Rzeźbiarz

Ocena: 4.33 (3 głosów)

Mrożąca krew w żyłach historia seryjnego mordercy, dla którego zabijanie jest naprawdę sztuką.

Za życia byli ułomni. Po śmierci stali się doskonałymi dziełami sztuki – ich ciała przemieniły się w repliki najsłynniejszych rzeźb Michała Anioła. Tylko Rzeźbiarz potrafi wydobyć z nich prawdziwe piękno i sprawić, by świat docenił jego dar.

Agent specjalny FBI, Sam Markham, wytropił już wielu seryjnych zabójców, ale ten przeciwnik jest wyjątkowy: skrupulatny, metodyczny i bezwzględniejszy od jakiegokolwiek ze zbrodniarzy, z którymi Markham miał do czynienia. Jedyny trop to dedykacja umieszczona na pierwszym „posągu”. Jej adresatką jest Cathy Hildebrant, historyk sztuki, która podobnie jak Sam obawia się, że to dopiero początek morderczej serii.

W spokojnym miasteczku w stanie Rhode Island Rzeźbiarz przygotowuje swoje najnowsze makabryczne dzieło i czeka, aż Cathy wpadnie w jego ręce, przekonany, że dopiero wtedy świat zrozumie w pełni jego przesłanie. Markham może ją uratować, ale musi przeniknąć do chorego, wypaczonego umysłu psychopaty nim przerażająca rzeźba zostanie ukończona…

Informacje dodatkowe o Rzeźbiarz:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2012-11-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788378393603
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: The Sculptor
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Janusz Ochab
Ilustracje:Anna Domasiewicz/Mark Owen

więcej

Kup książkę Rzeźbiarz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rzeźbiarz - opinie o książce

Gregory Funaro jest amerykańskim pisarzem, który rozpoczął swoją karierę od tworzenia thillerów. Po narodzinach córki zdecydował się porzucić tego typu twórczość i skupił się na młodszym odbiorcy. To właśnie jego książki dla młodzieży spotkały się z najcieplejszym przyjęciem, niemniej również jego pierwsze powieści prezentują się całkiem interesująco. "Rzeźbiarz" to pierwszy tom cyklu, którego bohaterem jest agent specjalny FBI, Sam Markham. W tej książce przyjdzie mu zmierzyć się z wyjątkowo wyrafinowanym przestępcą, dla którego zabiajanie naprawdę jest sztuką...


Spokojne miasteczko w stanie Rhode Island. Pewnego dnia policja otrzymuje niecodzienne zgłoszenie. W jednym z  ogrodów pojawiła się znakomita replika posągu "Bachusa". Problem polega jednak na tym, że został on stworzony ... z ludzkich ciał. Do akcji wkracza FBI, które niezwłocznie udaje się po pomoc do historyk sztuki , Cathy Hildebrant. To właśnie jej psychopata zadedykował swoje makabryczne dzieło. Czy jej bogata wiedza na temat twórczości Michała Anioła stanowi klucz do schwytania przestępcy? Czy uda się to zrobić zanim on po raz kolejny zaskoczy świat niecodzienną rzeźbą?


Pomysł na fabułę jest dość niecodzienny. Psychopata przemieniający swoje ofiary w dzieła sztuki przeraża swoją bezwzględnością, ale i na pewno fascynuje. Jego zbrodnie zdają się mieć głębsze przesłanie. Wszystko wskazuje na to, że zbrodniarz pragnie uświadomić społeczeństwu, jak nisko upadło. Nic więc dziwnego, że fragmenty opisujące jego działalność, ale i sceny z przeszłości czyta się z bardzo dużym zainteresowaniem. Sporym plusem jest też umiejętne wplatanie do fabuły informacji na temat twórczości jednego z najbardziej znakomitych artystów w historii. To zawsze miłe zaskoczenie, gdy nastawiamy się wyłącznie na dreszczyk emocji, a otrzymujemy książkę, z której można wyciągnąć sporo interesujących i wartościowych informacji.


