Ranczo Fantazja. Nowe przyjaźnie


Tom 2 cyklu Ranczo Fantazja
Ocena: 5.4 (5 głosów)

GABI JUŻ WIE, ŻE PO PIERWSZYM, SZCZENIACKIM „NIE”, TRZEBA DOROSNĄĆ , WZIĄĆ SIĘ W GARŚĆ I DOSTOSOWAĆ SIĘ DO NOWEJ SYTUACJI. A MOŻE NAWET JĄ POLUBIĆ?

Gabrysia na Ranczu Fantazja odnajduje prawdziwe przyjaźnie, pierwszą miłość i nawiązuje więź z tatą. Tak. Teraz mówi do mężczyzny, którego dotąd nie znała, „tato” i czuje się z tym dobrze! Na zbudowanie szczerej i mocnej relacji jednak potrzeba czasu. Czy Gabi otrzyma taką szansę od losu?

NOWE PRZYJAŹNIE SĄ JAK WIOSENNY POWIEW WIATRU I CIEPŁE PROMIENIE SŁOŃCA, DAJĄ NADZIEJĘ!

Dziewczyna nie traci wiary i to jest piękne! Swoje rozterki i radości przelewa wrzucając posty na swojego bloga. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie Karioka. Niegdyś najlepsza „przyjaciółka”, teraz stalkerka, która nie zawaha się przed niczym.

NAJBARDZIEJ UROKLIWA POWIEŚĆ DLA NASTOLATEK TEJ WIOSNY!

Czas na test prawdziwej przyjaźni! Po pierwsze, gdy jest źle i potrzebne jest wsparcie. Po drugie, gdy jest naprawdę dobrze i relacji nie burzy zazdrość. Piękna, radosna i przepełniona dobrymi emocjami – nowa powieść Oliwii Nateckiej.

Informacje dodatkowe o Ranczo Fantazja. Nowe przyjaźnie:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Mazowieckie
Data wydania: 2020-03-11
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN: 978-83-954431-9-0
Liczba stron: 270
Język oryginału: polski

Tagi: dla młodzieży

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Ranczo Fantazja. Nowe przyjaźnie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ranczo Fantazja. Nowe przyjaźnie - opinie o książce

Gabrysia powraca do nas ze swoimi troskami. Życie dziewczyny na ranczu układa się coraz lepiej, tym bardziej, że jest przy niej ukochany Maurycy, a ich miłość rozkwita. Gabrysia nie wie jednak, że Karioka postanowiła odnaleźć ją za wszelką cenę i uprzykrzyć życie najbardziej, jak to możliwe. Okazuje się także, że jej mama ma przed nią coraz więcej sekretów. Czy Gabrysia i tym razem może liczyć na wsparcie ukochanego i przyjaciół z rancza? Kto okaże się prawdziwym przyjacielem w chwilach próby? Ciekawa książka młodzieżowa, po którą kolejny raz sięgnęłam, żeby poznać dalszy ciąg historii Gabrysi. Często zdarza mi się zapoznawać z dorobkiem literatury młodzieżowej, bo można w niej znaleźć wiele ciekawych i wartościowych pozycji. Częściowo tak było i tym razem. Historia poruszająca trudne tematy, które w czasach współczesnych wydają się być o wiele bardziej nasilone, niż dawnej. Mam na myśli szykanowanie przez młodzież swoich rówieśników, co często doprowadza do bardzo dramatycznego finału. Gabrysia pokazuje nam, jak radzić sobie w takich sytuacjach, a także przedstawia co czuje ofiara prześladowań. W tej części książki znajduje się bardzo dużo młodzieżowego slangu, co mnie już przeszkadza, jednak biorąc pod uwagę gatunek literacki jest to zrozumiałe. Dlatego osoby, które nie lubią współczesnych zwrotów stosowanych wśród nastolatków może to razić, bo jest tego naprawdę sporo. Poza tym właściwie nie ma się do czego „przyczepić”, bo książka napisana jest dobrze i szybko się ją czyta. Pozwala nam choć przez chwilę zastanowić się nad współczesnymi problemami. A osobom szykanowanym być może wskaże drogę postępowania i da nadzieję na lepsze jutro.
Link do opinii

Gabrysia po konieczności zamieszkania u Michała na Ranczu Fantazja, który okazał się być jej ojcem, zaczyna czuć się tam naprawdę dobrze i jest coraz szczęśliwsza. Mimo smutku, który spowodowany jest brakiem możliwości towarzyszenia w tych trudnych chwilach mamie, która wraz z Piotrem wyjechali na leczenie do Stanów, stara się normalnie żyć. 
Gabi już praktycznie została oczyszczona ze stawianych jej zarzutów, niemniej jednak nie może jeszcze dołączyć do chorującej mamy w stanach. Na ranczu coraz częściej pomaga w pracach i organizacji całości działalności. Zaczyna zaprzyjaźniać się ze zwierzętami, które znajdują się na ranczu i darzy je coraz większą miłością. 
Uczucie Gabrysi i Maurycego kwitnie. Zakochani spędzają ze sobą dużo czasu i wzajemnie wyznają sobie miłość. Niemniej jednak każde z nich ma przed drugim jeszcze skrywane tajemnice, których nie mają odwagi sobie wyznać. Gabrysia nie mówi Maurycemu o prowadzonym przez nią blogu, gdzie jako LostGirl stara się radzić ze wszystkimi trudnościami. 
Zaślepiona nienawiścią i chęcią zemsty Karioka cały czas myśli o zemście na Bryśce, która przecież nie może być szczęśliwa. Stara się ją odnaleźć za wszelką cenę, co okazuje się być zdecydowanie bardziej skomplikowane, aniżeli początkowo sądziła. Wreszcie natrafia na blog Gabrysi i od razu orientuje się, że prowadzi go jej była przyjaciółka. Postanawia rozpocząć hejt na dziewczynę, z którym ma nadzieję, że Gabrysia sobie nie poradzi. Wypisuje w komentarzach okrutne rzeczy pod jej kątem używając nicku, który od razu Gabrysię nakierowuje na Kariokę. Dodatkowo na blogu odzywają się dwie dziewczyny, które zaczynają bronić Gabrysi przed hejtem, co obraca się przeciwko Karioce. Niemniej jednak jedna z nich, Bogdanka odzywa się do Karioki i postanawia pomóc jej zemścić się na dziewczynie, mając nadzieję sama na tym zyskać. 
Dziewczyny spotykają się i knują intrygę, która ma na celu zniszczenie Gabrysi, gdyż ta nie uległa hejtowi Karioki i w dalszym ciągu prowadzi bloga. Nie jest jej jednak łatwo, wiedząc że jest atakowana poprzez negatywne komentarze oraz zdając sobie sprawę z ciężkiego stanu w jakim znajduje się jej mama. 
Bardzo lekka i przyjemna książka, którą czyta się szybko. Przeznaczona głównie dla młodzieży, ale nie tylko, jest również idealna na oderwanie się i lekkie spędzenie popołudnia. 

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy. mniej 

Link do opinii

Jest to historia, w której wracamy na Ranczo Fantazja. Życie Gabi powoli się układa. Odnalazła ojca, ma chłopaka, prawdziwą przyjaciółkę. Jednak dawna koleżanka Karioka nie poddaje się i wciąż pragnie zemścić się na dziewczynie. Czy uda się jej zniszczyć szczęście Gabrysi?

Ten tom jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego. Ciekawa, przemyślana fabuła, w której poznajemy dalszy ciąg konfliktu między dawnymi koleżankami. Karioka za wszelką cenę stara się kawałek po kawałku odbierać Gabi to, co dla niej ważne. A z sekretnym sojusznikiem stanie się to jeszcze prostsze.

Sami bohaterowie jednak wciąż wymagają dopracowania. Niektórzy nadal zachowują się nieadekwatnie do swojego wieku. Choć są dorośli przypominają młodych nastolatków, którzy nie rozumieją jeszcze życia. Inni za to są przenikliwi oraz powoli odkrywają tajemnice i fałsze innych.

W tej książce poznajemy też kilka naprawdę ciekawych i ważnych przemyśleń bohaterów na temat przyjaźni, miłości i przebaczenia. Nie były to jednak tylko puste słowa, lecz myśli, które potem zostały przekute w prawdziwe działanie. Sądzę, że nawet dorośli powinni sięgnąć po tę część historii Gabi właśnie ze względu na te przemyślenia. Może pewne sprawy staną się dla nich bardziej zrozumiałe.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookmaniak
Bookmaniak
Przeczytane:2020-04-09,

Książkę zdobyłam na portalu czytampierwszy.pl
Ostatnio dostrzegła, że Oliwia Natecka - autorka powieści, zawiera treść książki w jej tytule. Tom 1 - "Droga w nieznane" opowiadał o podróży głównej bohaterki - Gabrysi w głąb siebie. Po przeczytaniu 2 tomu - "Nowe przyjaźnie", można dowiedzieć się, że nie każda nowa przyjaciółka, która sprzyja jest taka za jaką się podaje. Gdy dotrzecie do końca tom, to ta osoba was zaskoczy. Wywróci wasz pogląd o niej o 180 stopni.
W tej części główna bohaterka jest wystawiona na dużo poważniejsze problemy niż w poprzednim tomie, Zamiast rozłąki z chorą matką i sprawy o kradzież (te wątki są obecne w tej części, ale raczej jako poboczne), mamy przedstawiony hejt w internecie oraz życie koni, które są sprzedawane w celu uboju a także traktowane nieludzko przez właścicieli.
Gabrysia na ranczu dalej pisze swojego bloga, opisuje w nim wszystko co czuje oraz o swojej miłości do Maurycego. Ale, żeby historia nie była zbyt nudna, autorka powieści wpadła na pomysł, aby bloga Bryśki znalazła Karioka. Od tamtej chwili główna bohaterka musi walczyć z falą hejtu, jaka polała się na nią, gdyż Karioka postanowiła zniszczyć życie Gabrysi wypisując o niej straszne rzeczy na blogu pod nickiem Piękna Tancerka. Światopogląd Bryśki zaczyna się rozpadać, jest załamana, ale nie poddaje się, co bardziej rozwściecza Kariokę, która jest w stanie zrobić wszystko, by zamienić życie dziewczyny w piekło.
Drugim, moim zdaniem ważnym wątkiem jest sprawa koni. Ranczo Fantazja odkupowało od właścicieli te zwierzęta, które były przeznaczone do rzeźni. Ta historia została tak opisana, że wylałam sporo łez podczas jej czytania. Może dlatego iż mam w sobie sporo empatii oraz kocham zwierzęta. Jednym z zakupionych koni, była klacz, którą właściciel trzymał tylko jako zwierzę do rozrodu, maszynkę do robienia pieniędzy. Jagienka, tak się nazywała, była ponownie zapładniana sześć miesięcy po urodzeniu, dopóki nie odmówiło jej zdrowie - dlatego właściciel postanowił ją sprzedać, wraz z jej synem. Michał zlitowała się nad nimi. Kupił je i dał drugi dom. Dzięki tej historii możemy dowiedzieć się dlaczego tata Gabi jest weganinem. Nie jest to image, tylko styl życia, gdyż dzięki koniom Michał nie zatracił się w nałogu alkoholowym.
Reasumując, polecam tę książkę wszystkim nastolatkom, ale także matkom, które mają dorastające córki. Współczesna młodzież jest pod ciągłym ostrzałem hejtu, dlatego też powstała ta powieść. By pomazać im, że nawet w najciemniejsze dni, przez chmury przedostają się promyki słońca, którymi są nasi najbliżsi. Gorąco polecam tę powieść. Dodam tylko, że nie kończy się happy :(
Myśl po przeczytaniu: Uważnie przyjrzyjcie się swoim przyjaciołom, zwłaszcza nowym, gdyż oni są blisko was i mogą was zranić. Otaczajcie się tylko najlepszymi ludźmi.

Link do opinii

Urokliwa miejscowość, ranczo i przystojny chłopak, brzmi pięknie, niestety to nie wystarcza do pełni szczęścia, są takie rzeczy które nawet jakby się chciało nie można mieć.
Gabrysia coraz lepiej czuje się u Michała którego już nazywa tatą, poznała go bliżej i jest pewna że on ją kocha i nie chciał jej zostawić, do tego wszyscy starają się żeby żyło jej się jak najlepiej. Jej chłopak Maurycy jest w niej zakochany a ona w nim, spędzają razem wiele czasu i mogą sobie ufać, chociaż jest jeden pewien sekret o którym Gabrysia jeszcze mu nie powiedziała. Niestety sielanka wśród koni nie trwa wiecznie, Karioka znowu próbuje namieszać a mama Gabi czuje się co raz gorzej, czy dziewczyna poradzi sobie z tymi wszystkimi problemami?
Długo czekałam na dalsze losy Gabrysi która z miasta trafiła na ranczo, urzekła mnie ta historia chyba najbardziej tym że występują tutaj konie które uwielbiam, i jeżeli ktoś narzekał że mało jest ich poprzedniej części to tutaj już na pewno nie będzie. W tej części jest więcej opisów miejsc i atrakcji turystycznych oraz tego skąd na ranczu biorą się konie i bezdomne zwierzęta, także znajdzie się coś dla miłośników zwierząt oraz dla osób lubiących miłosne historie.
Książka nie daje nam się nudzić, już na samym początku odnajduje się pani Monika a potem najprawdopodobniej jeden z mieszkańców rancza ginie w tragicznym wypadku, mamy tutaj również straszny obraz tego jak właściciele pozbywają się starych koni, i jest im obojętne co się z nimi potem stanie. Oczywiście Karioka nie daje za wygraną i posuwa się bardzo daleko, aż za daleko i przez to traci czujność a ktoś depcze jej po piętach. Okazuje się też że osoby które są przyjaciółmi tylko ich udają, a te które stały obok są sprzymierzeńcami.
Zdecydowanie ogromnym plusem książki jest cudowne wydanie, okładka jest przepiękna, zadbana w każdym calu, tak jak i środek w którym znajdziemy grafiki koni, zdecydowanie ciężko jest oprzeć się książce kiedy wygląda tak pięknie.
Ranczo Fantazja porywa nas po raz drugi i nie ostatni, zdarzyło się tutaj dużo a czeka nas jeszcze więcej, ja jestem gotowa na nową dawkę emocji i czekam na szczęśliwe zakończenie.

