Replika

Ocena: 4.71 (7 głosów)

Dwie dziewczyny, dwie historie, jedna zapierająca dech w piersiach powieść.


Gemma ma kompleksy. Od zawsze była chorowita i dużo czasu spędzała w szpitalach – nosi po nich pamiątkę w postaci blizny w okolicy serca. W szkole koleżanki jej dokuczają, chłopaki z klasy nie interesują się nią i nie ma przyjaciół.

Rodzice, chcąc wynagrodzić córce trudne dzieciństwo, trzymają ją pod kloszem, ale to nie wpływa dobrze na Gemmę. Gdy pojawia się okazja wyjazdu na wycieczkę na Florydę, dziewczyna postanawia wyrwać się ze swojej miejscowości i na chwilę zapomnieć o swoich troskach. Niestety, w ostatniej chwili rodzice zakazują jej wyjazdu. Gemma podsłuchuje ich rozmowę i dowiaduje się, że ma to związek z tajemniczą kliniką w Haven, znajdującą się na wyspie niedaleko miejsca, gdzie miała jechać. Postanawia więc uciec z domu i sprawdzić, co tak naprawdę tam się stało.

Informacje dodatkowe o Replika:

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2016-10-04
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN: 9780062394163
Liczba stron: 544
Tytuł oryginału: Replica
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Bukowska Monika

więcej

Kup książkę Replika

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Replika - opinie o książce

Lauren Oliver to autorka, którą naprawdę dobrze wspominam. Polubiłam jej sagę delirium, a kolejne powieści, jakie wyszły spod jej pióra, były równie przyjemne. Choć jej książki są skierowane typowo dla młodzieży, a ja już nie zawsze się odnajduję w tego typu literaturze, to do tej pory właściwie z każdą potrafiłam się w taki czy inny sposób zżyć. Chwilowo, bo chwilowo, ale nie jest mi to dane w przypadku każdej powieści młodzieżowej. Chętnie sięgnęłam po jej najnowszą powieść, Replikę, która jest nie tylko zwykłą młodzieżówką, bowiem niesie ze sobą elementy genetycznego science-fiction, a jest to motyw, który po prostu uwielbiam w literaturze!

Gemma to zakompleksiona i ograniczana przez rodziców dziewczyna. Matka i ojciec od dzieciństwa trzymają ją pod kloszem, gdyż od narodzin Gemma była bardzo chorowita, często lądowała w szpitalach, ma nawet potężną bliznę po jednej z takich wizyt. Nie jest zbyt lubiana wśród rówieśników, którzy nazywają ją Frankensteinem, koleżanki wiecznie jej dokuczają, a chłopcy nie zwracają na nią uwagi. Któregoś dnia dziewczyna dowiaduje się o tajemniczej klinice Haven, która ma coś wspólnego z przeszłością jej ojca. Gemma zaczyna zgłębiać ten temat i czuje, że aby zdobyć odpowiedzi na nurtujące ją pytania, musi się udać w okolice tej kliniki, na Florydę. Rodzice oczywiście zabraniają jej wybierać się w tak dalekie podróże, dlatego dziewczyna ucieka z domu, aby odkryć prawdę. Szokującą prawdę, która odmieni jej życie.

Sięgając po tę powieść miałam jeden poważny problem – jak powinnam ją czytać? Bo wiecie, jest ona pisana z dwóch punktów widzenia, ale nie jest skonstruowana tak, jak wszystkiego tego typu powieści. Zazwyczaj mamy do czynienia z przeplataniem się punktów widzenia w taki sposób, że mamy jeden rozdział pisany z perspektywy jednego bohatera, a kolejny z punktu widzenia drugiego bohatera. Tutaj jest inaczej. Połowa książki to historia Gemmy, druga połowa (po odwróceniu książki do góry nogami) to historia Liry, dziewczyny pochodzącej z Haven. Ich losy łączą się ze sobą w pewnym punkcie i wtedy mamy do czynienia z tymi samymi dialogami, czego autorka nie ukrywa i informuje o tym czytelnika w krótkiej notce znajdującej się na początku powieści. Jednakże zaufajcie mi, że są to tylko te same dialogi, ale cała ich otoczka jest zupełnie inna. Mamy do czynienia z dwoma zupełnie różnymi bohaterkami, każda z nich wychowywała się w innym otoczeniu, dlatego mają różne wizje świata.

