. Uświadomiłam sobie, że mam do czynienia z człowiekiem pozbawionym empatii, człowiekiem, który uważa, że może decydować o życiu innych."

Link do opinii
"Doświadczenie nauczyło mnie, jak skutecznie uwodzić mężczyzn jednym spojrzeniem, więc postanowiłam wykorzystać tę specjalna umiejętność" Ta książka to kwintesencja najskrytszych fantazji, do których nawet samemu przed sobą nie sposób się przyznać. Czterysta siedemdziesiąt stron przyjemności, sensacji i nieoczekiwanych zwrotów akcji, śmiechu, wzruszeń, zaskoczeń, a wszystko to w entourage’u luksusu, piękna i bajecznych miejsc zaczynając od tych warszawskich "na topie", poprzez bardzo gorące i piękne, a potem te prawie najzimniejsze kraje. Ale od początku. Roxanne to śliczna młoda kobieta, której na obecnym etapie życia właściwie nic nie brakuje. Ma dobrze prosperujące biuro nieruchomości, wspaniały zespół pracowników, cudowną przyjaciółkę, garderobę wypchaną samymi markowymi ciuchami, ulubiony kabriolet i męża...w separacji. Jeden malutki mankament to niestety ten ostatni - nie chce dać jej rozwodu i nie chce wyprowadzić się z jej pięknego apartamentu. Flirt z innymi mężczyznami, to coś co w planach ma nasza seksowna Roxanne. I chociaż jest tak gorąco, pikantnie i intensywnie, a faceci trafiają się jeden po drugim, to cały czas, czegoś jej brakuje, albo co gorsza trafia na niebezpiecznie zakochanych w niej facetach. Wszystko zmienia się diametralnie, kiedy Roxi poznaje pewnego Szweda, który... No właśnie, o tym wszystkim, co przed, po i w trakcie musicie dowiedzieć się sami. Bo zapewniam was jest bardzo intensywnie i mega pikantnie i właśnie dlatego konieczne jest przeczytanie ostrzeżenia znajdującego się na samym początku książki. "Soulmate", to pozycja totalnie w moim stylu. Już na pierwszych stronach znalazłam, to, co po prostu "kręci" mnie w książkach. Główna bohaterka jest śliczną, odważną i bezpruderyjną osobą, która korzysta z życia, nie zapominając oczywiście o pracy i najbliższych jej osobach. No może czasem jest za dobra, jak w przypadku prawie byłego męża. Może też ciut za bardzo imprezuje, ale Stolica sprzyja alkoholowo-używkowym rozrywkom. Hiszpan, Włoch, Arab, Polak, Szwed, Roxanne ma szczęście do przystojnych facetów jeśli chodzi o szybkie, namiętne przygody i właśnie o nich i o wielu innych sprawach jest ta książka. No i teraz najlepsze i najgorsze. Najlepsze jest to, że będzie, a raczej musi być kontynuacja, a najgorsze jest to jak kończy się i...zaczyna ta książka...najgorsze dla...Roxanne. Dziękuję autorce za złapanie mnie w sidła patronatu tego cudeńka, bo jestem nim mega zachwycona. Polecam odważnym i bezpruderyjnym czytelniczkom i czytelnikom, otwartym na gorące momenty i mocne doznania! Premiera już w dzień kobiet! Zróbcie sobie dziewczyny prezent i przeczytajcie to pikantne cudeńko!
Link do opinii
Reklamy