,,Hupcio był żółwiem, a Tupcia zającem, nikt podobnej pary nie widział pod słońcem.
Zawsze byli razem, świetnie się bawili, nie mogli bez siebie przeżyć ani chwili"...
Kiedy pewnego dnia Tupcia nagle znika, Hupcio jest zrozpaczony. Widzi tylko ciemną dziurę w kształcie zająca, tam gdzie nadal powinna być jego najlepsza przyjaciółka. Błaga, złości się, chciałby przepędzić tę najczarniejszą w świecie dziurę i odzyskać Tupcię. Ale jak ma to zrobić? Wszystko wydaje się stracone... aż pojawia się niedźwiedzica Gerda, której czułe i mądre słowa dodają Hupciowi otuchy. I smutny żółw powoli zaczyna się uśmiechać...
Ta piękna rymowana opowieść o konieczności rozstania się z kimś bliskim porusza w sercu najczulsze struny i jednocześnie przynosi ukojenie. Delikatnie, z wielkim wyczuciem zgłębia ten niełatwy temat i może być wstępem do rozmowy z dziećmi o stracie, rozpaczy, żałobie i akceptacji. Wzruszający tekst Johna Dougherty'ego, który po mistrzowsku przełożył na język polski Marcin Brykczyński, doskonale łączy się z ciepłymi ilustracjami Thomasa Docherty'ego.
Wydawnictwo: Jedność
Data wydania: 2023-10-09
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 40
Tytuł oryginału: The Hare-Shaped Hole
Przeczytane:2023-10-27, Ocena: 6, Przeczytałem,
Czy zgadzacie się z powiedzeniem “Czas leczy rany”? Myślę, że to pokrzepiające słowa, ale co wówczas z emocjami, które dotykają nas tu i teraz?
Smutek po odejściu bliskich, rozstania bez pożegnania i uczucia z nimi związane to niezwykle ważne tematy w literaturze dziecięcej, a mam wrażenie, że niewiele jest takich książek. Śmierć pojawia się rzadko, to trudny temat, za który trzeba się umiejętnie zabrać, by pokrzepić zranione serca, zwłaszcza te najmłodsze.
Wydawnictwo Jedność przychodzi nam tutaj z pomocą.
Przyjaźń Hupcia i Tupci jest niezwykła, są nierozłączni i mimo różnic charakteru przeżywają niezapomniane chwile pełne radości i zabawy.
Jednak nadchodzi moment, gdy żółwik Hupcio nagle traci kontakt z przyjaciółką. Jego ukochany zajączek po prostu niespodziewanie znika, a miejsce Tupci zastępuje dziura. Hupcio przechodzi przez różne fazy emocji, najpierw niedowierzanie, potem złość i rozpacz. Nie rozumie, co się stało i walczy sam ze sobą. Pojawia się w jego życiu mądra niedźwiedzica, która cennymi radami potrafi pocieszyć zranionego żółwia i pomóc mu zrozumieć, jak dalej żyć bez niezastąpionej Tupci.
To piękna i wartościowa historia, która powinna znaleźć się w każdej biblioteczce. Tekst świetnie się rymuje, czyta się go miło i płynnie, a ilustracje są zachwycające, pełne idealnie zgranych barw i uroczo przedstawionych bohaterów. Widać, co czują, a pomysł na zobrazowanie Tupci, która odeszła jest fantastyczny. Ujęcie pustki po śmierci bliskiej osoby w postaci dziury to świetna przenośnia.
Poznanie zakończenia historii na pewno Was oczaruje, bo będzie jak balsam na cierpiące serce.
Bardzo mocno polecam.