W ostateczności zdecydowałam się czytać obie historie równolegle – rozdział pierwszy Gemmy, potem rozdział pierwszy Liry. Robiłam sobie takie przeskoki, choć początkowo miałam pewne obawy, że całkowicie zamieszam się w tych dwóch historiach. Ale właściwie nie raz już czytałam książki pisane z kilku perspektyw, tutaj jedyną różnicą jest sama konstrukcja i fakt, że trzeba co chwilę odwracać książkę – wiecie, taki dodatkowy trening ;). Chociaż jest to typowa młodzieżówka, to bardzo spodobał mi się motyw całej kliniki Haven, tego, co tam się robi i w jakim celu. Lauren Oliver zrobiła ładny research i w ciekawy sposób zaprezentowała kwestię genetyki i medycyny. Nie zdradzę Wam, o co tak naprawdę chodzi, ale zdecydowanie było to coś zaskakującego, coś, czego bym się nie spodziewała po powieści tego typu. Oczywiście motyw ten jest przedstawiony w sposób taki podstawowy, nie tak jak w typowych powieściach sensacyjnych czy science-fiction, ale zdecydowanie jest to świetny element, który jest ogromną zaletą tej powieści.

Choć historie Gemmy i Liry łączą się ze sobą, tak mimo wszystko każda z nich ma własne tajemnice, własne pobudki i pytania, na które poszukuje odpowiedzi. Choć jest to jedna książka, to mamy tutaj dwie różne historie, choć rozgrywające się równolegle. Gdybym miała wybrać, która dziewczyna zyskała moją większą sympatię, to z pewnością byłaby to Lira. Gemma faktycznie jest nieco zakompleksiona i bojaźliwa, choć w końcu pojawiła się w niej chęć buntu, sprzeciwiła się rodzicom i po raz pierwszy w życiu zrobiła coś, na co naprawdę miała ochotę. Choć było to niebezpieczne i bardzo ryzykowne, to rozumiem, że musiała rozwikłać tajemnicę Haven i tego, co jej ojciec miał z tą kliniką wspólnego. Lira natomiast od małego wychowywała się w zamkniętym zakładzie, ale jest osobą rozważną, nieufną, ale bardzo stanowczą i odważną.

Rozwój wydarzeń w tej książce jest naprawdę intrygujący! Lauren Oliver wprowadza wiele zaskakujących zwrotów akcji, co tylko podsyca już napiętą atmosferę. Przyznaję, że punkty kulminacyjne obydwu opowieści miały w sobie coś niesamowitego, dającego nadzieję, ale i nie były łatwe do przewidzenia. Choć wydawałoby się, że pewne rzeczy są oczywiste od samego początku, tak autorka naprawdę potrafi namieszać czytelnikowi w głowie. Uważam, że Replika to bardzo przyjemna powieść, świetnie napisana, bardzo pomysłowa, z idealnym wyważeniem każdego elementu, które razem składają się na naprawdę dobrą historię, choć napisaną w typowo młodzieżowym stylu.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - redgirl_books
redgirl_books
Przeczytane:2017-07-25,
''Zastanawiała się, czy właśnie tak postrzegali ją rodzice: jako istotę po części nie z tego świata, zawieszoną gdzieś między tym życiem a następnym.'' Gemma to nastolatka, która jest pełna kompleksów. Była chorowitym dzieckiem. Przeszła nawet operację serca, po której została jej duża blizna. Pomimo tego, że minęło kilka lat, jej rodzice wciąż ją trzymają pod kloszem. Gemmie się to nie podoba. W końcu ma szesnaście lat i chce być samodzielna na tyle, na ile pozwala jej wiek. Gemma uwielbia marzyć, a tym czego chce to chwila wolności od nadopiekuńczych rodziców. W końcu za sprawą swojej jedynej przyjaciółki ma okazję wyjechać na Florydę. Dziewczyna, szczęśliwa perspektywą oderwania się od rodziców, nie przepuszcza, że jej radość będzie trwała krótko. Gemma tuż przed planowanym wyjazdem podsłuchuje kłótnię rodziców, z której wynika, że nie mogą jej puścić. Zakaz ten dotyczy kliniki Haven, która jest owiana tajemnicą. Dziewczyna chcąc odkryć jaki ma to związek z nią wyrusza w świat. Ucieka z domu, aby odnaleźć odpowiedzi na nurtujące ją pytania. ''Potwory - tak nas nazywają. Demony. Czasami w bezsenne noce zastanawiam się, czy nie mają racji.'' Lirą jest repliką, dla której jedynym znanym jej domem jest klinika Haven. To tu ją stworzono, tak jak innych jej podobnych. Nie znają innego miejsca niż ten, który towarzyszy im od małego. Białe ściany, rygorystyczne zasady i masa ludzi, którzy traktują ich przedmiotowo. Nazywają ich ''potworami'' chociaż i one mają uczucia, marzenia i cele, które skrzętnie skrywają. Tak jak Lira, która chce móc lepiej czytać i przenosić się do niesamowitych światów, które oderwą ją od niewesołej rzeczywistości. Pewnego dnia bańka, w której żyła dziewczyna pęka. Klinika Haven płonie. Dziewczyna wraz z Kasjopeją i numerem 72 wydostają się na wolność. Co takiego odkryje Gemma? Jaki wpływ będzie miało to na jej życie? Jak Lira poradzi sobie w dotąd nieznanym świecie? Jakie grozi im niebezpieczeństwo? Pierwszy raz spotykam się z twórczością Lauren Oliver. Czy było ono udane? Przyznam, że dzięki mojej kochanej Zosi, która wcześniej zaczęła czytać ''Replikę'' nie miałam problemu, od której historii zacząć. Bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę, w której wykorzystano klonowanie ludzi. Faktycznie nie jest to zbyt oryginalne, kiedy weźmie się pod uwagę, że te pomysły przewijały się nie jeden raz w książkach, czy to w filmach. Powieść czytało mi się szybko, ale były takie momenty, kiedy momentami dopadało mnie znużenie. Jednak nie trwało długo, bo książka w którymś momencie się rozkręciła. Mi osobiście bardziej podobała się część o Lirze, była bardziej ciekawsza i dynamiczna. Miałam szersze spojrzenie na klinikę w Haven, która tak mnie zaciekawiła w części o Gemmie. Za sprawą Liry mogłam przekonać się jak to wygląda od środka. Jak są traktowane repliki i jaki mają sposób myślenia. To było przykre jak ''zwyczajni'' ludzie traktowali ich przedmiotowo, odbierając jedyną radość z życia, bo są przecież niewiele warte niż mysz laboratoryjna. Nie jest to idealna książka. Nie do końca się z nią polubiłam. Zabrakło mi jasnych wątków dotyczących ojca Gemmy. Jego wyjaśnienia, co miał wspólnego z kliniką. Nie zadowoliło mnie również zakończenie książki. ''Replika'' Lauren Oliver to historia owiana tajemnicą i intrygami. Przygody, które czekają na bohaterki są naszpikowane akcją, a niekiedy wręcz przeniesione z ekranu na kartki. Chociaż książka ma parę wad to jest warta, aby po nią sięgnąć. Nie raz potrafi trzymać w napięciu, podsyłając coraz to nowe pytania. Czytelnik ma ochotę jak najprędzej dowiedzieć się wszystkiego, ale odpowiedzi czasem brakuje. Zakończenie wprowadza niedosyt. Dlatego nie zachwyciła mnie końcówka, bo nie lubię takich zabiegów. Czułam się jak ktoś, komu dano najsmaczniejszą czekoladę świata, ale tylko po to by pomachać nią przed nosem. Tak się nie robi! Jednak z niecierpliwością będę oczekiwać kontynuacji i mam nadzieję, że się pojawi.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Bialy_Notes
Bialy_Notes
Przeczytane:2017-07-17, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Gemma nigdy nie czuła się jak normalna nastolatka. Nie pasuje do szkolnego wzorca piękna, jest za gruba, nieśmiała, a jej rodzice prawie na nic jej nie pozwalają. Kiedy Gemma z trudem uzyskuje od nich zgodę na letni wyjazd z przyjaciółką, ojciec dziewczyny w ostatniej chwili zmienia decyzję. Załamana Gemma przypadkiem dowiaduje się, że surowość rodziców wiąże się z tajemniczym ośrodkiem naukowym Haven, z którym jej ojciec oficjalnie nie ma już nic wspólnego. Ale tylko oficjalnie, bo sekrety Haven cały czas kładą się cieniem na życiu rodziny. Gemma postanawia sprzeciwić się regułom i na własną rękę odkryć zagadkę ośrodka. Potajemnie wyrusza w podróż, która doprowadzi ją do Liry, uciekinierki z Haven. Lira, podobnie jak Gemma, nie czuje się zwyczajna. I zwyczajna nigdy nie była, bowiem Lira jest repliką - jednym z klonów, które hoduje się w ośrodku Haven. Chociaż informacja o klonowaniu ludzi wstrząśnie Gemmą, to bardziej przerażający będzie fakt, że ona i Lira mają ze sobą bardzo wiele wspólnego...  Co dokładnie? Tego dowiecie się z książki "Replika", autorstwa Lauren Oliver. Odmienność to główny nurt "Repliki", który widać jeszcze przed otwarciem książki. Dwustronnie wydana powieść zawiera w sobie tę samą historię, opowiedzianą z perspektywy różnych bohaterek. I choć Gemmę i Lirę dzieli sposób postrzegania świata oraz doświadczenia życiowe, to obydwie dziewczyny czują się tak samo obce i tak samo zagubione w rzeczywistości, którą odkrywają. Gemma, nawykła do słuchania poleceń rodziców i pozostawania w cieniu, musi nauczyć się radzić sobie z własnym buntem i posiąść umiejętność podejmowania niezależnych decyzji. To samo tyczy się zresztą Liry, ale zadanie drugiej dziewczyny jest utrudnione - całkowicie odcięta od społeczeństwa i posiadająca niewielką wiedzę o prawdziwym świecie replika początkowo błądzi po omacku, jednak z czasem zaczyna przyswajać nowe reguły. Obydwie bohaterki będą musiały zmierzyć się także z brakiem akceptacji, ludzką dezaprobatą oraz własnymi błędnymi przekonaniami, aby w końcu zawalczyć o swoje człowieczeństwo. Lauren Oliver doskonale oddała zagubienie i stopniową zmianę dziewczyn, która choć motywowana różnymi pobudkami i przebiegająca trochę inaczej, ostatecznie prowadzi do tego samego. Chociaż "Replika" to powieść młodzieżowa, to porusza temat, który potrafi zasiać zamęt w niejednym dorosłym umyśle. Opisywany przez Lauren Oliver problem tolerancji wskakuje na wyższy poziom, nieporównywalny z tym, z czym mamy do czynienia na co dzień. W przypadku rasizmu czy dyskryminacji płciowej możemy kierować się zasadą, że wszyscy jesteśmy ludźmi i należy nam się taki sam szacunek. Ale co jeśli druga osoba nie do końca zasługuje na miano człowieka? Jeśli nie jest nim w pełnym znaczeniu tego słowa? Jeśli tak jak Lira została stworzona jako kopia istniejącego już organizmu? Jeśli była wyhodowana, a nie spłodzona? Czy to odbiera jej człowieczeństwo? Czy pozwala na traktowanie jak rzecz? Jak coś gorszego sortu? Czy ludzie mogą dać sobie prawo do tworzenia inteligentnych istot i decydowania o ich przyszłości? Czy