Byłam wolna.
Długo poszukiwałam tego uczucia i teraz, gdy studiowałam w Barcelonie, moje życie poukładało się tak, że mogłam wreszcie się nim cieszyć. Moje myśli zaczęły krążyć wokół etapu, na którym się znajdowałam. Wszystko było tak, jak chciałam. Tak jak powinno. Niczego mi nie brakowało...
Hailie Monet zasmakowała w życiu wszystkiego. Rozpaczy, strachu, miłości, bogactwa, wolności. Młoda studentka medycyny liczyła, że w końcu nastała mała stabilizacja. Nic bardziej mylnego. W dniu, w którym pod drzwiami jej barcelońskiego mieszkania pojawił się Adrien Santan, wszystko zaczyna się komplikować.
Czwarty tom bestsellerowej serii "Rodzina Monet".
Książka dla czytelników 16+
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-10-25
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 480
Powrót do tej serii był czymś czego potrzebowałam.
Skupiamy się w tym tomie głównie na Hailie, która jest już dorosła i na jej relacji z pewnym, znanym nam już bohaterem.
Czytałam ją wcześniej na wattpadzie, ale byłam miło zaskoczona tym, że autorka nie pokazała nam na nim wszystkiego i rozdziały były urozmaicone inną perspektywą.
Przeczytałam ją na raz i świetnie się przy niej bawiłam.
5/5
Bawiłam się świetnie. Nie mogę doczekać się 2 części. Ta książka była cudowną rozrywką. Adrien Santan i wspomnienia z poporzednich części z jego perspektywy, to coś cudownego. Relacja między nim a Haile, to jak się rozwijała, świetnie się to czytało. A zakończenie, jeszcze bardziej chcę się kolejną części. Zdecydowanie najlepsza część całej serii.
Kolejna część Rodziny Monet jest jeszcze lepsza niż poprzednie. Hailie studiuje i mieszka w Barcelonie, zaznała tochę wolności i samodzielności. Jej spokój zburzy jednak Adrien Santan.
Nie mogę się doczekać kontynuacji !!!
Haillie Monet, wyjątkowa dziewczyna, a później kobieta, będąca główną bohaterką powieści z cyklu ,,Rodzina Monet". Nazywana była różnie. Bracia uważają...
- Zawsze chciałam być jak księżniczka... - powiedziałam monotonnym głosem. - Jesteś księżniczką - odparł z uśmiechem i błyskiem w pięknych, błękitnych...
Przeczytane:2023-11-23, Ocena: 6, Przeczytałam, 12 książek 2023, 26 książek 2023, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, 52 książki 2023,
Bardzo się cieszę, że mimo zakończenia trylogii i zamknięcia wszystkich wątków, autorka postanowiła kontynuować serię. Bo bardzo przywiązałam się do całej rodzinki Monet i nie wyobrażałam sobie nie dowiedzieć się, jak dalej potoczyło się życie jej członków. Mam do tej serii ogromny sentyment i mam nadzieję, że na czwartym tomie się ona nie skończy.
Czwarty tom serii oferuje spojrzenie na świat oczami młodej studentki. Tak, Hailie Monet ma już 22 lata, studiuje medycynę i to w Hiszpanii, o której marzyła. Dziewczyna doświadcza zupełnie nowych emocji jako wolna i szczęśliwa młoda kobieta. Vincent nie kontroluje jej tak jak wcześniej, ma własną rodzinę, na której skupia większość swojej uwagi, o ile nie ma chwilę oddechu od prowadzenia biznesów. Reszta braci rozjechała się po świecie, każdy z nich prowadzi swoje życie i przynajmniej próbuje nie wtrącać się w sprawy Hailie. Od czasu do czasu wpadają jednak na kontrolę do jej hiszpańskiego mieszkania, wynajdując coraz to nowe i bardziej wymyślne preteksty.
Podobał mi się ten tom. Jest to dopiero pierwsza jego część, a z doświadczenia wiem, że tak naprawdę w tych podzielonych na części tomach dopiero w drugiej części coś się dzieje. A mimo to tym razem było inaczej. Głównie dlatego, że akcja najnowszej powieści rozgrywa się kilka lat po wydarzeniach z ostatniego tomu, co już samo w sobie wnosi pewną świeżość. Poza tym po raz pierwszy otrzymujemy inną perspektywę, a dokładniej perspektywę Adriena Santana, którego odrobinę można było poznać we wcześniejszych tomach, a który tutaj daje się poznać od zupełnie innej strony. Przyznam, że nie lubiłam go wtedy i zmieniłam zdanie po przeczytaniu najnowszej części. Perspektywa Adriena daje czytelnikowi wgląd w jego przemyślenia, dzięki czemu na sprawy, które znamy z poprzednich tomów i na to, co dzieje się aktualnie zyskujemy inny pogląd. Sporo się wyjaśnia z postępowania Adriena, a jego samego naprawdę można polubić, kiedy pozna się jego motywacje i przyczyny niezrozumiałych wcześniej działań. Santan pojawia się w życiu Hailie dość niespodziewanie i od razu mocno w nim miesza. Proces budowania relacji między tą dwójką przechodzi przez różne etapy, początkowo z dystansem ze strony Hailie, a później stopniowo budując więź i zaufanie.
Hailie nie jest już tą małą dziewczynką, którą poznaliśmy w pierwszych tomach. Dojrzała, z niepewnej dziewczyny zmieniła się w silną, pewną siebie kobietę, zachowując jednocześnie delikatność i chęć czynienia dobra. Mimo że w większości sytuacji zachowuje się jak rozsądna młoda osoba i potrafi zaimponować, zdarzają się jej nadal pewne wpadki, które pokazują, że nadal uczy się dorosłego życia, nadal jest rozpieszczoną, wychowywaną pod kloszem dziewczyną. Do prawdziwej dorosłości jeszcze jej daleko, a sprawy nie ułatwia fakt, że właściwie wszystko ma podane na tacy i ma wokół siebie ludzi, którzy gotowi są zrobić dla niej wszystko. Mimo że każde z rodzeństwa poszło własną drogą, nadal są sobie bardzo bliscy, nadal się wspierają, a kiedy mają okazję się spotkać, czerpią garściami z tego, że są wszyscy razem. Bardzo dobrze widać siłę relacji, które ich łączą. Cudownie się na to patrzy, a właściwie o tym czyta.
Sporo się w tej części dzieje, wiele się zmienia w życiu członków rodziny i w życiu Adriena, który, jak wspomniałam, staje się w tej powieści obok Hailie postacią pierwszoplanową, chociaż to nadal ona gra pierwsze skrzypce. Nie brakuje zaskoczeń i to takich, po których pozostajemy w szoku przez dłuższą chwilę. A największym z nich jest zakończenie, które zwiastuje prawdziwe kłopoty, nie tylko w życiu braci Monet, ale przede wszystkim w nowo stworzonej relacji Adriena i Hailie.
W czwartym tomie serii Perełka staje się prawdziwym twardym, niezłomnym Diamentem, roztaczając wokół swój niezwykły blask. Lektura powieści była dla mnie niezwykle przyjemna, dostarczając mnóstwa emocji i wielu nieprzewidzianych zdarzeń. Serdecznie polecam!