Dwudziesty wiek wybuchł w 1914 roku w Sarajewie
Od wielu lat historycy przekonują, że druga wojna światowa była tylko dogrywką pierwszej. Nie da się zrozumieć nie tylko dziejów drugiej wojny światowej, ale i całej współczesnej historii Europy i świata bez znajomości Wielkiej Wojny - praprzyczyny wszystkich najważniejszych zjawisk naszych czasów. Na polach bitew pojawiły się wtedy mordercze wynalazki i technologie, a w okopach tej wojny dojrzewały idee systemów totalitarnych. W latach 1914-1918 na światową arenę wkroczyły Stany Zjednoczone i Japonia, a po zakończeniu wojny na mapie świata wyrosły nowe państwa, w tym Polska.
Andrzej Chwalba z epickim rozmachem, ale nie stroniąc też od anegdot, opisuje I wojnę światową chronologicznie - od tragicznie zakończonej wizyty cesarskiego bratanka w Sarajewie po 11 listopada 1918 roku. Osobne rozdziały autor poświęca specyfice wojny lądowej, morskiej i powietrznej oraz losom cywilów, w tym kobiet wchodzących z impetem w zdominowaną wcześniej przez mężczyzn historię.
W Polsce nie było od lat tak nowoczesnej, wnikliwej, a przy tym tak elektryzującej książki o I wojnie światowej. Samobójstwo Europy... to coś znacznie więcej niż rozprawa o przyczynach, przebiegu i skutkach Wielkiej Wojny. To rzecz, która przenosi czytelnika w epokę schyłku dawnych obyczajów, pozwala poczuć atmosferę przedwojennego, wielokulturowego Sarajewa i niemal zatańczyć na Trafalgar Square po podpisaniu rozejmu.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2024-10-09
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 656
Całościowy obraz dziewiętnastowiecznej Polski, jej dziejów, kultury, obyczaju. Na równi z historią polityczną ukazuje rozwój cywilizacyjny i zmiany w mentalności...
Tego starcia nie dało się uniknąć. Wielka Wojna właśnie się skończyła, ale powstały nowe punkty zapalne. Porządek po światowym konflikcie był wyjątkowo...
Przeczytane:2014-07-16,
Jak wiecie, albo i nie – bo nie zwracacie uwagi na takie rzeczy w nadchodzącą sobotę przypada setna rocznica zamachu w Sarajewie, w którym zginął następca tronu Austro-Węgier, Franciszek Ferdynand, wraz z małżonką Zofią. Wydarzenie to, było kroplą, która przepełniła czarę. Europa już od pewnego czasu pogrążona była w kryzysie, a napięcie pomiędzy poszczególnymi krajami było nie do wytrzymania. Bałkany powszechnie nazywano beczką prochu i faktycznie, iskra tam rzucona wywołała konflikt, w który zaangażowała się niemalże całą Europa powiązana wzajemnie siecią sojuszy.
Wielka Wojna, Pierwsza Wojna Światowa, czy wiecie, że w zależności od regionu, a konkretnie od stosunku danego państwa do tego konfliktu używa się odpowiedniej nazwy? Brytyjczycy i Francuzi wolą określenie – Wielka Wojna. Niemcy – wielcy przegrani i chociażby my – Polacy o ambiwalentnym stosunku do tej wojny używamy nazwy drugiej. Tego dowiedziałam się z książki. Andrzej Chwalba, historyk i profesor UJ stworzył wprost monumentalne dzieło, które mam nadzieję nie przejdzie bez echa. Kiedyś wydawało mi się, że sporo wiem na temat I wojny światowej, po przeczytaniu tej książki widzę jak bardzo wydawało mi się. Nie mam pretensji –chyba wyjątkowo – do szkoły, niestety program nie jest z gumy a omówienie li i jedynie tej książki zajęłoby kilkanaście lekcji – nie ma na to czasu. Zresztą, czy mając naście lat dostrzegłabym ten dramat, tragedię milionów? Czy odpowiednio bym się tym przejęła? Może musiałam najpierw przeczytać kilkadziesiąt książek dotyczących ludzi bezpośrednio w ten konflikt zaangażowanych, dzięki temu, ofiary nie były anonimowe, miały twarz a opisy nie były suchymi podręcznikowymi hasłami, ale żywymi obrazami.
Jestem zachwycona książką prof. Chwalby, podzielił ją na rozdziały, które pozwalają skupić się na najważniejszych faktach bez próby opisania wszystkiego jednocześnie. Najpierw więc mamy przyczyny wybuchu wojny, od okoliczności zamachu w Sarajewie, po sytuację w państwach, które odegrały znaczącą rolę w późniejszym konflikcie, poznamy kto z kim zawarł sojusz, kto na co ostrzył sobie zęby a także czy tego konfliktu można było uniknąć. Następnie obserwować będziemy wojnę na lądzie to najobszerniejszy rozdział, który chronologicznie prowadzi nas, miesiąc po miesiącu po wszystkich frontach. Wszystko opisane w sposób bardzo uporządkowany – nie pozwala się pogubić. Po tym rozdziale następują rozdziały skupiające się na poszczególnych aspektach wojny, od wojny morskiej, strategii wojennych, wojen powietrznych, sytuacji cywilów i wielu innych. Moim zdaniem daje to kompleksowy wgląd w ogół działań zbrojnych. Ta ponad sześćsetstronicowa księga niezwykle mnie rozstroił, przez kilka dni przebywałam na różnych frontach, obserwowałam działania zbrojne. Na moich oczach rodziły się nowe techniki wojenne pojawiały się czołgi, myśliwce, łodzie podwodne. Niemcy odkryli gaz bojowy.
Ta wojna zmieniła los świata, pomogła kobietom w uzyskaniu praw i swobody. Podczas tego konfliktu runęły trony, niektórzy władcy postradali życie inni musieli salwować się ucieczką. To ta wojna, która miała być ostatnią wojną w Europie położyła podwaliny pod kolejną, jeszcze bardziej krwawą i okrutną – dwadzieścia lat później. Zresztą konstruktorzy II wojny światowej walczyli i w pierwszej. Goering – był asem myślistwa, Hitler został na pewien czas wyeliminowany z walki przez gaz bojowy w 1918 roku, po stronie aliantów wybił się Philippe Pétain, późniejszy szef kolaboranckiego państwa w Vichy. Pierwsza Wojna światowa była tragedią na niewyobrażalną skalę, którą ta książka nam przybliża. Moim zdaniem zbliżające się rocznice są świetnym pretekstem do zapoznania się z nią. Dodatkowo książka jest napisana wspaniałą, piękną polszczyzną! Bardzo, bardzo polecam.