Sin City cz. 2. Damulka warta grzechu
Frank Miller

Skoro przeczytałam już 2 pierwsze części, pomyślałam, że warto sięgnąć i po kolejne. Jak zawsze świetna grafika.Oczywiście jest brutalnie, jak na Sin City przystało, ale mnie w żaden sposób to nie przeszkadza. Damulka to kolejne spotkanie z Dwightem. Przewija się tam także postać Marva, faceta, na którego trzeba uważać. Nie chce nikogo krzywdzić, ale często to robi". Dwight dostał dziwny telefon od swojej byłej z prośbą o pomoc. Jak sam stwierdził, był idiotą, że nie rzucił słuchawką, tylko poleciał jak na skrzydłach z ratunkiem. Ich relacja jest przedstawiona w dziwaczny sposób. Z jednej strony pełna nienawiści, z drugiej nagle przepraszania i wyznania miłości, przemoc i łóżko... cóż, trochę nie mój klimat. Forma komiksowa nie jest mi bliska, ciężko mi się czyta takie "książki", a tutaj dodatkowo postaci (mimo kunsztu rysowniczego i całego zamysłu) są albo nijakie albo nie budzące w żaden sposób pozytywnych emocji. Gdyby Damulka była nowelką albo króciutką powieścią, byłoby o wiele łatwiej powiedzieć coś sensowniejszego.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)