Siomga to gatunek łososia, różowa, mięsista ryba, ale także potoczne określenie waginy. Sofija Andruchowycz wykorzystuje tę dwuznaczność i pisze o kobiecej seksualności, będącej jednocześnie jej podróżą w nieodlegle czasy dzieciństwa i dojrzewania - podróżą pełną smaków i zapachów, lecz niewolną od erotycznych podtekstów. Oczami narratorki patrzymy na parę podglądaną w ich małym mieszkanku przez natrętnego Edwarda Elektryka, ciotkę Halę przepełnioną cokolwiek jej zawadzającym seksapilem, mieszkańców psychiartyka snujących się po rajskim ogrodzie, w którym dzieciaki z podwórka zbierają kwaśne jabłka i palą pierwsze papierosy, rozerotyzowane przyjaciółki z liceum czy wreszcie defloratora Wowę. Siomga to rodzaj intymnej autobiografii ? słodkiej i pikantnej zarazem.
Opowieści Sofiji są bezpretensjonalne i czułe. Tutaj nawet obleśny podglądacz ma ludzkie cechy, a zwykli ludzie są pełni zagadek i swoich małych pragnień. Bohaterka, stłoczona ze swoim chłopakiem na kilkudziesięciu metrach kwadratowych mieszkania w bloku, otoczona przez sąsiadów, przez rodzinę i karykaturę milicji, jest nam szczególnie bliska - mimo że przecież nie z Polski ona, lecz z Ukrainy. To dzięki magii pisarstwa Andruchowycz: prostym zdaniom, prostym opowieściom, które zawierają w sobie jednak element melancholii i głębokiego humanizmu.
Sylwia Chutnik"
Informacje dodatkowe o Siomga:
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-7536-050-9
Liczba stron: 416
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2010-10-05, Przeczytałem, Mam,