mogą je od siebie oddzielać, powołując się na niewidoczne gołym okiem różnice? A może tych różnic nie widać, bo po prostu ich nie ma i żyją tylko w ludzkich umysłach? Każdy czytelnik "Repliki" musi samodzielnie odpowiedzieć sobie na te pytania i tym samym wytyczyć własne zasady moralne. Zasady, które w tym przypadku pozornie nie tak łatwo ustalić, ale które przecież powinny być oczywiste. Moment, w którym kończy się "Replika", daje nadzieję na kolejny tom tej wyjątkowej powieści. Wiele wątków zostało wyjaśnionych, wielu rzeczy się dowiadujemy, ale ostateczne losy Gemmy i Liry pozostają nieznane. Żywię głęboką nadzieję, że Lauren Oliver dokończy tę historię i jeszcze raz poruszy sumienie czytelników. Tych młodych, do których w głównej mierze skierowana jest powieść, oraz tych starszych, którzy mogą wynieść z niej wiele cennych wartości. Niezależnie od tego, ile macie lat, po "Replikę" warto sięgnąć - to książka inna niż wszystkie. :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2017-07-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2017, Mam,
To, co najbardziej zaskoczyło mnie, gdy wzięłam do ręki tę książkę, to jej podwójna okładka. Z czymś takim jeszcze się nie spotkałam. Wnętrze jest oryginalnie skonstruowane, że można czytać na trzy sposoby. Osobiście musiałam się zastanowić z jakiej strony "ugryźć" tę powieść. Postanowiłam zacząć od Gemmy. Gemma to zakompleksiona dziewczyna, która od zawsze była bardzo chorowita i sporo czasu spędziła w szpitalach. Nie ma przyjaciół, szkolne koleżanki jej dokuczają, a rodzice przejawiają wobec niej nadopiekuńczość. Gdy pojawia się możliwość wyjazdu na wycieczkę na Florydę, Gemma widzi w tym szansę na oderwanie się od swoich problemów i zasmakowania życia. Niestety w ostatniej chwili rodzice zakazują jej wyjazdu. Dziewczyna podsłuchując ich rozmowę dowiaduje się o tajemniczej klinice w Heaven, która znajduje się niedaleko docelowego miejsca wycieczki. Gemma ucieka z domu, by sprawdzić o co w tym wszystkim chodzi. Będzie ryzykować swoje życie, ale czy to ryzyko się opłaci? I czy pozna wszystkie odpowiedzi na nurtujące ją pytania? Tam poznaje Lirę. Co się stanie, gdy obie staną oko w oko? Co łączy obie dziewczyny? Która z nich to człowiek, a która to klon? "Sekret wyszedł na jaw. Była dziwolągiem i potworem. Teraz już nie miała co do tego wątpliwości." Gemma i Lira to dwie, ale tylko z pozoru różne dziewczyny. Gemma ma rodziców, Lira nie ma nikogo. Gemma ciągle choruje, Lira obawia się, że choroba w końcu ją dopadnie. Obie można polubić, jednakże to z Gemmą bardziej się zżyłam. Obie są silne, chciałyby móc decydować o sobie samej, posmakować wolności, ale każda na swój własny sposób. Gemma na początku jawiła mi się jako osoba słaba, później pokazała, że jest silną dziewczyną, która walczy o odkrycie prawdy kosztem swojego życia. "Zapytałaś mnie, czego chcę. Powiem ci, czego nie chcę. Nie chcę spędzić reszty życia w ten sposób, nie chcę, by ktoś mi mówił, co mam robić, co mam jeść, kiedy spać, kiedy korzystać z łazienki. Mam już dość bycia szczurem laboratoryjnym." Natomiast drugoplanową postacią, która od pierwszej chwili wzbudziła moją sympatię był Pete. Uwielbiam jego specyficzny humor. Pojawia się również delikatnie zarysowany wątek miłosny, a raczej dwa kiełkujące uczucia. Przyjemnie obserwowało się, jak i w jakim kierunku autorka poprowadziła tę część fabuły. Akcja mknie bardzo szybko, po drodze pełno zaskakujących zwrotów akcji. Książka jest nieprzewidywalna, przewracając kolejne kartki, nie wiemy co się za chwilę wydarzy. Czyta się w wielkim napięciu. Zakończenie okazało się niewiarygodne, tego się nie spodziewałam. Gdy poznałam historię Gemmy, musiałam natychmiast poznać historię Liry. I mimo, iż już wiedziałam, jak to się wszystko potoczy, zupełnie mi to nie przeszkadzało, gdyż mogłam zajrzeć do tych wydarzeń od drugiej strony. W niektórych momentach kilka scen się powtarza, ale w dalszym ciągu jest to interesujące, bo byłam ciekawa jak