Link do opinii

Gabrysia coraz lepiej czuje się w nowym miejscu, zaczyna zawierać nowe przyjaźnie, ma nowego chłopaka, a jej kontakty z ojcem zaczynają nabierać kształtów. Niemniej jednak nie oznacza to rajskiej sielanki, gdyż ludzie, których kiedyś uważała za swoich przyjaciół okazują się nimi nie być.
Lekka i bardzo przyjemna książka, którą dosłownie się pochłania. Miła odskocznia, nie tylko dla młodzieży.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.

Link do opinii

Czytając powieść młodzieżową, razem z nastolatkami „ogarniałam” tematy i razem z nimi kręciłam się na karuzeli emocji. Dzieje się dużo dobrego, ale i wiele złego. Gabrysia dostosowuje się do nowej sytuacji – nawiązuje więź z tatą i pracownikami, zatraca się w pierwszej miłości. Nastolatka często płacze. Sama przyznaje, że jest rozhisteryzowana i zbyt przewrażliwiona. Rzekłabym, że aż nazbyt. Czasem mnie denerwowała. Razem z nią słuchałam piosenki Kwiatu Jabłoni „Dziś późno pójdę spać”.

Jednym z tematów jest stalking i hejt. Karioka nie odpuszcza. Za wszelką cenę chce się zemścić i zniszczyć Bryśkę. Jad wylewa się z niej strumieniami w komentarzach, ale to dla Złej Królowej za mało. Plan zemsty nieobliczalnej intrygantki ewaluuje. Byłam pod wrażeniem jej przebiegłości. Zastanawiałam się, skąd tyle agresji i tłumionej furii w nastolatce, dlaczego jest tak zacięta w swej nienawiści, tak nieprzejednana. Autorka doskonale wykreowała czarny charakter i napisała okropne komentarze pod postami. Z tym wątkiem wiąże się wątek przyjaźni. Gabi nie wie, że ktoś blisko niej dobrze jej życzy. Autorka wpadła na ciekawy pomysł i rozdała karty pomiędzy kilku bohaterów. Sprytnie rozegrała akcję, wprowadzając do powieści element tajemniczości i anonimowości, swoisty test prawdziwej przyjaźni. Inny wątek to konie. Autorka zabrała mnie na „targ śmierci”. Z rozdartym sercem i łezką w oku czytałam o cierpieniach i emocjach zwierząt. Słyszałam o transportach śmierci, ale nie zdawałam sobie sprawy, jak to wygląda, jakie konie trafiają na targ i od czego zależy cena.

Autorka porusza trudne tematy: hejt, stalking, transport koni na rzeź; sięga po te sprawdzone: miłość, przyjaźń, relacje z rówieśnikami i z rodzicami, choroba. W każdym z tych tematów autorka czuje się dobrze, co widać w opisach i dialogach. Warto zwrócić uwagę na posty Gabi zmuszające do myślenia, rozmowę o życiu z jej ojcem, rozmowy z Maurycym o miłości, prawdziwej intymności i przyjaciołach. Warto wybrać się do Dusznik-Zdroju i zobaczyć Błędne Skały.

Drugi tom „Rancza Fantazja” jest lepszy od pierwszego – dobrze przemyślana i zaplanowana fabuła, wątki rozbudowane, bardziej spójne i wiarygodne. Język momentami typowo młodzieżowy przypomina, kto jest głównym adresatem książki. Jednak moim zdaniem ta słodko-gorzka młodzieżówka ma uniwersalny charakter. Każdy w niej znajdzie coś dla siebie albo siebie z dawnych lat. Nastolatki to czytają! Nastolatka z VAT-em również!

Link do opinii
Inne książki autora
Ranczo Fantazja. Droga w nieznane
Oliwia Natecka0
Okładka ksiązki - Ranczo Fantazja. Droga w nieznane

„Jestem inna, ja do nich nie pasuję!”, znasz to? Ja owszem. Jeśli czasami myślisz, że też gdzieś nie pasujesz, ta książka jest dla ciebie....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy