Linda Szańska to efekt współpracy literackiej Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i Anny Szafrańskiej - dwóch bestsellerowych autorek i największych specjalistek od nieustraszonych kobiet, niebezpiecznych mężczyzn i opowieści naładowanych emocjami!
Grzegorz zwany Glistą, ma jeden cel: chronić swoich najbliższych. Gdy na szali staje los jego siostry, musi podjąć najtrudniejszą decyzję w życiu. Zdrada syndykatu zwykle kończy się śmiercią, jednak nowa góra, Gabriel Kreis, wie, ile znaczy rodzina. Glista otrzymuje przebaczenie i wraz z Aniołem i Diabłem staje na czele poznańskiej mafii. Od tej pory zaryzykuje życie, aby chronić braci i ich kobiety. Zwłaszcza że czasy są trudne - na terenie Anioła ktoś zabija szefa ukraińskiej mafii, Wołkowa. A to może oznaczać tylko jedno. Wojnę...
Lena jest młodą Ukrainką, okrutnie skrzywdzoną przez los i ludzi. Jako nastolatka trafiła do domu publicznego. Odkąd żołnierze Anioła uwolnili ją i inne dziewczyny, ufa tylko Grześkowi, który wyniósł ją z piekła na własnych rękach. Czuje się bezpieczna jedynie przy nim, co jego - zamkniętego w sobie samotnika - mocno wkurza.
Podwójna dawka emocji! Agnieszka Lingas-Łoniewska i Anna Szafrańska - zainspirowane rozmowami z byłą pracowniczką hotelu Orbis Polonez, w którym w latach 80. i 90. bywała wierchuszka poznańskiej mafii - połączyły siły, aby stworzyć wciągającą historię o skrzywdzonych przez życie ludziach, którzy w bezwzględnym świecie mafii szukają swojego miejsca.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2022-04-27
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Z ogromną utęsknieniem czekałam na "Siłę miłości", na powrót poznańskiego syndykatu. To jest jedna z tych serii, w których można się zatracić. Trzymająca w napięciu, cholernie emocjonująca i łamiąca serducho. Były czasy Anioła i Diabła, a przyszedł czas na Glistę, chłopaka z poznańskiego Grunwaldu, który w młodym wieku dołączył do szeregów mafijnego półświatka. Czy twardego egzekutora z pustką zamiast serca stać na ludzkie odruchy?
Czy uratowana przez niego Lenka, młodziutka Ukrainka, obudzi w nim uczucia?
Nie wiem jak Panie Autorki to robią, ale tworzą bohaterów, których nigdy dość. Na czym polega ich siła? Myślę, że na ich autentyczności. Tym razem autorki zestawiły parę bohaterów straszliwie poharatanych przez los, a jednak znajdujących w sobie siły, żeby nadal nie tylko trwać, ale walczyć o siebie i bliskich. Bohaterów, którzy potrafią grubą kreską odciąć przeszłość i zaczął wszystko od nowa.
Jestem pod wrażeniem połączenia w jednej historii wątków mafijnych i pięknej legendy o czerwonej rucie. Piosenkę "Червона рута“ znam od dziecka, ale to w jaki sposób autorki splotły ją z losami bohaterów po prostu rozdarło moje serce. Coś pięknego 💞
Miłą niespodzianką było spotkanie bohaterów znanych z innych książek autorek. Tego typu zabiegi zawsze wywołują u mnie uśmiech na twarzy.
Pełne zwrotów akcji zakończenie tej części zaskoczyło mnie i upewniło w tym, że z poznańskim syndykatem za szybko się nie pożegnamy, z czego osobiście bardzo się cieszę. Z niecierpliwością oczekuję kolejnej części, a wam Kochani polecam z całego serca.
Rewolucji ciąg dalszy. Grzegorz "Glista" Długosz ratuje siostrę i już wkrótce dostaje wybaczenie. U boku Anioła i Diabła trzyma piecze nad poznańską mafią. Chroni tych, którzy są dla niego najważniejsi. To zadanie staje się powoli coraz trudniejsze, bowiem ktoś na terenie Anioła zabija szefa ukraińskiej mafii, Wołkowa.
Lena nie miała łatwego dzieciństwa. Kiedy była nastolatką trafiła w nieodpowiednie ręce i doświadczyła piekła za życia. Młoda Ukrainka trafiła bowiem do domu publicznego. Życie uratował jej Grześ a teraz stał się on gwarantem jej wewnętrznego spokoju. Tylko przy nim czuje się bezpiecznie.
To natomiast nie jest w smak głównemu zainteresowanemu, bowiem przywykł do samotności a dodatkowo nie jest skory do zawierania nowych relacji.
Czy Glista zmieni swoje nastawienie względem Lenki? Czy uda mu się ochronić tych, którzy są jego jedyną rodziną? Czy Lena stanie na nogi? Czy jest dla niej szansa na normalność po tym, czego doświadczyła?
Panie Anna Szafrańska i Agnieszka Lingas-Łoniewska kolejny raz porwały mnie stworzoną przez siebie historią miłości trudniej, wręcz nierealnej a jednak możliwej.
Grzegorz "Glista" Długosz to postać skryta, trochę tajemnicza i spowita mrokiem. Bezwzględny, brutalny i okrutny. Idealnie dopasowany do swej roli, jaką objął u boku Anioła i Diabła. Budził respekt a przede wszystkim przyciągał moją uwagę do samego końca.
Lena to postać płochliwa. Niezwykle krucha i delikatna. Strachliwa. Wcale się nie dziwię jej zachowaniu. To, czego doświadczyła niejedną by załamało a ona próbuje się odrodzić. Niczym Feniks z popiołów. Przy tym wszystkim pozostała postacią interesującą i wbrew pozorom ciekawą.
Fabuła trzyma w napięciu. Dynamiczna akcja nie pozwala na nudę. Wręcz przeciwnie, nie bardzo jest nawet kiedy zaczerpnąć głębokiego oddechu i przygotować się na kolejne rewolucje. Emocji multum.
Fajnie, że bohaterowie poprzednich tomów się tutaj pojawili i mieli istotny wpływ na historię. Właśnie dlatego moim zdaniem istotne przy czytaniu jest zachowanie chronologii.
Autorki napisały wciągającą i pasjonującą historię. Piękną, bolesną ale pełną nadziei. O szukaniu swego miejsca. O otwarciu swego serca na nowe. Na podjęcie tego ryzyka, gdzie na szali jest szczęście i miłość.
Zobaczcie sami, co tym razem przytrafi się Gliście, Aniołowi i Diabłowi. Przekonajcie się jak bardzo niebezpieczna ale i satysfakcjonująca jest przynależność do syndykatu. Emocje gwarantowane.
Polecam
Współpraca: Wydawnictwo Słowne
"To dziwny świat, ale ja nauczyłam się jego zasad. Lojalność, hierarchia i braterstwo."
@lingasloniewska_writer
@annaszafranskaauthor
Na poznańskich ulicach rządzi syndykat, do jego szeregów należy Grzegorz (Glista), dla którego rodzina jest najcenniejsza. Z domu publicznego uwalniają wiele dziewczyn w tym Lenę, Ukrainkę, której osobiście Glista zawdzięcza bardzo wiele. On jest draniem, demonem, oddanym bratem, wychowanym w trudnych warunkach dzieciakiem, obecnie członkiem mafii, brutalem kochającym zapach krwi. Ona to delikatna istota, sierota z domu dziecka, na własnej skórze doświadczająca najgorszych tortur, wykorzystywania i przemocy. Mimo paskudnych doświadczeń pomagała swoim kosztem, broniła, zachowała anielskie wcielenie, któremu teraz trzeba pomóc wydobyć się z mroku. Nastają ciężkie czasy i syndykat czeka kolejna skomplikowana wojna, w szeregach czają się krety, a w relacji Lena, Grzegorz coś zaczyna się budzić. Wszystko będzie bardzo zagmatwane, emocjonalnie wykańczające i bardzo trudne do przejścia. Ale jeśli w coś się mocno wierzy, to każda walka jest warta starań o wygraną.
To już 3 tom syndykatu a mi wciąż mało. Kolejna książka serii, którą przeczytałam jednym tchem. Świat bezlitosnych ludzi brutalności, handlu ludźmi, porwaniami, wykorzystywaniem seksualnym, nasiąknięty przestępstwami, których ofiarami padają często niewinne kobiety. Lena była kolejną, która po wyrwaniu z piekła potrzebuje powrotu do normalności. Zaczyna zadłużać się w Gliście, ale tylko ona dostrzega ukryte w nim pokłady dobra, chowające się pod powłoką brutala i drania. Osobiście kocham takie historie. Współczuję Lenie doświadczonego piekła i cieszę się, że znalazła pomoc. Za wdzięczność zdziała cuda, pomoże Grzegorzowi odnaleźć drogę do własnego serca, które ktoś dawno temu zniszczył. Świat wielkich niebezpieczeństw, ogromnych zmian, bolesnych przeżyć, paskudnych wspomnień, krwawej zemsty, miłości zrodzonej na bólu. Wspaniała, rewelacyjna i napawająca nadzieją książka. Dwoje poranionych ludzi, dwie paskudne historie, mroczny świat, szczęśliwe zakończenie. Ja chcę więcej. Baaaardzo polecam i zachęcam. Wielkie brawo
Kolejna dobra książka duetu Lingas-Łoniewska i Szafrańska. Opisane w niej zostały losy poranionego przez życie Grzegorza "Glisty" i doświadczonej przez życie Leny.
Karty na stół: Linda Szańska to efekt fascynującej współpracy literackiej Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i Anny Szafrańskiej - dwóch...
Taki debiut nie zdarza się co dzień. Linda Szańska zabiera czytelniczki w świat, który zna od podszewki. W młodości jako kelnerka obsługiwała cynków...
Przeczytane:2022-05-28, Ocena: 4, Przeczytałem,
Grzegorz, zwany Glistą ma jeden cel: chronić swoich najbliższych. Mężczyzna żeby ratować siostrę dopuszcza się zdrady syndykatu, jednak nowy szef Gabriel Kreis wybacza mu i Grzegorz razem z Aniołem i Diabłem staje na czele poznańskiej mafii.
Lena jest młodą Ukrainką, która jako nastolatka trafiła do domu publicznego, odkąd została uwolniona z piekła ufa jedynie Grzeskowi, co mężczyźnie pozbawionemu ciepłych uczuć bardzo przeszkadza. Czy bohaterowie się dogadają? Jakie przeciwności szykuje dla nich los?
Po lekturze "Siły honoru" z Aniołem w roli głównej oraz "Siły przetrwania" z Diabłem, przyszedł czas na "Siłę miłości" w której to prym wiedzie Glista. Już we wcześniejszych tomach bardzo zaintrygowała mnie jego postaci i byłam ciekawa jak autorki pokierują jego losami. Ta historia jest do przeczytania tak naprawdę na jeden raz, autorki mają lekkie i bardzo przyjemne pióro, a rozdziały są krótkie, ale pełne emocji. Historia ta przedstawiona jest z perspektywy we obojga bohaterów, co pozwala nam zdecydowanie lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą oraz jak wyglądała ich przeszłość. Chociaż punkt widzenia Grześka jest tutaj kluczowy, to historia Leny, młodej Ukraińki najbardziej wstrząsa czytelnikiem. Bardzo podobało mi się jak autorki poprowadziły samą relację pomiędzy Grześkiem, a Leną, wszystko toczyło się swoim rytmem. Akcja jak zawsze przebiega bardzo dynamicznie, następuje wiele niespodziewanych zwrotów akcji, które tylko wzmagają chęć dalszego czytania. Oczywiście nie zabraknie tutaj postaci z poprzednich tomów cyklu, co bardzo lubię w seriach książkowych, miło dowiedzieć się co słychać u bohaterów, którzy wywoływali w nas wiele skrajnych emocji. Zakończenie jakie serwują autorki jest ogromnie intrygujące i już nie mogę się doczekać kolejnego tomu, bo postać Kordiana chyba najbardziej mnie ciekawi.
Moja ocena to 7/10.