O ile postać szalonego psychopaty wypada tu bardzo intrygująco, o tyle słabiej prezentuje się duet Markham-Hildebrant. Rodzące się między nimi uczucie jest więcej niż oczywiste, ale i bardzo nieudolne. Agent specjalny wypada mało przekonywująco. Brak mu profesjonalizmu i błyskotliwości. Aż trudno uwierzyć, by ten człowiek mógłby choć odrobinę zbliżyć się do tak dobrze przygotowanego, działającego z taką precyzją przestępcy jak tytułowy Rzeźbiarz. Niewiele dobrego można również powiedzieć o Cathy Hildebrant. Co prawda czasem raczy nas ona interesującymi informacjami na temat rzeźb Michała Anioła, jednak gdy już idzie o wyciąganie wniosków, czy łączenie faktów, wypada bardzo blado i na dobrą sprawę FBI mogłoby spokojnie obejść się bez tej postaci.


Akcja powieści toczy się dość leniwie, większych emocji dostarczają wyłącznie opisy samych zbrodni. Kulminacyjna scena również nieco rozczarowuje, doprawdy trudno uwierzyć, że tak skrupulatny i metodyczny Rzeźbiarz nagle zaczyna działać tak chaotycznie i bezmyślnie. Bo jak nazwać zachowanie kogoś, kto doskonale wie, że ktoś w przeciągu kilku godzin zlokalizuje jego kryjówkę, a mimo to daje się podejść? Szkoda, że jakby nie spojrzeć ciekawy pomysł na zbrodnie nie został poprowadzony z większą fantazją i dynamizmem. 


Podsumowując "Rzeźbiarz" to thiller o ciekawej, choć nie do końca dobrze poprowadzonej fabule. Jeżeli jednak spodobał Wam się choćby "Kod Leonarda da Vinci", jest duża szansa, że również "Rzeźbiarz" przypadnie Wam do gustu. Interesujący pomysł na zbrodnię i informacje na temat Michała Anioła to zdecydowanie najmocniejsze atuty książki.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Nektrus
Nektrus
Przeczytane:2013-03-18,
Miazga tylko czytać
Link do opinii
Avatar użytkownika - aspazjaa
aspazjaa
Przeczytane:2013-03-18, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 tygodnie,
Podobno najlepiej pisać, o czymś, co nas interesuje, na czym się najlepiej znamy. Gregory Funaro jest, jak możemy przeczytać na jego stronie internetowej, "artystą amatorem" i sztuka stanowi motyw przewodni jego kryminału. Książka na pewno oryginalna, szczegóły dokładnie opracowane, zakończenie satysfakcjonujące ;)
Link do opinii

Muszę przyznać, że "Rzeźbiarz" wciągnął mnie na całego. 

Agent specjalny FBI, Sam Markham, wytropił już wielu seryjnych zabójców, ale ten przeciwnik jest wyjątkowy: skrupulatny, metodyczny i bezwzględniejszy od jakiegokolwiek ze zbrodniarzy, z którymi Markham miał do czynienia. Jedyny trop to dedykacja umieszczona na pierwszym ,,posągu". Jej adresatką jest Cathy Hildebrant, historyk sztuki, która podobnie jak Sam obawia się, że to dopiero początek morderczej serii.

Pomysł na książkę jest naprawdę ciekawy. Morderca jest oryginalny. No i możemy poznać jego motywy. Swoją obecność zaznacza bardzo mocno, jednak do ostatniej chwili czytelnik nie wie, kto to jest. I nawet nie ma możliwości się domyślić. 

Rodzący się związek między Samem a Cathy jest przewidywalny. No i zbyt przesłodzony. Zakończenie jest otwarte, daje dużą furtkę do kolejnego tomu. Lubię takie zakończenia. 

Powieść jak na kryminał jest naprawdę lekka. Szybkie tempo, ściganie się z czasem, ciekawe postacie - to wszystko przykuwa uwagę. Polecam. 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - katarzyma
katarzyma
Przeczytane:2019-07-02, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Inne książki autora
Palownik
Gregory Funaro0
Okładka ksiązki - Palownik

On wrócił. Nie błagaj, żeby nie odbierał ci życia. Módl się, żeby śmierć przyszła jak najszybciej. Wróciłem - to słowo zapisane w...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy