Retrospekcja

Ocena: 5 (9 głosów)

Minęło 16 lat od tamtych wakacji. A ona wciąż czeka...

Amanda, która właśnie zaczęła pracę jako niania, poznaje na pozór idealną rodzinę Temple'ów: byłą aktorkę i słynnego profesora oraz ich troje dorosłych dzieci. Jak w każdej rodzinie, również i w tej za fasadą uśmiechów i uścisków kryją się mroczniejsze emocje.
Szesnaście lat wcześniej w tym samym miejscu zginęła mała Niamh Temple.
Amanda poznaje rodzinę podczas ich wspólnych wakacji w nadmorskiej willi położonej w malowniczym zakątku Portugalii. Zaczyna podejrzewać, że jeden z członków rodziny może mieć coś do ukrycia.

A podejrzenia to bardzo niebezpieczna rzecz.

Cudownie mroczna, rozkosznie zawiła.
Clare Mackintosh

Wyjątkowo dobra.
"The Guardian"

Chris Brookmyre był dziennikarzem, ale od publikacji swojej pierwszej książki "Quite Ugly One Morning" cały swój zawodowy czas poświęca na pisanie powieści. Zalicza się obecnie do najpopularniejszych brytyjskich autorów kryminałów. Za książkę "Black Widow" z 2016 roku otrzymał Theakston Old Peculier Crime Novel of the Year Award oraz McIllwanney Prize. Tylko w Wielkiej Brytanii sprzedał już ponad milion książek, których bohaterem jest Jack Parlabane.

Informacje dodatkowe o Retrospekcja:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-06-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382341706
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Fallen Angel

Tagi: bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Retrospekcja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Retrospekcja - opinie o książce

Avatar użytkownika - Booklutek
Booklutek
Przeczytane:2022-01-23,

Chris Brookmyre „Retrospekcja”

Historia opowiedziana jest przez kilku głównych bohaterów i pojawia się na przemian od 2002 do 2018 roku. Szesnaście lat temu, podczas letnich wakacji w Portugalii doszło do tragedii i 18-miesięczna Niamh została wyrzucona w morze, co zapoczątkowało łańcuch wydarzeń, które zmieniają życie wszystkich, którzy tam byli. Rodzina po kilku latach spotyka się, by opłakiwać utratę Maxa Temple, słynnego profesora psychologii. Wtedy na jaw wychodzą zaskakujące fakty...

🔹

Początek był dla mnie nużący. Zastanawiałam się, jaki będzie finał. I jakże zaskakujące było zakończenie. Polecam dla fanów pokręconych thrillerów z dodatkowym bonusem kilku wrzuconych teorii spiskowych. Opowieść porusza się między przeszłością a teraźniejszością, jedna informuje drugą dość wyraźnie o wpływie tego, co wydarzyło się wiele lat temu, kiedy zmarła młoda Niamh.

Link do opinii

„Teoria spiskowa pozwala zachować autonomię. Przekonuje nas, że też jesteśmy ekspertami, że nie musimy słuchać tego, co nam się mówi, i że do poprawnej odpowiedzi można dotrzeć tylko rzadziej uczęszczaną drogą.”

***

Wakacje w nadmorskiej wilii położonej w malowniczym zakątku Portugalii, mroczna atmosfera, intrygi, liczne manipulacje, sekrety skrzętnie skrywane przez lata oraz arcygenialne zakończenie.

Podczas imprezy kończącej wspólne rodzinne wczasy, ginie mała Niamh. Każdy staje się potencjalnym podejrzanym. A jak wiadomo podejrzenia to bardzo niebezpieczna rzecz - w tym przypadku stają się one głównym czynnikiem, stojącym na drodze relacji pomiędzy krewnymi.

16 lat później wszyscy spotykają się ponownie w tym samym miejscu, by upamiętnić śmierć ojca. Jednak czy czas zdołał zatrzeć ślady dawnych wydarzeń? I co najważniejsze, czy pojawienie się osoby z zewnątrz wpłynie na ujawnienie nowych informacji? Za fasadą idealnego obrazu, może kryć się wiele mrocznych emocji.

