ŚWIATOWEJ SŁAWY ASTROFIZYK I KOLEJNA OLŚNIEWAJĄCA KSIĄŻKA O ZŁOŻONOŚCI ŻYCIA I WSZECHŚWIATA.
Sondy kosmiczne wyprawiają się coraz dalej, akceleratory rozbijają atomy, a radioteleskopy i teleskopy rejestrują promieniowanie wyemitowane przed miliardami lat... Nasze rozumienie Wszechświata i miejsca, jakie w nim zajmujemy, zmienia się w rewolucyjny sposób. Neil DeGrasse Tyson w intrygujący sposób przymierza najnowsze koncepcje astrofizyczne do odwiecznych pytań filozoficznych: ,,skąd się wzięliśmy?", ,,czy jesteśmy sami?", ,,skąd wiemy to, co wiemy?".
Autor - nawiązujący do wiedzy dawnych mędrców, od Eratostenesa po Galileusza, i objaśniający najważniejsze naukowe osiągnięcia teraźniejszości, takie jak odkrycie egzoplanet oraz identyfikowanie cząstek elementarnych - zabiera czytelnika w podróż z przeszłości w przyszłość, od niewyobrażalnie małego do przeogromnego, od granic obecnej wiedzy ku nieznanemu. Dowcipny jak zawsze, zachęca do nieustannego patrzenia w górę i poszukiwania...
Wydawnictwo: Słowne
Data wydania: 2021-06-01
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN:
Liczba stron: 316
Tytuł oryginału: Cosmic Queries
Czy można badać kosmos zwykłym kijem? Jaki kolor ma wszechświat? Czy stojąc na szczycie Mount Everestu, jesteśmy najdalej od środka Ziemi? Dlaczego wydostanie...
Przeczytane:2021-05-23, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2021,
Neil de Grasse Tyson jest obecnie chyba najpopularniejszym astrofizykiem na świecie. Występuje w serialach, udziela się w mediach społecznościowych, popularyzuje wiedzę o kosmosie na każdym polu. Jego najnowsza książka to praca napisana wspólnie z Jamesem Trefilem "Pytania z kosmosu. Kim jesteśmy, skąd się wzięliśmy i dokąd zmierzamy". Stara się w niej odpowiedzieć na najbardziej nurtujące ludzkość pytania, przybliża czytelnikowi trochę historii nauki i obala powszechne mity. Już starożytni wiedzieli, że Ziemia nie jest płaska, ale za to nie uznawali jej za planetę. Czemu tak było, tego wam nie powiem, musicie sami sprawdzić w pierwszym rozdziale.
Wydanie tej książki zasługuje na osobny akapit. Wymiary ma trochę większe od standardowej pozycji, jest wypełniona masą wysokiej jakości zdjęć (logo National Geographic zobowiązuje!) i tak samo papier wygląda na taki z wyższej półki. Estetycznie cieszy oczy bez dwóch zdań. W środku poza tekstem podstawowym jest sporo ciekawostek wyszczególnionych w osobnych ramkach, każdy rozdział otwierają hasła, które będą w nim rozwijane, miłym dodatkiem są też... tweety Neila de Grasse'a Tysona. To było zaskakujące zobaczyć popularnego niebieskiego ptaszka w książce, ale to też oddaje ducha naszych czasów, w których chętniej czytamy krótkie chwytliwe komunikaty od nużących obszernych tekstów.
Wygląd książki, który przed chwilą opisałam, przypomina mi odrobinę podręcznik szkolny. Na pewno takie bogactwo graficzne spodoba się osobom, które czują przerażenie na widok kartki zapisanej samym tekstem z góry na dół. W opisie "Pytań z kosmosu" znajdziemy, że to lektura dla czytelnika w każdym wieku. Ja przede wszystkim poleciłabym ją młodzieży albo osobom, które o kosmosie wiedzą niewiele. Autorzy książki przyznają, że składa się ona z odpowiedzi na pytania słuchaczy ich podcastu, dlatego można znaleźć tu dosłownie wszystko, ale omówione raczej w luźny sposób i pokrótce. To może być dobry wstęp do własnych poszukiwań wiedzy o kosmosie w innych źródłach.