Wzruszająca, podnosząca na duchu opowieść o niezwykłej przyjaźni chłopca z koniem, a także sile marzeń, która umacnia więzy rodzinne.
W urokliwej Normandii przychodzi na świat Jean-Philippe. Już jego narodzinom towarzyszą niezwykłe okoliczności. Chłopiec wychowuje się w stadninie, pośród koni wyścigowych. Kocha te niezwykłe zwierzęta, uczy się ich i rozumie je jak nikt. Konie natomiast wyczuwają jego niezwykłość i są mu posłuszne. Wrodzone umiejętności i instynkt przeradzają się w jedno największe marzenie - Jean-Philippe pragnie zostać dżokejem.
I kiedy wszystko jest na jak najlepszej drodze - do akcji wkracza fatum. Pewnego burzowego wieczoru spłoszona klacz przypadkowo wyrządza dziecku krzywdę...
,,Siła naszych marzeń" to przejmująca opowieść o sile woli i pokonywaniu własnych słabości.
Książka została wzbogacona o zdjęcia z kinowej ekranizacji w reżyserii Christiana Duguaya (,,Bella i Sebastian 2").
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2023-09-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 144
Tytuł oryginału: Tempte au haras
Jak myślicie, czy marzenia się spełniają? Ja myślę, że tak, ale bardzo mocno trzeba w nie wierzyć i też trochę im pomóc.
Chciałabym Wam więc pokazać niesamowitą historię o chłopcu, z którym od narodzin wiążą się wyjątkowe okoliczności. Wychowuje się wśród koni wyścigowych w stadninie, gdzie pracują jego rodzice. Bliscy są dla niego ogromnym wsparciem, u ich boku zmierza do celu, aby stać się dżokejem. Spełnia swoje pasje, udowadnia, że ma dar. Niespodziewana tragedia zmienia jednak wszystko, ale Jean-Philippe się nie poddaje. Czy uda mu się zdobyć to, o czym marzy?
Ta historia będzie ogromną motywacją dla osób, które walczą z przeciwnościami losu. Da im siłę, motywację, zachęci, aby się nie poddawać i próbować zdobyć to, co wydaje się niemożliwe oraz zmierzać do marzeń.
Świetnie się czyta i poznaje inne wątki, zetrzemy się też tu z tematyką różnic i nietolerancji inności, co może wywołać ciekawe dyskusje.
Bardzo mocno polecam Wam powieść, która złapie Was za serca. Miłośnicy koni również będą zadowoleni, bo istnieje tu niezwykła więź dziecka z nimi, ich pięknie opisy, nietuzinkowe imiona jak Tornado czy Piękna Intrygantka.
Jean Philippe przychodzi na świat w wyjątkowych okolicznościach. W końcu mało kto rodzi się w boksie wyścigowej klaczy, która wkrótce staje się jego najlepszą przyjaciółką. Życie chłopca jest nierozerwalne z końmi, a on sam marzy o karierze dżokeja. Okrutne zrządzenie losu sprawia, że niespodziewanie wszystkie marzenia Jeana legną w gruzach. Chłopiec musi odnaleźć w sobie siłę, by pokonać trudności, które przerosłyby nie jedną dorosłą osobę.
,,Siła naszych marzeń" Chrisa Donnera, to opowieść skierowana przede wszystkim dla młodszych odbiorców. Wciągająca i przejmująca historia o chłopcu, który mimo przeciwności losu robi wszystko, by zrealizować swój cel, z pewnością zainspiruje wielu z nich. Pod wrażeniem jestem dokładności, z jaką autor opisuje stadninę, zawody i cały ten koński świat. Nie doszukałam się tutaj błędów merytorycznych, co jest prawdziwą rzadkością w książkach opowiadających o koniach. Powieść polecam nie tylko młodym adeptom jeździectwa (którym opowieść z pewnością przypadnie do gustu), ale też innym młodym czytelnikom.
Historia, której głównym bohaterem jest rezolutny, związany niesamowitą więzią z wyjątkową klaczą i jej źrebięciem Jean-Philippe, to niepojęty wulkan emocji, jaki momentalnie obezwładnia czytelnika. Z jednej strony bije z niej przejmujący realizm, dlatego dość szybko utożsamiamy się z naszkicowanymi postaciami, z drugiej jednak, nie sposób odmówić opowieści niezwykłości, magicznego klimatu, jaki otula niczym ciepły koc, napełniając serce nadzieją i ukojeniem.
Ta powieść jest przewrotna niczym prawdziwe życie, słodko-gorzka, pełna pięknych poruszających chwil, ale także tych bolesnych, brutalnie obdzierających z wszelkich złudzeń. Bezsprzecznie, jest to otumaniająca historia o dramatycznym wypadku, niespotykanej przyjaźni z koniem, a także o zawziętej walce o marzenia, które przez większość zostały skreślone już na samym starcie.
