John Everson i Tomasz Czarny, dobrze znani twórcy literatury grozy połączyli siły, aby razem stworzyć niesamowity zbiór opowiadań.
Sekrety to piętnaście opowiadań i napisana wspólnie nowela pt. ,,Przybądź, Malphusie" osadzona w uniwersum demonów Johna Eversona, znanym z jego pierwszych powieści. Ich wspólny zbiór opowiadań to owoc międzynarodowej współpracy. Dowód na to, że literacki horror nie ma barier ani granic...
Wejdź do ich świata i zakosztuj prawdziwego przerażenia!
Wydawnictwo: Dom Horroru
Data wydania: 2021-12-31
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 269
Język oryginału: polski/angielski
Tłumaczenie: Kornel Mikołajczyk
Przeczytane:2022-01-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2022, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, 12 książek 2022, 26 książek 2022,
Czułam, że ten zbiór napisany we współpracy dwóch uznanych autorów grozy będzie czymś niesamowitym. Muszę przyznać, że przerósł moje oczekiwania. To prawdziwa petarda dla fanów horroru nie tylko ekstremalnego.
Mamy tu sześć opowiadań napisanych przez Johna Eversona i dziewięć stworzonych przez Tomasza Czarnego oraz ich wspólną nowelę.
Opowiadania Johna Eversona są horrorami mocno przesiąkniętymi erotyką. Nie brak tu głębszego wejrzenia w ludzkie żądze, które przeobrażają się w obsesje. Moją ulubioną z jego historyjek jest "Dyniogłowy", która zapewniła mi niezły zaciesz.
Tomasz Czarny natomiast mnie zaskoczył, jego opowiadania są nie tylko brutalne, ale i niesamowicie mroczne na granicy weird fiction. Czuć tu dojrzałą wrażliwość autora, która potrafi przejąć czytelnika. Klimat jego opowiadań jest gęsty i lepki, sięga do dna ludzkich lęków, które przeobrażają się w prawdziwy koszmar. Moim faworytem są "Sny manekinów".
Wspólne dzieło obu autorów "Przybądź, Malphusie!" jest horrorem ekstremalnym z elementem okultystycznym. Fabuła jest zadziwiająco zgrabnie poprowadzona zwłaszcza biorąc pod uwagę proces tworzenia tej noweli. Wciągająca, pokazuje co człowiek jest w stanie zrobić dla realizacji marzeń. Zakończenie jest z niezłym morałem, że należy uważać na to o czym się marzy. Świetna robota!
Polecam fanom mocniejszego horroru, poczujecie tu nieraz dreszcz grozy przenikający wasze ciało.