Nie mogłam się od niej oderwać. Autor świetnie skonstruował portrety psychologiczne bohaterów, spójną i misternie poprowadzoną historię, do której wisienką na torcie jest finał na najwyższym poziomie. Jednak to nie wszystko co nam serwuje. Znajdziemy tu również ważne tematy, na które warto zwrócić uwagę - wpływ toksycznych i narcystycznych rodziców na dzieci i ich relacje osobiste, a także naturalną podatność ludzkiego umysłu na teorie spiskowe.

Na takie thrillery psychologiczne warto czekać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - inthefuturelondo
inthefuturelondo
Przeczytane:2021-07-11,

Przyznam się szczerze, że gdy zaczynałam lekturę Retrospekcji, odczuwałam pewnego rodzaju dezorientację. Niby wiedziałam czego dotyczyć będzie ta historia (i nie mogłam się tego doczekać), ale nic nie poradzę na to, że początek wzbudził we mnie niepewność i takie poczucie narastającego chaosu. Czy mimo tego udało mi się wciągnąć w tę powieść? O tym w dzisiejszej recenzji.


Amanda właśnie zaczęła pracę jako niania. Kiedy podczas wakacji w Portugalii poznaje rodzinę Tample’ów, w której skład wchodzą: była aktorka, wybitny profesor oraz ich dorosłe dzieci, zadziwia ją, jak zżyci są ze sobą. Jednak prawda wygląda zupełnie inaczej: za murami tego spokojnego domu kryje się ból, niewypowiedziane słowa oraz atmosfera wzajemnego oskarżania. Kilkanaście lat wcześniej w tym samym miejscu zginęła najmłodsza członkini rodziny: malutka Niamh. Amanda zaczyna podejrzewać, że za tymi uśmiechami kryje się coś tragicznego. Czy uda jej się dowiedzieć, co naprawdę wydarzyło się z dziewczynką?


Zacznę od wspomnienia o tym, że w tej powieści jest bardzo dużo różnych bohaterów. Jednak, choć zazwyczaj nie przepadam za czymś takim, to tutaj absolutnie mi to nie przeszkadzało (no, może tylko na początku) i uważam wręcz, że taka liczba postaci była tu potrzebna. Najbardziej w oczy rzuciły mi się trzy bohaterki, o których chciałabym właśnie teraz wspomnieć.


Ivy to bohaterka, która chyba najmocniej zapadła mi w pamięci i która mnie w pewien sposób zafascynowała. W jej postaci widać dużo bólu, żalu i takiego rozczarowania tym, jak wyglądało jej życie przed laty. Nie chcę tutaj wypisać za dużo, ponieważ jej historia jest szalenie istotna dla całej powieści i warto poznać ją samemu. Natomiast mogę Wam napisać, że jest to po prostu bardzo dobrze wykreowana bohaterka, która trzyma czytelnika przy sobie, aż do ostatniej strony. Celia, czyli matka Ivy wzbudzała we mnie ogromne pokłady złości. Jej toksyczność, która wylewała się z niej na każdym kroku, była paskudna i cudem nie przeklinałam podczas lektury. Jeśli macie słabsze nerwy - uważajcie na tę postać. No i Amanda, czyli bohaterka właściwie postronna, która mogła tylko przyglądać się życiu Tample’ów. Ją polubiłam bardzo i w pewnym momencie zaczęłam podziwiać jej spryt i taką motywację do działania. Nie jest może idealnie wykreowana, lecz bez wątpienia również zapada w pamięci czytelnika.


Warto wspomnieć i o tym, iż Chris Brookmyre na kartach swojej książki nie skupia głównie na tym aspekcie “z dreszczykiem”, a bardziej kieruje naszą uwagę na warstwę psychologiczną. Pojawia się wątek zaburzeń odżywiania, nachalnych prób zwrócenia na siebie uwagi, molestowania seksualnego oraz nie zabrakło i osobowości narcystycznej. Przyznam szczerze, że te wszystkie aspekty sprawiły, iż ja od Retrospekcji nie potrafiłam się oderwać, a gdy już to robiłam - wciąż wracałam do niej myślami.