Ta książka to istna bomba emocjonalna, jaka przeszywa na wskroś. Nakreślona przejmująca historia potrząsa czytelnikiem, nakazuje mu się zatrzymać i docenić, jakim jest szczęściarzem, wielokrotnie go zawstydza, lecz również motywuje. Obok lektury o tak potężnym ładunku emocjonalnym nikt nie będzie w stanie przejść obojętnie!
Na ogromne brawa zasługują mistrzowskie kreacje postaci, zwłaszcza głównego bohatera, boleśnie doświadczonego przez los już w młodych latach. Jego emocje są autentyczne, odurzające, błyskawicznie przenoszą się na zafascynowanego czytającego, dlatego opowieść angażuje tak mocno i pozostawia po sobie ślad w sercu już na zawsze!
"Siła naszych marzeń" jest niesłychanie przejmującą historią o pokonywaniu własnych słabości, obok której nikt nie będzie w stanie przejść obojętnie. To nie tylko dotykająca duszy opowieść o niesamowitej więzi, jaka potrafi wytworzyć się między człowiekiem i koniem, ale też wywołująca potok łez historia o niewyobrażalnej sile oraz uporze, jakie w tak nierównej, przekraczającej ludzkie granice walce, zdają się być jedynym skutecznym antidotum. Bezsprzecznie, lektura obowiązkowa!
Głównym bohaterem jest Jean-Philippe. Chłopiec już od swoich niezwykłych narodzin ma silną więź z końmi, a zwłaszcza z jedną z nich- klaczą o imieniu Piękna Intrygantka.
Niestety kiedy chłopak jest nastolatkiem dochodzi do tragicznego wypadku, w którym traci władzę w nogach. Jednak dzięki wytrwałości udaje mu się dokonać niemożliwego i spełnić marzenie.
Jednak jest jeden minus tej historii. Książka jest zdecydowanie zbyt krótka! Dzięki wydawnictwu miałam możliwość uczestniczenia w pokazie przedpremierowym filmu i mimo kilku zmian mam wrażenie, że film jest bardziej rozbudowany. W książce przeskoki czasowe odczuwa się dużo szybciej niż w filmie, a opisy są bardzo zwięzłe. Choć nie lubię zbyt obszernych historii, to akurat tej przydałoby się dobre kilkadziesiąt stron więcej ?
Czy zawiodłam się tą historią? Absolutnie nie!
To pełna emocji historia o spełnianiu marzeń. Bo droga, która do nich prowadzi często jest kręta i wyboista, ale jej koniec jest tego wart.
Książkę polecam nastoletnim miłośnikom koni, którzy nie mają zbyt dużo czasu lub ochoty na sięganie po opasłe tomiszcza.
Na zaledwie 144 stronach fabuła mknie jak szalona i nie sposób się przy niej nudzić!
Przeczytane:2023-10-15,
Wszystko zaczyna się od porodu, a właściwie dwóch. 😮 Kiedy na świat przychodzi Jean-Philipe, w tej samej stajni rodzi się Konspirator, źrebak Pięknej Intrygantki. 🐴 Chłopak kocha konie i doskonale je rozumie. Już jako niemowlę uspokaja się tylko w towarzystwie ukochanej klaczy. 👶
Dalszy ciąg wydarzeń zapowiada się dość niepozornie... miłość do zwierząt, marzenia o championie. 🐎 To zwrot akcji funduje nam całkiem inną powieść niż mogliśmy się spodziewać. 🤫 W wyniku nieszczęśliwego wypadku Jean-Philipe ląduje na wózku inwalidzkim, choć to nie przeszkadza mu w jeździe konnej. 👦 Jego największym marzeniem jest udział w zawodach. Jak myślicie, czy uda mu się je zrealizować? 🤔 Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w książce. 📙
Powieść Chrisa Donnera jest osadzona w życiu. Słodko-gorzka historia, która chwyta za serce, ale i odziera rzeczywistość, a właściwie świat zawodowej jazdy konnej, ze wszystkich złudzeń. 🏇 Autentyczność emocji wciąga czytelnika i nie daje mu się oderwać od lektury. 📖 Dlatego to świetna propozycja na jesienny wieczór (książkę czyta się naprawdę szybko).
"Siła naszych marzeń" to nie jest kolejna powieść o miłości do zwierząt, choć ta niewątpliwie zajmuje tu kluczowe miejsce. 🧡 To opowieść o niezłomności, sile charakteru, dążeniu do realizacji pragnień mimo przeciwności losu. 💪 Zafunduje Wam wiele wzruszeń, ale i małych radości, a co najważniejsze - da motywacje do spełniania własnych marzeń. Przeczytajcie! 👍