to wszystko wygląda z punktu widzenia Liry. A dzięki temu mogłam poznać jej myśli i odczucia. Gdybym jeszcze raz miała czytać tę książkę, pewnie zrobiłabym to w ten sam sposób. I co ważne, decydując się na Gemmę, znajdziecie więcej szczegółów i niedopowiedzeń. Problematyka poruszana przez Lauren Olivier jest aktualna. Uważam że pomysł na fabułę to strzał w dziesiątkę. Przeraża mnie wizja przyszłości (a może to już się dzieje?), jaką przedstawiła autorka. W dzisiejszym świecie wielu naukowców modyfikuje geny i nigdy nie możemy być pewni, czy już nie powstał klon człowieka. Tajemnice, zagadki, kłamstwa, intrygi, eksperymenty przeprowadzane po cichu, wirusy - to wszytko tworzy interesującą i emocjonalną powieść, która zaskoczy w najmniej spodziewanym momencie. "Replika" zmusza do wielu refleksji i przemyśleń, do odpowiedzenia sobie na kilka istotnych kwestii związanych z istotą człowieczeństwa i moralnością. Zastanawiające jest dla mnie to, że nie poznałam odpowiedzi na wszystkie pytania, więc może będzie ciąg dalszy tej historii... To powieść o samoakceptacji, o walce o własne ja i wolność. Książka inna niż wszystkie, świeża, oryginalna. Polecam nie tylko młodzieży, ale i starszemu czytelnikowi. Jestem pewna, że na niektóre kwestie i problemy zupełnie inaczej spojrzycie niż młodsze pokolenie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - just1morechapter
just1morechapter
Przeczytane:2017-06-30, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Replika to książka inna niż większość nam znanych. Wyróżnia się ona tym, że mamy możliwość czytania jej od dwóch stron. Nie ma w niej tyłu, są tylko dwa początki dwóch wspaniałych historii. Ja zaczęłam od historii Gemmy, ale wiem, że niektórzy zaczynali od Liry, a inni czytali na przemian. Ze względu na to, że najpierw zapoznałam się z częścią Gemmy, to właśnie od niej zacznę wam opowiadać o książce. Gemma to nastolatka całe życie trzymana pod kluczem. Od dziecka dużo chorowała co sprawiło, że rodzice stali się wobec niej nadopiekuńczy. Nie ma mowy o imprezach, późnym chodzeniu spać, czy nawet korzystaniu z instagrama. W szkole dziewczyna jest wyśmiewana i nazywana "Frankensteinem". Posiada tyko jedną przyjaciółkę- dziewczynę o imieniu April. Gdy przyjaciółką nadarzyła się okazja wyjazdu na Florydę obie były wniebowzięte. Planowały to tygodniami, jednak w ostatniej chwili rodzice Gemmy zabronili jej jechać. Ich decyzja wiązała się z miejscem o nazwie Haven. O tym miejscu usłyszała ponownie gdy nieznajomy mężczyzna zaczął ją wypytywać o to na stacji. Najdziwniejsze w tym było to, że jej pies wydawał się znać owego mężczyznę, Czym jest to Haven? Czy rodzice skrywają przed nią jakąś tajemnicę? Jak tak to jaką? Gemma przytłoczona ilością pytań, na które nie zna odpowiedzi postanawia uciec z domu i odkryć prawdę na własną rękę, Lira- dziewczyna od dziecka trzymana w laboratorium, uważa siebie samą za jedną z Replik. Sama o sobie myśli, ze jest wadliwa, ponieważ w porównaniu do innych jest w stanie myśleć, czytać i dostrzegać o wiele więcej niż powinna. Prawda o tym dlaczego jest taka a nie inna, jest o wiele bardziej bolesna niż mogłoby się wydawać. Pewnego dnia w miejscu jej przetrzymywania wybucha pożar i dziewczynie wraz z inną repliką udaje się uciec. Od momentu ucieczki wszystko się zmienia. Jej droga krzyżuje się z drogą Gemmy. Co się stanie gdy te dwie razem się spotkają? Czy są one tym za kogo się uważają? Czy wszystko co do tej pory wiedziały o sobie okaże się kłamstwem? To, że książka będzie inna niż wszystkie wiedziałam odkąd zobaczyłam okładkę, ale nie spodziewałam się tego, że te historie będą aż tak dobre! Nie zależnie, od której strony się zacznie zostanie się pochłoniętym bez reszty. Cała historia od początku jest owiana tajemnicą, którą krok po kroku rozwiązujemy. Na stronach książki nie brak nam zwrotów akcji i tajemnic, wielu tajemnic. Czytając cały czas byłam trzymana w napięciu i nie potrafiłam się oderwać choć na chwilę. Ta książka jest zdecydowanie warta uwagi! Lauren Oliver lekkim piórem napisała dwie cudowne historie, które na pewno was wciągną. Książkę polecam każdemu kto lubi fantastykę, książki dla młodzieży i nie tylko!
