Alana Moore'a z lat 1983-1987, zilustrowane przez Stephena Bissette'a, Johna Totlebena, Rica Veitcha, Alfredo Alcalę i Stana Wocha.
Drugi tom Sagi zawiera całe mnóstwo pełnych ekspresji potworności, takich jak podwodne wampiry, wilkołak, na którym ciąży niezwykła klątwa, czy ohydny szaleniec, zwany Nuklearnym Pyskiem. Co więcej, właśnie w tym albumie debiutuje John Constantine, czyli Hellblazer. Constantine wysyła Potwora z Bagien w najmroczniejsze zakątki Ameryki, aż do korzeni jego ukrytego dziedzictwa, a wyprawa ta będzie miała wstrząsające zakończenie.
W dalszej części albumu groza narasta. Niewyobrażalne Zło zostało obudzone i nadciąga zagłada. Potwór z Bagien, John Constantine, Deadman, Widmowy Przybysz, demon Etrigan, Spectre i inni mistrzowie okultyzmu muszą się zjednoczyć przeciwko ciemnym siłom, które mogą na zawsze zagasić światłość Niebios.
Komiks tylko dla dorosłych.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2018-09-19
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 432
Jedno z najbardziej znanych na świecie dzieł komiksowych. Spopularyzowane przez adaptację filmową z 2006 roku. Scenarzysta Alan Moore prezentuje dystopijną...
W swoim pierwszym zbiorze opowiadań, obejmującym ponad czterdzieści lat pracy, Alan Moore przedstawia serię szalenie różnych, ale równie niezapomnianych...
Przeczytane:2018-10-11, Ocena: 5, Przeczytałem,
PLEJADA POTWORÓW
Być może „Saga o potworze z bagien” nie jest zbyt rozpoznawalnym tytułem DC na polskim rynku. Nie ma się zresztą co temu dziwić, Swamp Thing nie należy do ścisłej czołówki komiksowych herosów, a filmowa adaptacja jego przygód, przygotowana przez legendę horroru, Wesa Cravena, na kolana nikogo nie powaliła. Ale to nie znaczy, że nie warto sięgnąć po komiksy o nim. Wystarczy, że zobaczycie nazwisko scenarzysty tej serii, a wszelkie wątpliwości, jakie możecie mieć, rozwieją się w mgnieniu oka. Bo Alan Moore to gigant komiksowy, człowiek, który w swojej karierze nie stworzył chyba ani jednego złego zeszytu, a zarazem zrewolucjonizował cały rynek opowieści graficznych. „Saga o potworze z bagien” zaś to jedno z najlepszych dokonań w jego karierze: przejmujący, bardzo ludzki i skłaniający do myślenia horror, który po dziś dzień pozostaje aktualny, świeży i wprost porażający.
Potwór z bagien. Alec Holland. Naukowiec, który zginąwszy w wybuchu, stał się rośliną. Bestią, walczącą o swoje człowieczeństwo. Przeżył już wiele, z wieloma problemami się zmagał, jeszcze więcej czeka na niego teraz, kiedy do pokonania będzie miał prawdziwą plejadę stworzeń doskonale znanych z horrorów. Kiedy na scenie pojawia się John Constantine, Potwor z bagien wyrusza na wyprawę, która odkryje przed nim jego dziedzictwo. A na tym wcale nie koniec, bo największe zło dopiero nadciąga i obaj bohaterowie będą potrzebowali m.in. Deadmana, Widmowego Przybysza i Etrigana by stawić mu czoła…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/10/saga-o-potworze-z-bagien-tom-2-alan.html