Rosyjska zima

Ocena: 5 (1 głosów)
Tajemnica primabaleriny. Osiemdziesięcioletnia Nina Riewska, legenda baletu moskiewskiego Teatru Bolszoj, mieszka samotnie w Bostonie. Niegdyś jako pierwsza z radzieckich artystów uciekła na Zachód. Dla świata jest oczywiste, że z powodów politycznych, ale tylko ona sama wie, co nią kierowało. Gdy starsza pani postanawia sprzedać na aukcji swą słynną biżuterię, anonimowy darczyńca dołącza doń brakujący, bursztynowy naszyjnik i pisze do Niny list.

Skąd ma naszyjnik? Dlaczego Nina wzdraga się mu odpowiedzieć? Nieoczekiwany splot wydarzeń każe dawnej primabalerinie powrócić do głęboko skrywanej przeszłości, kiedy w ponurej, stalinowskiej Moskwie żyła jak księżniczka i zakochała się w pewnym znanym poecie... Wspaniała, epicka opowieść o wielkim uczuciu, zdradzie, sztuce i cenie przyjaźni w trudnych czasach, gdy lepiej było nic nie wiedzieć i o nic nie pytać.

Informacje dodatkowe o Rosyjska zima:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2011-02-02
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-247-1851-1
Liczba stron: 416

więcej

Kup książkę Rosyjska zima

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rosyjska zima - opinie o książce

Avatar użytkownika - szmaragdova
szmaragdova
Przeczytane:2015-02-09, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
"Widzę rzeczy, o których pisałem, ludzi, o których pisałem, i wiesz, co jest dla mnie absolutnie jasne, Grigorij? Chociaż przypuszczam, że już wtedy tak myślałem lub, że znałem to od urodzenia. Że są tylko dwie rzeczy, które naprawdę coś w życiu znaczą. Literatura i miłość. Grigorij się uśmiechnął. - Chyba się z Tobą zgadzam." Przemawia to do mnie absolutnie. Jak głoszą rekomendacje z okładki to elegancka i piękna literatura i nie zgodzę się z opinią, że brak tu rosyjskiej duszy. Urzeka ona w wierszach Wiktora Jelsyna, w umiłowaniu do baletu (skojarzenia z "Czarnym łabędziem"), w porażającym poprzez oszczędność słów przedstawieniu stalinowskiego terroru. Melodię rosyjskiej duszy słyszysz w śpiewie słowika, dostrzegasz ją w uwikłaniu w przeszłość starzejącej się primabaleriny Niny Rijewskiej i zanim się spostrzeżesz, zagłębiasz się między słowa po to, by wreszcie rozsupłać węzeł bólu i tajemnicy naszyjnika z brylantem. To nie kryminał, nie thrriler, nie poskaczesz po słowach, nie przemkniesz niepostrzeżenie. Smakujesz ich ostrożnie jak kawioru, a i tak zostawiają na języku gorzki posmak soli. Zachwyćcie się wraz ze mną, a na zachętę przepiękny wiersz z książki, zamykający chwilę, tak jak kocham, w kadrze słów... Nocne pływanie Czarna noc z aksamitu, poprzypinanego szeroko i wysoko gwoździkami gwiazd. Twarze w świetle księżyca, niewyraźne echa płyną po rzecznej toni; nasz beztroski plusk odpędza je daleko, nierozważnie, w świat. Jacyż byliśmy młodzi, choć dopiero rok upłynął, kiedy rzeka moczyła nam włosy. W powietrzu świerszczy szum, błagalny śpiew, którego słuchać wcaleśmy nie chcieli. Odeszły w dal wspaniałe, czarne lasy, mieszanka cieni, dywan z igieł sosny, kropelki słońca barwy ochry i żywicy. Powietrza brzęk... I niewidoczny słowik, nazbyt późno swą pieśń upartą słodko wyśpiewywał schwytany między czerń wody i nieba.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Z okruchów nadziei
Anna Siedlecka
Z okruchów nadziei
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy