Pucking Around. Tom 2
Emily Rath

Zacznę to tego, że "Pucking Araund " to romans przeznaczony dla osób pełnoletnich. I to z wykrzyknikiem. Autorka skupiła się tu na poliandrii - związku jednej kobiety z trzema mężczyznami i w zasadzie przez całą fabułę obserwujemy relacje tych bohaterów między sobą, opierającą się w głównej mierze na fizyczności. Nic zresztą w tym dziwnego - mamy tu do czynienia nie tyle z romansem, co erotykiem. Nie mniej niż jednak zabrakło mi jakiejś takiej głębi między bohaterami, w pierwszej części bardziej wybrzmiewała ta warstwa emocjonalna.... Cześć drugą serii o Jacksonville Rays, to powieść która zawiera na pierwszej stronie ostrzeżenia względem treści - to nie jest lektura dla każdego, bowiem zawiera w sobie dosyć perwersyjne sceny, mogące budzić u niektórych zgorszenie. W tej cześć nasi bohaterowie muszą stanąć twarzą w twarz z przyszłością i swoimi lękami, starając się odpowiedzieć na pytanie - co dalej? Jak będę z tym żyć? Czy zdołam zawalczyć o własne szczęście, rodzinę? No właśnie rodzinę - czy bohaterowie ją założą? Przez całą fabułę daje się odczuć atmosferę pewnego napięcia, a ciekawość co do rozwoju wydarzeń jest potęgowana. Dynamiki nie można tu odmówić. Relacje między bohaterami również są dosyć napięte i intensywne, ciągle się rozwijają w oparciu o strach i lęk przed oceną otoczenia oraz o wątpliwości natury moralnej. Jednak wiedzą co czują, boją się , jednak szczęścia nie oszukają. Rachel, Caleb, Ilimari, Jake - to postaci, które zostały dobrze wykreowane, zmieniają się pod wpływem wydarzeń i relacji, które obserwujemy - zdaje się, że wychodzą ze swojej skorupy, strefy komfortu w imię miłości i szczęścia. Fabuła, oprócz tych pikantnych scen oferuje nam również poważniejsze tematy, takie jak np homoseksualizm, biseksualizm, walka z własnymi ograniczeniami, lękami, droga do szczęścia.... Czy podobała mi się ta powieść? Tak, chociaż nie mogę jej polecić każdemu, ponieważ można czuć przy niej pewien dyskomfort przy tych pikantniejszych scenach. Romans hokejowy w którym autorka świetnie operuje słowem, tak żeby czytelnika wciągnąć w fabułę z ciekawymi i złożonymi bohaterami, w którym poziom spicy 🌶️ jest bardzo wysoki.... Tak okresiliłabym tą książką. Skusicie się?

No więc dobrze, po lekturze części pierwszej zdecydowanie stwierdzam, że ta bardziej mi się podobała. Wszystko przez to, że początkiem były wydarzenia z końca części pierwszej, który wtedy zakończył się ot tak. Ponownie jak w tamtej mamy tu masę ostrzeżeń na początku książki, by osoby nie lubiące tego tematu, najlepiej od razu ją odłożyły, bo inaczej przeżyją niemały szok. Ja po jedynce już przywykłam do zachowań postaci i po raz kolejny zauważam, że czyta się ją niczym jakiś teatr. Nie potrafiłam dostrzec tutaj prawdziwości, każda postać grała doskonale swoją rolę, więc nieco mniej przeżyłam tematy, które tutaj się pojawiły. Mam nawet wrażenie, że autorka celowo splotła dziki romans, oraz sceny erotyczne z tymi problemami, które każdy z nich posiada, bo gdyby pominąć sceny dla pełnoletnich, raczej nikt nie chciałby czytać książki o depresji, trudnym dzieciństwie czy też uzależnieniach. Tutaj można zobaczyć, że w każdym wieku czekają na nas nieprzyjemności, gdyż będąc skrzywdzonym w dzieciństwie, ten ból chodzi za nimi nawet wtedy, gdy nieco dorośli. Jedynym sposobem na pozbycie się ich jest właśnie akceptacja tych wydarzeń. Zobaczycie jednak, że to wcale nie jest takie proste. Postacie, które wcześniej były w związku i przechodziły przez to nieciekawe momenty muszą podjąć decyzję po jakiej stronie stoją. Pojawił się tutaj motyw miłości do kilku mężczyzn. Ja bym powiedziała, że to była fascynacja, a nie miłość, jednak fabuła jest ukierunkowana tak, że reszta te ,,zaloty" odwzajemniała. Może to być trochę nieodpowiednie dla młodych osób, które pragną być w związku, choć trzeba wziąć obronę książki, gdyż i takie ostrzeżenie tam było. Strasznie dużo tutaj tajemnic, czasami nie wiedziałam kto miał rację, gdyż rozpoczęty wątek nie zdradzał jednoznacznej odpowiedzi, mogliśmy się go jedynie domyśleć. Jeśli chodzi tutaj o rzeczy złe, to jest ich bardzo dużo. Często mamy obecną przemoc słowną, wulgaryzmy i takie nastawienie, jakby się było panem świata. Kłamstwa, nieczyste zagrania i pokazywanie gdzie jest kogo miejsce były tu mocno podkreślone. Każde rozdziały są napisane z punktu widzenia postaci, więc dokładnie będziecie czuli, co przeżywają. Autorka bardzo ładnie opisuje emocje i inne rzeczy, które ich otaczają. Choć nie polecam moim dzieciom takich książek, to jednak biorąc pod uwagę skrzywdzenie postaci i pokonywanie problemów, których mieli sporo, jestem w stanie stwierdzić, że coś dobrego w sobie jednak ta książka miała. Miłość do rodziny i stawianie czoła problemom. Te sprawy wydały mi się tutaj najcenniejsze, dlatego fanom takiego gatunku, ją polecam.

[Reklama] Wydawnictwo Zysk i S-ka

   "Jake daje mi radość. Caleb przynosi ukojenie. Ilmari to moja opoka. Chcę ich wszystkich…"

Rachel Price - lekarz.
Jake Compton - obrońca Jacksonville Rays.
Caleb Sanford - pracownik techniczny hokeistów.
Illmari Mars Kinnunen - bramkarz Jacksonville Rays.

   Oto główni bohaterowie, których połączyło wzajemne pożądanie i czysta chemia. Czworokąt doskonały? Związki poliamiryczne zdecydowanie szokują, gdy takie relacje się ujawniają. Świat nie jest jeszcze gotowy na taką odmienność. Taką odwagę i poziom eksperymentów pożądając za własnymi pragnieniami. Autorka pokazała to dogłębnie. Perfekcyjnie przeprowadziła czytelnika przez wybraną przez siebie problematykę powieści. Zdecydowanie przemyślała wszystko i świetnie łączyła wątki.
   Pierwszy tom serii ociekał scenami erotycznymi. Ale takimi z najwyższej półki perwersji. Było bardzo gorrrąco i spalająco. Nawet wszędobylski lód nie mógł ugasić pożaru, jaki wzniecili bohaterowie. Pieprzna historia, która zdecydowanie nie trafi w gusta wszystkich. Za to w kontynuacji wszystko eskaluje i nabiera głębi. 
   To nie jest pozycja dla fanów standardowych relacji, nie dla fanów słodkich relacji, nie dla osób niepełnoletnich. Tylko dla kogoś, kto ma otwarty umysł.
   Autorce udało się zebrać pełną paletę emocji. Poza humorem, żarem, powagą sytuacji nawet udało się jej wywołać u mnie wzruszenie. Finał to miód na moje serce. 
   Uff, doskonały spicy romans. Soczysty i grzeszny. Już dawno nie czytałam tak bardzo spalającego romansu hokejowego. Spędziłam z tą książką bardzo przyjemne chwile i zapewniła mi świetną rozrywkę. 

Polecam 

,,Budowanie solidnych fundamentów na piasku wymaga cierpliwości i czasu."

Tak jak pisałam przy recenzji pierwszego tomu serii ,,Jacksonville Rays", dobrze się stało, że wydawnictwo Zysk i S-ka wydało dwa tomy pierwszej części w krótkim odstępie czasu, bo mogłam od razu kontynuować poznawanie tej wciągającej historii. Razem tworzą całość i trudno byłoby mi czekać na ciąg dalszy zbyt długo, po tym jak skończył się tom pierwszy. A tak, mam od razu po skończeniu pierwszej części mogłam sięgnąć po jej kontynuację.

Tom II "Pucking Around" zaczyna się w momencie, w którym się skończył tom pierwszy. Trudno jest powiedzieć cokolwiek o fabule, by nie zdradzić za dużo. Napiszę tylko tyle, że trochę lepiej poznajemy w nim intrygującego Ilmariego, co mnie ogromnie cieszy, gdyż jego postać od początku wzbudzała sympatię i fascynowała. Milczący, zdystansowany, mrukliwy, nieszukający towarzystwa i najczęściej widziany z książką w czasie wolnym, a do tego bardzo skuteczny bramkarz. 

