Skandaliści w sutannach. Od kardynała Wyszyńskiego do arcybiskupa Jędraszewskiego
Stanisław Obirek

Temat afer, które miały bądź niestety jeszcze mają miejsce w niektórych kościołach to swego rodzaju otwieranie "puszki Pandory". I dzisiaj właśnie taką puszkę otworzyli Artur Nowak i Stanisław Obirek w swojej książce pod tytułem "Skandaliści w sutannach. Od kardynała Wyszyńskiego do arcybiskupa Jędraszewskiego". Autorzy przedstawiają nam tutaj 16 osobistości kościoła katolickiego. Jednak nie są to życiorysy bohaterów czy ludzi świętych, ale tych którzy mają sporo za uszami. Kłamstwa, oszustwa, hipokryzja, wykorzystywania seksualne i ukrywanie winnych to tylko kilka wspólnych cech. Część faktów pewnie będzie Wam znana z doniesień medialnych a tu są szczegółowo opisane i zebrane w jedno miejsce. Jest to trudna książka pokazująca co w dużej mierze wpłynęło na kryzys obecnie panujący w kościele. Chyba najgorsza w tym wszystkim jest ta bezkarność i brak poniesionych konsekwencji a przecież wszyscy powinniśmy być równo traktowani np przez prawi. Władza zmienia i widać to też tutaj. Niestety.

Już na samym wstępie muszę autorom oddać szacunek za to, że kolejny raz odważyli się dotknąć trudnego, niewygodnego i dość niewdzięcznego tematu.

Autorzy przedstawili pokaźną ilość skandali oraz ich "bohaterów" zarazem, a skandale obejmują dość szerokie spektrum przewinień od skandali obyczajowych, finansowych, czy także z patologią na szczeblach władzy. Ten reportaż ma różne oblicza, ponieważ przedstawione historię wywołują różne, często skrajne emocje. Niektóre przedstawione zdarzenia mnie szokowały, inne oburzały, ale nie zabrakło też takiego ludzkiego smutku czy rozczarowania tym jaki rozdźwięk jest mieczy często wspominaną ,,misją" duchownych, a stanem rzeczywistym pełnym ludzkich słabości.

Doceniam, że autorzy bardzo odważnie podeszli do trudnych tematów, bo to podejście było rzetelne, ale przy zachowaniu pełnej kultury i dobrego smaku. Sporym ułatwieniem było przedstawienie spraw z wyjaśnieniem problemów systemowych kościoła, który dla mnie osoby niespecjalnie obeznanej z tematem dało szerszy obraz na przedstawione zdarzenia.?
Cieszę się, że przedstawiono różny przekrój historii, a nie eksploatowano największe skandale. Opisy różnych wydarzeń i postaci zarazem ukazuje szeroką skalę pewnych patologii, czy nadużyć.?
Bardzo ważną cechą tej publikacji jest bezkompromisowość, ponieważ autorzy jasno wskazują winnych danych czynów, nie unikają wskazywania zaniedbań w najwyższych strukturach kościoła.

Dla mnie ten reportaż jest odważny i bardzo potrzebny, bo ja nie patrzę na to jako atak, a bardziej jako przedstawianie faktów. Wydaje mi się, że ten reportaż jest bardzo uniwersalny i trafi do dość dużej ilości odbiorców, ponieważ pozwala on lepiej zrozumieć mechanizmy samego działania jak i kryzysów wizerunkowych. Bez wątpienia książka trudna i potrzebna.

Post w ramach współpracy z Wydawnictwem Prószyński S-ka

" [...] Niektórzy duchowni potrafią zręcznie odwrócić uwagę od swojej ciemnej strony, dając się poznać jako ludzie przedsiębiorczy. [...]"

"Skandaliści w sutannach" autorstwa adwokata Artura Nowaka i byłego jezuitę Stanisława Obirek, to bardzo kontrowersyjna i trudna książka. Nie da się ją przeczytać na jednym posiedzeniu. Za duży emocjonalny kaliber.
Czytając ten reportaż, byłam w totalnym szoku i przerażeniu. Niektórych opisanych tutaj duchownych znałam z prasy i internetu, o innych nie miałam pojęcia.
Autorzy tej książki przedstawili nam sylwetki między innymi: Juliusza Paetza, Henryka Jankowskiego, Tadeusza Rydzyka i Michała Olszewskiego oraz ich główne grzechy.
W "Skandalistach w sutannach" będziecie mogli przeczytać między innymi o pedofilii, homoseksualizmie, antysemityzmie i nawet o antyszczepionkowcu. Spotkacie tutaj również egzorcystów. Dlaczego oni odsunęli się od Boga?
Uważam, że zło powinno się zwyciężać dobrem. Każdy winny złych czynów powinien natychmiastowo zostać ukarany, a nie nagradzany awansem. Niestety u nas jest tak, że ksiądz, który dopuszcza się takich czynów, zostaje przeniesiony do innej parafii, a sprawę zamiata się pod dywan. W ten sposób duchowni sprawiają, że z Kościoła Katolickiego odchodzi coraz więcej ludzi. To jest przykre. Mam nadzieję, że papież Franciszek zrobi porządki i winni poniosą zasłużone kary. Nie możemy być obojętni na szerzące się zło.
Karani powinni być winni, a nie ofiary.
Ten reportaż powinien przeczytać każdy czytelnik.
W tym reportażu zabrakło mi fotografii omawianych osób. Jeżeli biorę do ręki książkę na faktach, to lubię widzieć osoby, o których czytam. Czy też tak macie?