Link do opinii
,,Replika" to książka niezwykła, bo zawarto w niej dwie historię, dwóch, z pozoru całkowicie różnych dziewczyn. Gemma pragnie poznać prawdę i zrozumieć, dlaczego zawsze czuła się niedopasowana, a ojciec jest zimny i nieprzystępny. Lira w końcu chciałaby posmakować wolności i móc decydować o sobie. Połączy je jeden cel - życie! Droga ku prawdzie jest niebezpieczna, usiana licznymi tajemnicami i tylko najsilniejsi przeżyją. Czy Gemma i Lira zdołają umknąć bezwzględnym naukowcom? ,,Replika" jest specyficzną książka, gdyż mogłabym opisać ją w trzech zdaniach, w których zawarłabym dosłownie wszystko. Jest to dopiero początek historii bohaterek i coś czuję, że kolejny tom będzie jeszcze lepszy. Znam książki autorki i nigdy specjalnie nie cechowała je szybka akcja, a tu prawdziwe zaskoczenie! Przed bohaterami nie lada wyzwanie, akcją pędzi jak szalona, liczne i niespodziewane zwroty akcji dodatkowo podkreślają nieprzewidywalność tej książki, a napięcie rośnie z każdą kolejną stroną. Gemma oraz Lira przeżyły naprawdę wiele, jednak drastyczne sceny nie są opisane szczegółowo i mnie bynajmniej nie zaszokowały. Nie uważam tego za minus, bo w końcu jest to książka dla młodzieży i ja doskonale bawiłam się podczas czytania. Powieść można czytać na 3 sposoby. Można zacząć lekturę od Liry, Gemmy bądź czytać obie równolegle. Ja zaczęłam swoją przygodę z ,,Repliką" od Gemmy i uważam, że dobrze zrobiłam. Ta historia jest bardziej rozbudowana, skupia się na życiu dziewczyny zarówno szkolnym jak i rodzinnym. Obie historie są mocno ze sobą połączone. Kilka scen jest takich samych, różnią się jedynie spostrzeżeniami i nie ma ich za wiele. Należy jednak pamiętać, że bez względu na to, którą opowieść przeczytacie w pierwszej kolejności, to druga będzie już mocno zaspoilerowana. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest czytanie obu części równocześnie. Możliwości wile i tylko do Was zależy, który sposób wybierzecie, bo tak czy inaczej, książkę czyta się naprawdę przyjemnie. Obie bohaterki są silne i skrywają w sobie tajemnice. Gemme polubiłam od pierwszej strony, nieco zakompleksiona dziewczyna, która walczy nie tylko z niską samooceną, bo momentami odrzuca własne problemy na bok, by zawalczyć o życie innych. Może się wydawać dziwne, że w najgorszych momentach Gemma przejmuje się nadprogramowymi kilogramami, bądź myśli o przystojnym chłopaku, ale to jest nastolatka, ma prawo się dekoncentrować, popełniać błędy i uczyć się na nich. Życie Liry nie było już tak zwyczajne, przeszła piekło, lecz po tym wszystkim nadal pozostała ludzka i pieczołowicie pielęgnuje swoje uczucia i pragnienia. Obie rożne, a jednak łatwo obdarzyć je sympatią. ,,Replika" to interesująca pozycja dla młodzieży. Porusza istotne kwestię! Człowieczeństwo nie jest pewne, bo żądza władzy i pieniędzy niweluje wszelkie hamulce i popycha człowieka do popełniania straszliwych czynów. Gemma i Lira są przykładem, iż nie powinniśmy dać się zaszufladkować innym oraz sobie samym, a jednak to robimy pod naporem presji. Dużo wrażeń i przemyśleń czeka Was podczas czytania ,,Repliki". Polecam 4+/6
Link do opinii
Avatar użytkownika - wsercuksiazki
wsercuksiazki
Przeczytane:2017-10-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Inne książki autora
Delirium - opowiadania
Lauren Oliver0
Okładka ksiązki - Delirium - opowiadania

Opowiadania ukazujące nieznane dotąd losy Annabel, Hany, Raven i Aleksa. W kraju, w którym miłość uznawana jest za chorobę, tylko nadzieja pozwala...

7 razy dziś
Lauren Oliver0
Okładka ksiązki - 7 razy dziś

Co by było gdybyś miał tylko jeden dzień do przeżycia? Co byś zrobił? Kogo byś pocałował? I jak daleko byś się posunął, aby ocalić swoje życie? Samantha...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy