Cavanaugh, były komandos i szef agencji ochrony, ma strzec przed narkotykowym bosem naukowca pracującego dla rządu. Zlecenie wydaje się proste. Już nieraz podejmował się takich zadań. Ale teraz po raz pierwszy jego zręczność i wprawa mogą nie zdać się na nic. Bo po raz pierwszy walczy z wrogiem, którego nie można zabić.
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2003 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 286
Tytuł oryginału: The Protector
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Przemysław Bieliński
Nazywają siebie "infiltratorami". Nielegalnie badają stare, opuszczone budowle, przestrzegając zasady, by nie pozostawiać w nich nic oprócz odcisków...
Na całym świecie dochodzi do serii spektakularnych zabójstw. W dorzeczu Amazonii żona człowieka, który próbował organizować tubylców...
Przeczytane:2021-01-27, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2021,
Nie czytam kryminałów. Głównie dlatego, że mają sporo nudnych dialogów, w których nie dzieje się zupełnie nic. Tutaj też się zdarzały, z tą różnicą, że nie w takim zagęszczeniu, jak normalnie. Czytało się naprawdę przyjemnie, a bardziej żywe fragmenty mocno wciągały.
Co do tytułu - dokładnie oddaje treść książki. Bez żadnych przenośni. Książka jest właśnie o sile strachu, chyba w każdej możliwej formie. To właśnie było w niej najlepsze. Cały wachlarz emocji razem z opisami, jak dokładnie były odczuwane. Długie zdania mówiące o tym, jak reaguje ciało człowieka i co dzieje sięw jego głowie. Nie spodziewałam się i bardzo się cieszę, że spróbowałam książki spoza swojej strefy komfortu :)