Poznajcie Pucia i jego wesołą rodzinkę, spędzając z nimi cały dzień! Ten sympatyczny maluch stanie się ulubionym towarzyszem Waszego dziecka w stawianiu pierwszych kroków w nauce mowy!
Druga część przygód Pucia skoncentrowana jest na pierwszych słowach typowych dla rozwoju mowy dziecka. Ich rozumienia i używania dziecko uczy się już w pierwszym i drugim roku życia. Dwulatek zaczyna łączyć słowa, a zatem posługuje się już prostymi zdaniami. Zabawa z Puciem ma w tej nauce pomagać. Dla starszych dzieci książka będzie doskonałym materiałem do pierwszych prób samodzielnego czytania.
Celowo prosta w formie i wzbogacona pięknymi ilustracjami książka w naturalny sposób wspiera rozwój mowy dziecka.
,,Pucio mówi pierwsze słowa" to piąta po ,,Wierszykach ćwiczących języki", ,,Z muchą na luzie ćwiczymy buzie", ,,Zeszytowym treningu mowy" oraz ,,Pucio uczy się mówić" książka z serii ,,Uczę się: mówić, wymawiać, opowiadać".
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2017-01-11
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 40
Kolejna bardzo dobra część przygód Pucia. Tym razem poznajemy bliżej jego rodzinę. Dziecko w przyjemny sposób rozwija swoje zdolności językowe.
Pucio bardzo źle się czuje. Ma gorączkę, katar, kaszel i boli go głowa. Zupełnie nie ma ochoty na śniadanie ani nawet na zabawę! Wygląda na to, że musi...
Pucio postanawia spróbować nowego dania w restauracji Wesoła Marchewka. Zamówiony makaron wygląda inaczej niż ten jadany w domu, ale smakuje wyśmienicie...
Przeczytane:2019-07-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2019, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019,
Z książkami z serii zawsze jest tak że jak kupie jedną to muszę zaraz dokupić resztę, tak było też z Puciem i dzisiaj chcę wam pokazać część drugą.
W tej książce są wszystkie słowa z naszego otoczenia, domu, podwórka i miejsc publicznych, sytuacje które są codziennie czyli spanie, jedzenie czy ubieranie, każda strona to ogrom wiedzy o tym co robimy codziennie. Na niektórych kartkach są również instrukcje dla rodzica w jakim wieku co dziecko powinno rozumieć więc nie musimy się martwić że coś jest napisane a nasze dziecko nie umie tego powtórzyć, na pewno jest jeszcze za małe. Jak w każdej części na końcu są najważniejsze słówka i nasza pociecha może powtórzyć je jeszcze raz dla utrwalenia.
Pucio zachwyca mnie tym że jednocześnie jest to książka do czytania oraz do nauki słówek, nie trzeba jej też czytać od początku do końca tylko możemy otworzyć na dowolną stronę i przeczytać co robi nasza ulubiona rodzina. Na pochwałę zasługuje również grafika, jest prosta ale obrazki przedstawione są tak że wiadomo co na nich się znajduje i łatwo potem pokazać dziecku tą samą rzecz gdy ją zobaczy na żywo.
Będę to powtarzać do znudzenia ale uważam że Pucio to idealna zabawka dla naszego dziecka i świetny pomysł na prezent, na pewno nie pożałujecie tego wyboru.