Elena po raz kolejny rozstaje się z Marcellem. Jest załamana. Nie wie, czy sobie poradzi, ale nie umie się pogodzić ze zdradą ukochanego, więc postanawia odejść. Knuje misterny plan i wyjeżdża, gdzie, jak sądzi, nikt nie będzie jej szukał...
Ale czy Elena, nawet na końcu świata, zdoła zapomnieć o gorącym uczuciu i wyrzuci Marcella z serca?
Marcello, którego Elena stawia pod ścianą, pozwala jej odejść. Obawia się, że jeśli wciąż będzie ją trzymał u swego boku, ona spełni groźbę i zrobi coś strasznego...
Ale czy Marcello, który dotąd miał wszystko, czego zapragnął, i robił to, na co miał ochotę, ten jeden raz dotrzyma słowa i zwróci Elenie wolność?
Co zrobią kochankowie po przejściach, kiedy spotkają się po latach rozłąki? Czy zdołają sobie wzajemnie wybaczyć wyrządzone krzywdy? A nawet jeśli, to czy z wielkiej miłości, z której kiedyś buchały płomienie, nie zostały już tylko zgliszcza, garstka popiołu...?
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2022-01-26
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
"Słowo gangstera" to już ostatnia część trylogii z Eleną i Marcellem w roli głównej. Jeśli jesteście fanami mafijnych romansów, to zdecydowanie powinniście po nią sięgnąć. Historia na pewno mocno Was wciągnie!
Zdecydowanie akcja tutaj nawet przez chwilę nie zwalnia i jak zawsze jest naprawdę pikantnie i gorąco. Autorka w tej część bardzo dobrze wszystko podsumowała i zamknęła całość serii. Bardzo dobrze budowane jest też napięcie fabuły, które sprawia, że tę książkę cały czas chce się czytać i nie chcemy odkładać jej nawet na chwilkę. Historia Eleny i Marcella bardzo mi się podobała i cieszę się, że miałam przyjemność ją poznać! Ciekawi bohaterowie, szybki wir wydarzeń i mocne sceny sprawiają, że ta książka na pewno Wam się spodoba!
Miłość, która nie miała prawa się zdarzyć. Miłość, która powinna wiele znaczyć. Miłość, która nie wystarcza, aby byli szczęśliwi. Elena po raz kolejny czuła się zraniona, zdradzona, oszukana. Ślub Marcella z inną kobietą był czymś, o czym nie dało się tak po prostu zapomnieć. Jednak w jej życiu pojawił się, ktoś dla musiała iść do przodu, dla kogo musiała żyć i się uśmiechać. Maluch, który nie miał już nikogo, któremu została tylko ona.
Elena wie, że musi w końcu się odciąć, zniknąć tak, aby nikt ich nie znalazł. To nie będzie łatwe, tym bardziej że jej przyjaciółka, zamiast stać za nią murem „donosi” wszystko Marcellowi. Na dodatek zarówno jego żona, jak i ojciec mają plan, aby ich rozdzielić na zawsze. Grozi jej niebezpieczeństwo i to niemałe. Co planują? Czy im się uda? Czy Elenie uda się zniknąć? Czy to koniec miłości Eleny i Marcella.
Książka, od której nie dało się oderwać, a wszystko przez szybką akcję i wiele zwrotów, które mocno zaskakiwały. Czytało się bardzo szybko, a podczas czytania towarzyszyło wiele emocji. To historia miłości, która nie była łatwa, dla której trzeba było wiele poświęcić, a i tak nie było gwarancji, że się uda. Mnie bardzo się podobała.
Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani.
Elena to kobieta silna i odważna. Nie zawsze zgadzałam się z jej decyzjami (w szczególności, kiedy ulegała Marcellowi), jednak ją polubiłam i mocno jej kibicowałam.
Marcell to mężczyzna, którym nieraz miałam ochotę mocno potrząsnąć. Jest męski, seksowny, władczy, a momentami wręcz bezkompromisowy. To bohater, którego jednocześnie się kocha i nienawidzi (a przynajmniej ja tak miałam).
„Słowo gangstera” to książka, z którą miło spędziłam czas i z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu -
?Recenzja?
"Jak widać, pewnych wspomnień, zwłaszcza tych mrocznych nie da się wymazać."
"Słowo gangstera" to trzeci i zarazem ostatni tom historii Eleny i Marcella.
Związek Eleny i Marcello ponownie się rozpada. Wszystko przez zdradę, której dopuścił się mężczyzna. Musi zacząć żyć na nowo. Bez niego. Dla niej on już nie istnieje. Ucieczka ma być rozwiązaniem. Ukryje się tak, aby Marcello nigdy jej nie znalazł. Pozwolił jej odejść. Jednak czy ich miłość ma jeszcze szansę na happy end?
"Słowo gangstera" to książka, która wystawia naszą cierpliwość na próbę. To ile przeszkód spotkali na swojej drodze bohaterowie, sprawiło, że ich miłość stała się jeszcze silniejsza.
