Na podstawie książki powstała baśniowa animacja komputerowa, za którą stoją Hayao i Goro Miyazaki z ich legendarnym studiem Ghibli. Dostępna w Polsce dzięki platformie Netflix! Większość sierocińców jest okropna, ale Skorek w swoim odnalazła się wyśmienicie i radzi sobie tam jak mało kto. Zawsze dostaje wszystko, czego chce i każdy bez zająknięcia spełnia jej zachcianki. To beztroskie życie kończy się w dniu, w którym zostaje adoptowana przez wredną czarownicę Bellę Jagę, opętanego Mandragora i gadającego kota Tomasza. Tajemnicze miejsce pełne nadprzyrodzonych zjawisk i ksiąg z zaklęciami staje się jej nowym domem. Większość dzieci uciekłaby w popłochu, ale nie Skorek. Dziewczynka poznaje arkana magii, by postawić się czarownicy i pokazać jej, kto tu rządzi! Wyjątkowa edycja z oryginalnymi ilustracjami japońskiej artystki Miho Satake!
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-03-08
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 140
Tytuł oryginału: Earwig and the Witch
?"Dziewczynka szybko zrozumiała, że Bella Jaga nie zamierza jej uczyć magii. Potrzebowała jej tylko do roboty. Skorek wiedziała, że będzie musiała coś z tym zrobić, jak już pozna wystarczająco Bellę Jagę, jej dom i wszystkie tutejsze zwyczaje. Dalej więc ucierała proszek, bacznie obserwując wszystko wokół."?
"Skorek i Czarownica" to krótka opowieść o dziewczynce mieszkającej w sierocińcu. Żyje sobie beztrosko, ma przyjaciela Budynia i niczym się nie przejmuje. Jednak pewnego dnia wszystko się burzy, gdy zostaje adoptowana przez dość specyficzną parę. Bella Jaga oraz Mandragor przyjmują ją do siebie i... właściwie wtedy zaczyna się cała zabawa.
?Zacznę od tego, że tą książkę czyta się ekspresowo. Nie jest ona długa, tekstu ma w zasadzie niewiele, a całość prezentuje się zachwycająco. Do tego, jeśli lubicie kolorowe i pełne piękna ilustracje, to będzie to historia dla Was.
Ciekawa świata, charyzmatyczna i pełna zwariowanych pomysłów Sara Kork... znaczy Skorek! Tak bym opisała główną bohaterkę książki Diany Wynne Jones. To dziewczynka, którą pokocha się od pierwszej strony albo będzie ją omijać szerokim łukiem. Jest cwana i zdecydowanym krokiem dąży do osiągnięcia swoich celów. Wydaje mi się, że właśnie dzięki tym cechom ją polubiłam.
Cała historia prowadzi do jednego: magii. Podobało mi to, jak autorka wymyśliła i poprowadziła ten wątek. Od wyczarowania zwykłego śniadania, przez różne rytuały, aż do... laleczki. Nie będę wdawać się w szczegóły, bo te musicie poznać sami!
?Zaciekawiłam Was? Mam nadzieję, że tak!
A jeśli będzie czuli niedosyt po przeczytaniu, to zachęcam Was do obejrzenia animacji, którą znajdziecie na Netflix pod tym samy tytułem? Jest ona fabularnie bardziej rozbudowana, ale główny wątek został zachowany. Polecam!
Daleko na krańcach Ingarii, w krainie sułtana Rashpuhta, mieszkał w mieście. Zanzib Abdullah - młody handlarz dywanów, który uwielbiał marzyć. Niezbyt...
Wszyscy mówią, że Gwendolina Chant jest uzdolnioną czarownicą, obdarzoną niezwykłą mocą. Nic więc dziwnego, że zachwycona jest pomysłem zamieszkania w...
Przeczytane:2022-03-25, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2022,
Co to jest magia? Wielką siłą, która przerzuca mury z prawej strony na lewą, wygina łyżeczki? Czy pyłem w sakiewce, za pomocą którego możemy zniknąć i pojawić się w zupełnie innym miejscu? A może prawdziwą magią, jest nieskończona wyobraźnia?
Jeśli tak, to mogę z czystym sercem powiedzieć, odkryłam czarodziejkę. Bo inaczej nie potrafię określić Pani Diany Wynne Jones. Skorek i Czarownica to moje pierwsze zetknięcie z piórem tej autorki, ale już teraz wiem, że z przyjemnością będę sięgać po jej dzieła. Zapytacie, cóż mnie tak urzekło w tej krótkiej powieści o dziewczynce, na którą wołają Skorek? Może jej przekaz, by zawsze stawić czoła temu co nam szykuje życie? A może ta baśniowa konwencja, która otula od pierwszych słów? A może to sama Skorek sprawiła swoją rezolutnością i upartością, że jesteśmy w stanie polubić tę historię tak szybko? Cokolwiek to było, wiem, że oczarowuje czytelnika i wprowadza w ten rodzaj błogiego nastroju, który nie chcemy by nas opuszczał. Ta urocza i niedługa książka sprawiła, że odnalazłam ten rodzaj czaru, który tak ogromnie pokochałam za sprawą ekranizacji. Że każde magiczne stworzenie, magiczne moce i cały system magiczny, opętały moją wyobraźnię. A wszystkie subtelności i ujmująca osobowość głównej bohaterki sprawiły, że zdumiewająco łatwo można zatracić się w humorze tej książki. I mimo, że zapewne nie jest to proza kierowana do mojej grupy wiekowej, to nic mi nie zabierze radości jaka płynie z jej lektury. Ani radości z każdej ilustracji, która dopełnia tę historię perfekcyjnie. Wciągająca, fascynująca i idealnie wprowadzająca w kreowane przez autorkę światy powieść. Jedyne czego można żałować, że jest ona tak krótka. Że nigdy nie doczekamy się kontynuacji losów Skorka, a przynajmniej nie spod piór Pani Diany Wynne Jones.