Troje bohaterów – Jerzy, polski lekarz, 2024r., Anna, szamanka znad Bajkału, 1890r., Andres, argentyński gaucho, 1900r. – budzi się w roku 2156 w instytucie naukowym, w którym na skutek sabotażu nastąpiła awaria zasilania. Nie powinni się byli w ogóle obudzić, mieli i wrócić niczego nieświadomi w swoje czasy. Sprowadzono ich, jak dziesiątki innych, z przeszłości, aby pozyskać zdrowe DNA, którego ludzkości brakuje na skutek manipulacji genetycznych. Nasi bohaterowie muszą z Bieszczad dostać się nad Morskie Oko, tam w określony dzień pojawi się wir czasoprzestrzenny, który pozwoli im wrócić w swoje czasy.
Nie jest to powieść SF, chociaż jej część przygodowa dzieje się w przyszłości. To konfrontacja postaw, refleksja na temat tego, dokąd zmierza ludzkość, pokazanie postaci bohaterów w swoich czasach i w czasach dla nich obcych. Pierwsza część to prezentacja bohaterów, druga to ich podróż z Bieszczad w Tatry, trzecia to opis ich losów po powrocie – jeden z nich w swoje czasy nie wraca.
Powieść przygodowa z elementami refleksji na temat kierunku, w jakim zmierza współczesny świat.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-12-04
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 324
Tytuł oryginału: Selfie z panem B
Język oryginału: polski
Każdemu człowiekowi życzyć należy takiego momentu w życiu, w którym zrozumie, że wszystko, co działo się dotąd, działo się po coś, a to, co się nie wydarzyło...
Marianna, trzydziestoletnia bibliotekarka, wygrywa konkurs kulinarny i jedzie do Toskanii. Chce zmienić swoje życie, podróżować – wyrwać się...