Pierwsza część serii: "Jacksonville Rays"  ujętej w dwóch tomach to zatem dobrze napisany, bardzo ekspresyjny i gorący erotyk z problemami osobistymi, sportowymi i rozgrywkami hokejowymi w tle. Dwa tomy pochłonęłam w ciągu dwóch wieczorów! To zasługa świetnego stylu autorki, niezwykle barwnego, pozwalającego na wczuwanie się w emocje bohaterów, ich problemy, przemyślenia i punkt widzenia. 

Sceny tzw. pikantne mnie nie raziły, gdyż owszem autorka dosyć szczegółowo je opisuje, ale według mnie robi to z pewną dozą finezji nie tracąc przy tym pikantnego języka z minimum wulgaryzmów. Może nie wszystkie ekscesy erotyczne mi odpowiadały, ale tak, jak pisałam wcześniej, jeżeli dzieje się to za zgodą wszystkich stron i bez wyrządzania krzywdy, to jest to sprawa tych osób.

Poza tym autorka ujmuje uczucia, przeżycia, odczucia, emocje w niemal poetyckich zwrotach, na przykład ,,W jego ramionach czuję się jak światło gwiazd i światło ognia jednocześnie, zimna i gorąca, odległa i tak samo obecna". Są oczywiście drobne mocniejsze słowa, ale mnie ujęło takie literackie podejście do erotyki. Oddaje piękno chwili bycia ze sobą, cieszenia się ze wspólnego czasu, poddawaniu się uczuciu i czerpaniu z życia, ile się da, a przede wszystkim realizowania swoich pragnień, bez względu na to, co sądzą o tym inni. 

Bohaterowie "Pucking Around" zdają sobie sprawę, że społeczeństwo nie będzie w stanie zrozumieć tego, w jakiej są sytuacji, co ich łączy i że im to pasuje. Jest tak, jak mówi Rachel w pewnym momencie: ,,Istnieje cały świat fanów hokeja, którzy nas nie zrozumieją. Staną się bezlitośni i okrutni, będą chcieli na zniszczyć".

I uważam, że nie dotyczy to tylko świata hokeja, ale każdego środowiska. Mam wrażenie, że autorka napisała historię, która wprawdzie wydaje się mało realna, ale powstała po to, by skłonić nas do refleksji i postawić sobie pytanie, jak byśmy zareagowali na tego rodzaju wiadomości o kimś znanym, czy mniej popularnym. Bardzo mi odpowiadał pogląd Imariego "Marsa" Kinnunena w sprawie seksu, gdy stwierdza, że Finowie mają zupełnie inne, bardziej tolerancyjne podejście do tego rodzaju relacji, więc nie widzi nic złego w tym, co robią.

Uważam, że wśród literatury erotycznej, powieść ,,Pucking Around" to jedna z lepszych książek, jaką miałam okazję przeczytać z tego gatunku. W końcu ktoś dobrze podszedł do tematu, który w naszym życiu pełni ważną rolę, ale wciąż jest tematem tabu dla znacznej części naszego społeczeństwa. Nie chodzi w niej tylko o stronę erotyczną, ale o coś więcej, co widać w drugiej części. Mam na myśli hejt, ocenianie innych tylko dlatego, że prowadzą życie po swojemu.

Dobrze wie o tym Rachel, bo ona w przeszłości doświadczyła dziennikarskiej nagonki, podobnie jak jej brat. I tu podkreślona jest rola rodziny, która zawsze jest gotowa stanąć murem za sobą, bez względu, czego to dotyczy. Związek, jaki tworzą bohaterowie też jest trudny do przyjęcia przez społeczeństwo. Autorka pokazała na przykładzie bohaterów jak ludzie reagują na tego typu relacje. To, że musza trzymać swój związek w sekrecie jest świadectwem tego, jak ludzie podchodzą do nich i co sądzą. Pokazane jest to i tak bardzo łagodnie i niezbyt drastycznie, gdyż myślę, że gdyby taka historia zdarzyła się naprawdę, wówczas byłoby prawdopodobnie większy szum. Trudno mi na przykład, wyobrazić sobie, jak by to było w naszych polskich realiach, gdyby wyszły takie fakty na jaw. Wiele opinii jest nakręcanych przez katolickie kręgi, ludzi wychowanych na tradycyjnych wartościach, nieprzyjmujących inności i tego, że ktoś może mieć zupełnie odmienne poglądy i preferencje seksualne. Jest to też swoisty apel o tolerancję, gdyż każdy ma prawo żyć według swoich zasad, o ile nie szkodzi drugiemu człowiekowi.

Książkę przeczytałam w ramach współpracy

z wydawnictwem Zysk i S-ka

,,Pucking Around Tom 2" autorstwa Emily Rath to książka, która zaskoczyła mnie odważną fabułą i intensywnymi emocjami. To pozycja, która zdecydowanie kierowana jest do dorosłych czytelników, co autorka jasno sygnalizuje już na samym początku. Rath nie boi się wchodzić w tematy trudne i kontrowersyjne, a sceny erotyczne, które czytałam, często z udziałem więcej niż dwóch osób, są opisane z detalami, które mogą niektórych zaszokować, ale i zafascynować.

Główna bohaterka, Rachel Price, pracując jako lekarz - fizjoterapeutka w drużynie hokejowej Jacksonville Rays, wpada w skomplikowaną relację z trzema mężczyznami: Jake'em, Calebem i Ilmarim. Każdy z nich zafascynował Rachel w inny sposób -- Jake emanuje radością, Caleb jest spokojny i kojący, a Ilmari to stabilna opoka. Relacje między nimi nie są łatwe, ale tym bardziej fascynujące, ponieważ każdy z nich odkrywa, kim jest, i co tak naprawdę chce od życia oraz miłości.

Fabuła nie tylko koncentruje się na romansie i erotyce, ale też zagłębia się w tematy takie jak tożsamość, potrzeba akceptacji i tworzenie nietypowej, lecz pełnej pasji rodziny. Emily Rath umiejętnie splata te osobiste wątki z dynamiczną atmosferą świata hokeja, co dodaje książce świeżości i energii. Dodatkowo, relacja pomiędzy bohaterami oparta jest nie tylko na fizycznej namiętności, ale też na wzajemnym zrozumieniu i uczuciach, co dodaje głębi całej historii.

Rachel, będąc świadoma swoich potrzeb i pragnień, zadaje sobie pytanie: czy wszyscy trzej mężczyźni będą w stanie dzielić ją na równi, tak jak ona ich? To pytanie napędza wiele dramatycznych zwrotów akcji, które sprawiają, że książka trzyma w napięciu do samego końca.

"Pucking Around. Tom 2" to odważna, intensywna opowieść pełna pikanterii, której nie sposób zapomnieć. Jeżeli lubisz romanse osadzone w świecie sportu, pełne namiętności i nieoczywistych relacji międzyludzkich, to ta książka z pewnością Cię zaintryguje.

Jake daje mi radość. Caleb przynosi ukojenie. Ilmari to moja opoka. Chcę ich wszystkich...

W życiu Rachel na pewno nie ma nudy. Jej serce zaś wypełnia uczucie do trzech zupełnie różnych mężczyzn. 

Jake ma w sobie charyzmę , radość życia i dla swoich ukochanych stanowi promyk słońca. Jego przeciwieństwem jest Caleb, poważny nieco opryskliwy a nawet gburowaty chłopak, który potrzebuje czasu by się otworzyć, a całości dopełnia Ilmari cichy mocno wycofany Fin , który niewiele mówi, ale gdy już to robi zawsze trafia w samo sedno i chwyta za serce. Wszystkich połączyła miłość do jednej kobiety. 

Pierwszy raz czytałam romans w którym poruszony jest temat poliamorii czyli uczuć do kilku osób jednocześnie.  

Jest tu mnóstwo pikantnych , a nawet bardzo pikantnych scen , ale nie brakuje refleksji , długich rozmów i wątpliwości moralnych, choć zawsze przecież chodzi o miłość I szczęście.  

Autorka ma naprawdę bardzo dobre pióro i pięknie opisuje zarówno emocje jak i relacje między panami i ich ukochaną.  

Co ważne Emily Rath pięknie pokazała, że związek nigdy nie jest łatwy i trzeba o niego dbać. 

Wątki jakie tu znajdziemy to coming out, dylemat ponownego nawiązania kontaktu z rodziną, zmaganie się z traumą, oraz to jak ważna jest otwarta i szczera komunikacja.

Nie będę zdradzać nic więcej-powiem tylko,że jeśli szukacie nieszablonowego romansu sportowego ta seria będzie idealna.  

Polecam gorąco ??