Ta część również mi się podobała. Nie zabrakło tutaj zwrotów akcji, gorących scen, które łączyło zarówno pożądanie, jak i uczucie. Cały czas coś się dzieje. Nie ma chwili na nudę. Jest to piękne zwieńczenie burzliwej, dramatycznej, ale także pełnej uczucia historii. Właśnie na takie zakończenie zasłużyli bohaterowie, którzy pokazali nam, że miłość nie zawsze jest szczęśliwa. Czasami na swojej drodze musi spotkać burze, która naprowadzi ją na właściwy kierunek i oni właśnie go odnaleźli.
Z każdym kolejnym tomem zakochiwałam się w tej serii i po skończeniu jej jestem pełna podziwu zdolności autorki. Na pewno sięgnę jeszcze po inne książki spod jej pióra.
"Słowo gangstera" jest finałowym tomem historii Eleny i Marcella. Zanim jednak sięgniecie po tę część, przeczytajcie dwie wcześniejsze, gdyż wszystko jest tu ze sobą powiązane, a i same wydarzenia mają niebagatelny wpływ na to, co dzieje się dalej.
Nawet nie wiecie jak niecierpliwie czekałam na tę część, chciałam już, natychmiast wiedzieć, co jeszcze wymyśliła dla swoich bohaterów Katarzyna Mak, bo drugi tom skończył się naprawdę zaskakująco. Dzieje się wcale niemało, co chwilę pojawia się coś, co sprawia, że czytamy z zapartym tchem, czekając na rozwój wypadków.
O ile w "Żywiole gangstera" pisałam Wam jak bardzo bohaterowie stali mi się bliscy, to tu czułam po prostu jakbym wpadła w odwiedziny do starych znajomych. To dla mnie zawsze istotna wskazówka przy wyborze czy daną książkę będę mogła zaliczyć do tych, które zapamiętam na dłużej, a ta seria właśnie to takich będzie należała. Przyglądamy się temu, jaką przemianę przechodzą postaci, jak zmienia się ich postrzeganie świata i wizja przyszłości. Widzimy do czego zdolny jest człowiek, by osiągnąć to, co siedzi mu w głowie.
"Nie ufałam mu i nie wierzyłam w ani jedno jego słowo. Cóż bowiem warte było słowo gangstera?"
Autorka doskonale wie, jak połączyć romans, erotyk, elementy mafijne oraz humor. Tym razem ukazuje nam jak wielką siłę ma miłość oraz ile twarzy może przybierać, przedstawiając ją z kilku perspektyw. Tajemnice to słowo klucz w przypadku tej serii - gdy jedne zostaną wyjaśnione, pojawiają się nowe, by w odpowiednim miejscu i czasie ujrzeć światło dzienne. Tu ból, cierpienie, strach przeplatają się ze szczęściem, uzmysławiając nam jak bywa ulotne.
"(...) miłość to skomplikowane uczucie. Nierzadko sprzeczne z naszymi przekonaniami. Miłość rządzi się swoimi prawami i tylko ten, kto naprawdę kocha, jest w stanie zaakceptować ją ze wszelkimi jej wadami i zaletami. Bo tylko taka jest prawdziwa."
"Słowo gangstera" to pełna emocji powieść, która zabierze Was w świat intryg, tajemnic, niebezpieczeństw, trudnych wyborów i dylematów, obietnic, uczuć, wzruszeń, budowania zaufania, miłości. Polecam gorąco całą serię!
Sonia to córka rosyjskiego oligarchy, przyzwyczajona do życia w luksusie. Jej ojciec jest człowiekiem zimnym i pozbawionym skrupułów, który umiejętności...
Szczęście bywa kruche niczym pierwszy lód na tafli jeziora. Mia i Antek przekonują się o tym na własnej skórze. Splot nieszczęśliwych wypadków sprawia...
Przeczytane:2022-03-06,
Jeżeli lubicie historię i miłości z wątkiem mafijnym w tle to ta książka zdecydowanie przypadnie Wam do gustu. Jest to ostania część z cyklu autorstwa Katarzyny Mak. Poznajemy dalsze perypetię miłosne głównych bohaterów Eleny i Marcello. Przyznam szczerze jak po nią sięgałam nie wiedziałam, że jest to ostatnia książka z trylogii. Nie przeszkodziło mi to jednak w jej odbiorze. Owszem, niektóre wątki, które musiały mieć początek w poprzednich dwóch częściach pozostały w tej rozwinięte i mogłam się tylko domyślać jak to się wszystko zaczęło. Autorka w bardzo umiejętny sposób wtrąca niekiedy wycinki z przeszłości, więc w płyny i bezproblemowy sposób przebrnęłam przez całą historię. Cieszyła mnie każda strona, gdyż emocję towarzyszące zwrotom akcji bardzo wciągały. Pochłonęłam ją w kilka godzin, a to chyba najlepsza recenzja lektury jaką tylko można sobie przedstawić. Historia miłości tych dwojga nie jest usłana różami. Są intrygi, leje się krew, ale są także i piękne chwilę, które w najgorszych momentach trzymają bohaterów przy życiu i dodają tak bardzo potrzebnych sił do walki o lepszą, wspólną przyszłość. Zakończenie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło i zachęciło do tego, bym mogła poznać jak to się wszystko zaczęło, wiec chętnie się cofnę do poprzednich tomów.