Jest to pozycja, która może nie spodobać się wszystkim, jednak i tak polecam ją przeczytać - autor ma świetny styl pisania, a ta wielowątkowość i prowadzenie akcji z kilku różnych perspektyw nadaje tej historii takiego niepowtarzalnego klimatu. No i znów potwierdza się powiedzenie, że z rodziną wychodzi się najlepiej tylko na zdjęciach.


Jeżeli lubicie powieści psychologiczne, w których nie brak właśnie tego, co wymieniłam wyżej - Retrospekcja może zdecydowanie przypaść Wam do gustu. No i kto wie? Być może podobnie jak ja, nie będziecie mogli doczekać się lektury innych książek tego autora.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdalenaCzyta
MagdalenaCzyta
Przeczytane:2021-07-11,

Często pada pytanie ile jesteśmy w stanie zrobić dla swojej rodziny? Dla Dzieci? Czasem wydaje nam się, że to co robimy jest ogromnym poświęceniem.
Czy tak jest?
Przychodzę do Was z mroczny thrillerem, gęstym od rodzinnych tajemnic i sekretów.
💥Minęło 16 lat od tamtych wakacji, a ona czeka💥
Poznajemy Amandę, która podjęła pracę jako opiekunka i wyjeżdża na wakacje ze swoimi pracodawcami. Poznaje tam idealną rodzinę Temple'ów. Ona była aktorka, on słynny profesor i ich dorosłe dzieci.
Czy jest to szczęśliwa rodzina czy to tylko pozory pod maską uśmiechu. Co stało się w tym samym miejscu szesnaście lat temu?
Co stało się z malutką Niamh Temple?
Czy osoba odpowiedzialna za zaginięcie bądź śmierć dziewczynki też tu jest?
Autor wprowadził bardzo dużo postaci i retrospekcji. Co na początku było ciężkie do ogarnięcia kto jest kto. Mieszanina imion i osób była dla mnie poczatkowo sporym wyzwaniem. Tym bardziej, że "działamy" na różnym przedziale czasowym i zdarzenia mamy przedstawione z perspektywy różnych osób. Każdy z bohaterów ma coś do ukrycia, mroczną przeszłość. Autor świetnie wykreowal bohaterów.
Cała historia misternie ułożona w całość
Z każdą kolejną stroną nasza ciekawość zostaje pobudzona coraz bardziej.
Możemy dopatrzeć się konsekwencji działań narcystycznych rodziców.
Bardzo ciekawe zakończenie całej historii. Można pokusić się o stwierdzenie, że mrożące krew w żyłach.
Bardzo dobre pióro autora, przemyślany każdy szczegół, spójna historia to wszystko przemawia za tym, aby sięgnąć po tą książkę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ksiazkolandia
Ksiazkolandia
Przeczytane:2021-07-03, Ocena: 5, Przeczytałem,

Zastanawiam się do jakiego gatunku przyporządkować tę książkę. Gdyby był to film, nazwałbym go dramatem obyczajowym. I to bardzo dobrym! Zaskakujący, wciągający, pełen rodzinnych tajemnic wychylających głowy z zakamarków ludzkiej duszy niczym hydra. Gęsta atmosfera, toksyczni ludzie i wydarzenia, które nie powinny mieć miejsca. Takie lektury to ja lubię!
Rodzina Temple - sławni rodzice, "przeciętne" dzieci i dokuczliwe wnuki. Poznajemy ich w ciągu dwóch rodzinnych wyjazdów do willi w Portugalii. Wyjazd z 2002 roku zakończył się tragedią - zginęła wówczas najmłodsza uczestniczka wakacji. Wyjazd w 2018 roku jest pierwszym od czasu tych tragicznych zdarzeń i następuje po śmierci seniora rodu. Jest to próba ponownego scalenia rodziny, która po poprzednim wyjeździe rozpadła się niczym domek z kart. Czytając naprzemiennie o wydarzeniach z roku 2002 i 2018 poznajemy nie tylko bohaterów i ich dzieje, ale i motywy ich postępowania i to jak wydarzenia z 2002 roku wpłynęły na ich dalsze życie.
Książka trzyma w niepewności niemal do ostatniej strony, do końca czekamy na wyjaśnienie, które jest naprawdę zaskakujące.
Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ogrod-ksiazek
Ogrod-ksiazek
Przeczytane:2021-06-27, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Opis książki mnie zaintrygował, okładka trochę mniej. Jednak w myśl zasady nie oceniaj książki po okładce postanowiłam się przekonać co też będzie w środku.

Amanda to młoda dziewczyna, która w okresie wakacyjnym postanawia zostać nianią. Dość szybko okazuje się, że misternie ułożony plan na wakacje wcale nie jest taki prosty a poza tym poznaje pewną rodzinę... I tu zaczyna się najlepsze, ale nie będę Wam psuć przyjemności czytania.

Było to moje pierwsze spotkanie z autorem, więc podeszłam do książki bez jakichkolwiek oczekiwań. Wciągnęła mnie jak wir w rzece. Było mrocznie, tajemniczo i nieprzewidywalnie. Kolejne fakty podważały moje wcześniejsze spostrzeżenia i obraz jaki sobie malowałam. Momentami myślałam już, że ten zły to chyba ja bo przecież ile razy mogę się mylić.

Autor pisze w taki sposób, że nie byłam do któregoś momentu pewna czy to co czytam jest prawdą czy projekcją któregoś z bohaterów.
Z łatwością utrzymywał moją uwagę i zainteresowanie. Przyznam, że bardzo trudno było mi odłożyć książkę na bok.

Podoba mi się styl pisania Autora. Miałam możliwość spojrzeć na pewne sytuacje z kilku stron i poczuć co myślą różni bohaterowie.

Czy sięgnę po inne książki autora? Zdecydowanie tak.

Link do opinii
Avatar użytkownika - annakubera
annakubera
Przeczytane:2021-06-22, Ocena: 4, Przeczytałam,

Przeszłość rzadko daje o sobie zapomnieć a wyrzuty sumienia i skrywane w głębi emocje nie pozwalają cieszyć się życiem. Po ludziach, którzy na pozór prowadzą idealne życie, nikt nie spodziewa się kłamstw, intryg i braku wsparcia. Jednak nie zawsze wszystko jest takie, jakie mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. 

Rodzina Temple’ów jest idealną rodziną. Kiedy poznaje ich Amanda, zatrudniona jako niania najmłodszego członka rodziny, nie spodziewa się, że przyjdzie jej zmierzyć się z ich tajemnicami i mroczną przeszłością. Wszyscy spotykają się w willach w Portugalii, aby pożegnać głowę rodziny – Maxa, który był słynnym profesorem i jak się okazało zmarł w dziwnych okolicznościach. Szesnaście lat wcześniej, dokładnie w tym samym miejscu zginęła córeczka nastoletniej wówczas Sylvii. Jednak jej ciała nigdy nie odnaleziono. Amanda, która chce zostać reporterką, bardzo jest zainteresowana tą sprawą i rozpoczyna własne śledztwo, ale czy jej podejrzenia są słuszne? Czy może interesując się nią sprowadzi na siebie tylko niebezpieczeństwo?

„Retrospekcja” to książka, której gatunek ciężko mi określić  - jest to coś na pograniczu thrillera psychologicznego i powieści obyczajowej, gdyż mi osobiście trochę zabrakło tutaj emocji, które towarzyszą przy czytaniu „mocniejszych” książek. 

Przyznam szczerze, że czytało mi się ją bardzo dobrze, jednak mnogość bohaterów powodowała, że często musiałam wracać do drzewa genealogicznego rodziny umieszczonego w książce, żeby się nie pogubić kto jest kim, a to niestety znacznie utrudniało płynną lekturę.

Sam pomysł na tę historię nie był wyjątkowy i niepowtarzalny, a jej akcja toczyła się dwutorowo – w obecnym czasie oraz przeplatana była wydarzeniami sprzed szesnastu lat, które powoli prowadziły czytelnika do odkrycia prawdy.

Zakończenie natomiast troszkę wynagrodziło wszystkie wcześniejsze braki. Gdzieś po głowie chodziły mi różne warianty możliwego zakończenia tej powieści, po części trafiłam, ale część również była dla mnie zaskoczeniem, dlatego oceniam je najlepiej z całej książki.

Nie mogę napisać, że była to słaba książka, gdyż nie męczyłam się przy jej czytaniu, ale oczekiwałam znacznie więcej po tego typu lekturze. Oczywiście jak zawsze zachęcam do zapoznania się i wyrobienia sobie własnej opinii.

Link do opinii
Avatar użytkownika - aniabex
aniabex
Przeczytane:2021-06-13, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021,

„Kłamstwo można długotrwale podtrzymywać, dlatego że gdy ludzie już się w nie zaangażują, to potem sami będą się w nim utwierdzać, odrzucając liczne dowody podważające jego sens”.

Amanda, młoda dziewczyna marząca o pracy dziennikarki, podczas wakacji postanawia nie marnować czasu i podjąć pracę jako niania. Chce poznawać ciekawych ludzi i nowe miejsca. Ekscytuje ją podróż do Portugalii, gdzie rodzina dziecka, którym ma się opiekować zamierza spędzić wakacje w nadmorskiej willi położonej w niezwykle malowniczym zakątku tego kraju.

To właśnie w Portugalii poznaje legendarną rodzinę Temple’ów: byłą sławną aktorkę – żonę popularnego profesora oraz twoje ich dorosłych dzieci i ich rodziny. Klan, z pozoru idealny i bez skazy.

Cztery pokolenia Temple’ów również spędzały wakacje w tym samym miejscu co Amanda, choć dla nich nie miały one mieć wymiaru przyjemności.

Dziewczyna szybko orientuje się, że coś tu jest nie tak.

W tej rodzinie liczyło się przede wszystkim odgrywanie ról. Dynamika mikrokosmosu Temple’ów była niczym taniec, rytuał, zbiór wzajemnych zobowiązań i strategi. Każdy miał coś na sumieniu, pilnie strzeżony sekret. A to, co wydarzyło się w tym miejscu 16 lat temu, nadal stanowiło niezatartą i głęboką rysę na nieskazitelnej skorupie pozorów.

Narcystyczni rodzice wywierający wpływ na swoje dzieci, dawkujący im kroplówkę obrzydliwej hipokryzji i fundujący zastrzyki krytyki i rozczarowania – to tylko wierzchołek góry lodowej. Kreowanie rzeczywistości zgodnej ze swoimi oczekiwaniami stanowiło życiowy cel wszystkich Temple’ów.

Czy domorosła dziennikarka z ambicjami odkryje prawdę o wydarzeniach sprzed 16 lat i nie tylko?

Czy rodzinne wakacje okażą się katharsis?

Retrospekcja czyli przywoływanie przeszłości, by sobie przypomnieć wcześniejsze wydarzenia, zrozumieć okoliczności następstw akcji.

Już sam tytuł książki ją zatem definiuje. Autor w ciekawy sposób porusza wiele tematów: teorie spiskowe, mechanizm wyparcia i mit idealnej rodziny.

Ta książka jest świetnie pomyślana, znakomicie napisana. Zakończenie wgniata w fotel.

Polecam.

Link do opinii

Gdy sięgałam po Retrospekcje nie wiedziałam czego się spodziewać. Okładka sugeruje że to mroczna książka i z tą myślą zaczynałam ją czytać. Tymczasowe to historia bardzo złożona, trudna, psychologiczna. Zaglądamy w duszę z pozoru idealnej rodziny, bogatej, słynnej, miłej dla siebie i innych ale tylko na pozór.

Kiedy młoda dziewczyna, będąca opiekunką, poznaje rodzinkę Temple, jest nimi zafascynowana. Poznając ich bliżej, wie że skrywają jakaś tajemnice. Czy uda jej się ją rozwiązać, czy jeśli dowie się prawdy, będzie jej coś grozić?

Nie była to aż tak bardzo mroczna historia. Nie mniej była bardzo wciągająca a z każdą kolejną stroną zastanawiałam się co będzie dalej. Historia wymagająca skupienia, na początku duży natłok informacjo, kto jest kim jednak jest warta przeczytania.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MadBookWorm
MadBookWorm
Przeczytane:2021-06-22, Ocena: 4, Przeczytałem,

W „Retrospekcji” fabuła przedstawiana nam jest z perspektywy kilku postaci i w dwóch liniach czasowych. Sam początek miałem dość trudny z racji tego, że fabularnie mało się dzieję, a do tego występuje sporo postaci. Dużym ułatwieniem okazało się zamieszczone na początku książki drzewo genealogiczne rodziny Temple’ów, które pozwala to wszystko jakoś uporządkować.
?Temat przewodni to ukazanie jak wydarzenia z przeszłości mają wpływ na życie obecne i jak jest on odczuwalny pomimo upływu wielu lat. Tłem do tych wydarzeń są relacje rodzinne, które często pod fasadą pozornego szczęścia kryją zadry czy nawet patologie, a z czasem okazuje się, że rodzina Temple’ów ma liczne trupy pochowane w szafach (z resztą każdy z nas takowe posiada).
Cała powieść jest jakąś hybrydą kryminału i thrillera psychologicznego i wyszło z tego przyjemne połączenie. Jeśli mam się czegoś czepiać to tempa akcji, domyślam się, że to celowy zabieg aby to napięcie budować stopniowo i równomiernie jednak dla mnie jest to zbyt wolne i momentami brakowało ostrej jazdy. Wywody naukowe seniora rodu Temple’ów powodowały, że to napięcie jeszcze bardziej siadało, ponieważ były zwyczajnie nudne takie wywody dziada borowego z ego wielkości Pałacu Kultury.

Samo zakończenie mnie zaskoczyło i przyznam, że nawet nie wpadłem, że to wszystko może się tak rozwiązać. Finał dodatkowo wypada efektownie dzięki budowanemu napięciu i często przekazywanych czytelnikowi szczątkowym informacjom by ostatecznie wszystkie trybiki wskoczyły na swoje miejsce i okazały się bardzo solidnym zwieńczeniem historii. Książkę warto przeczytać, zwłaszcza jeśli lubicie tego typu potyczki psychologiczne.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kryminalnatalerz
kryminalnatalerz
Przeczytane:2021-06-05, Ocena: 5, Przeczytałam,

„Retrospekcja” to pierwsza książka szkockiego pisarza Chrisa Brookmyre, która ukazała się w Polsce! Gatunkowo określiłabym ją jako pograniczem thrillera psychologicznego i kryminału. Historia kręci się wokół dwóch rodzin, które spędzają w swoim sąsiedztwie wakacje w Portugalii. Główna uwaga skierowana jest jednak na rodzinę Temple’ów, popularną i bogatą, gdzie zarówno matka jak i ojciec znani są na cały kraj, a może i świat. Na pierwszy rzut oka jest to rodzina pełna i szczęśliwa, jednak pozory mogą mylić, prawda? Tu okazuje się, że relacje rodzinne są mocno destrukcyjne, a szesnaście lat temu stało się coś, co spowodowało, że już nigdy w komplecie się w tym miejscu nie spotkali. Wydarzenia przedstawione są z punktu widzenia kilku członków rodziny oraz w dwóch planach czasowych – w 2002, kiedy doszło do wspomnianej tragedii i w 2018, kiedy to zmarła głowa rodziny, a wszyscy pozostali członkowie spotkali się po raz pierwszy od szesnastu lat w jednym miejscu. Ta tajemnica przez całą lekturę wzbudza w czytelniku ciekawość i niepokój, przez co ciężko książkę odłożyć, jednak wydaje się też tylko pretekstem, by pogadać o destrukcyjnych relacjach rodzinnych, o tym jak naznaczają na całe życie, o manipulacji, spiskach i innych trudnych, wyniszczających tematach. Dzięki temu, że wydarzenia przedstawione są przez kilka postaci daje nam to pełny, rzetelny obraz takiej rodziny, przyglądamy się jak wpłynęło to na poszczególnych członków rodziny. To dobry przedstawiciel swojego gatunku i dobry początek do wprowadzenia tego autora na polski rynek. Mam nadzieję, że niedługo doczekamy się kolejnych tłumaczeń jego książek!

Link do opinii
Inne książki autora
Retrospekcja
Chris Brookmyre 0
Okładka ksiązki - Retrospekcja

Minęło 16 lat od tamtych wakacji. A ona wciąż czeka… Amanda, która właśnie zaczęła pracę jako niania, poznaje na pozór idealną rodzinę Temple’ów:...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy