Anglia przez lata była areną walk, a najeźdźcy plądrowali wyspę. Wśród nich byli wikingowie, którzy na stałe zapisali się w historii. Drużyna Askellada również uczestniczy w grabieżach. Plądrują, gwałcą, mordują. Syn Thorsa, Thorfinn jest wśród nich, ale czy pozostanie bierny na te bestialstwa?
“Saga Winlandzka” to epopeja, w której nie brak intryg, pokazanych z rozmachem scen walk, berserków czy Jomswikingów - elitarnych wojowników (niektórzy badacze twierdzą, że stacjonowali oni na Wolinie!). To też barwne, nierzadko historyczne, postacie - Thorfinn, Askeladd, Floki czy Leif.
Zapraszamy na niesamowitą sagę, która zdobyła szereg nagród i jest uznawana za jedną z najlepszych serii o wikingach, jaka kiedykolwiek powstała!
Wydawnictwo: HANAMI
Data wydania: 2017 (data przybliżona)
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 424
Kanut wraca do Danii, by spotkać się z królem tego państwa, swoim bratem. Natomiast na farmie Ketila wszystko się toczy swoim rytmem. Thorfinn i...
Konflikt na Bałtyku dobiegł końca. Bohaterowie mają ruszyć w dalszą drogę, ale nie wszyscy... Sigurd i Gudridur odbywają rozmowę, która ma zadecydować...
Przeczytane:2018-05-14, Ocena: 5, Przeczytałem,
MANGOWI WIKINGOWIE
Historia wydawania mangi w Polsce zaczęła się wraz z publikacją komiksu poniekąd historycznego (i to na dodatek traktującego o naszym kraju). Wydany na przełomie 1996 i 1997 roku tytuł „Aż do nieba”, bo o nim mowa, nie był jednak zbyt udany i wcale bym się Wam nie dziwił, gdybyście mieli obawy odnośnie podobnych tytułów. Ale niesłusznie. O ile Riyoko Ikeda nie wczuła się zbytnio w klimat Polski, o tyle Makoto Yukimura w swojej „Sadze Winlandzkiej” absolutnie rewelacyjnie wszedł w świat wikingów. I to do tego stopnia, że maga potrafi zachwycić nawet tych, którzy za historyczno-przygodowymi opowieściami, podobnie jak ja, nie przepadają.
Rok 1008. Od trzech stuleci Anglię plądrują najróżniejsi najeźdźcy, a wśród nich, oczywiście, wikingowie. Jednakże to, co na początku IX wieku zaczęło się jako zwykłe grabieże, wraz z upływem lat zmieniło się w inwazję, której cel był prosty – obalić anglosaską władzę. W końcu kraj tak rozległy i zasobny był miejscem, którego pożądało niejedno plemię.
Akcja tomu zaczyna się, kiedy zwiadowca wikingów, młody Thorfinn, ucieka przed angielskimi wojakami. Ranny, zabija ich i wpada do wody. Życie ratuje mu kobieta, która mieszka samotnie z córką. Po starcie syna opiekuje się Thorfinnem, jak własnym dzieckiem, karmi go i ukrywa przed szukającymi go wojownikami, jednak chłopak i tak daje znak swoim do ataku. W rzezi do jakiej dochodzi wkrótce potem, młodzieniec zaczyna dostrzegać prawdziwe oblicze okrucieństwa swoich towarzyszy. Czy jednak zechce mu się przeciwstawić?
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/05/saga-winlandzka-tom-2-makoto-yukimura.html