Psychol. Karma
Liga Monika

„Karma to suka” 

Wie coś o tym Marcel, którego relacje z kobietami, ukształtowało jedno wydarzenie z młodości. Teraz ma szansę zadośćuczynić przeszłości, a idealnym pomysłem jest przyjęcie pod swój dach jednej z ofiar, uratowanej z rąk psychopatycznego sadysty - Nataszy. Praca w domu u przystojnego policjanta, przeraża, ale też jest jedynym wyjściem z trudnej sytuacji dziewczyny.

Inna ofiara tego samego psychola - Marta, próbuje pozbierać się po przeżytych traumatycznych przejściach, a pomaga jej w tym tym Piotr. Wspólne zamieszkanie jest początkiem do odkrywania się nawzajem, przełamywania własnych barier, zrozumienia siebie w drodze do normalności.

W tym samym czasie, poznajemy zamożnego bankowca Damiana. Piękny, schowany przed wścibskim okiem dom, luksusowy samochód, a w domu młoda Ania. Pewnego razu, oglądając występ Marcela w telewizji, postanawia wejść w jego skórę. A sam policjant staje się jego obsesją. 

Trzy przeplatające wątki, które łączą się, zazębiają, a w których pomału odkrywamy wszelakie pragnienia, obawy, ale też chore pociągi bohaterów. 

Trzy wątki, które opowiadają zarówno o szczęściu jak i o strachu, bólu,uzależnieniu od oprawcy, ale też pokazują przemiany w nich zachodzące.

Dobre i złe chwile.

Gorące i bardzo, bardzo szokujące momenty.

Czytając trzeci tom psychola, musicie przygotować się na wszystko, a i tak na 100 % jeden z tych trzech wątków zszokuje Was i przerazi na maksa.

Ale właśnie dlatego ta seria ma taki tytuł.

Jeśli poznaliście już dwa poprzednie tomy i chcecie poznać dalsze losy, poznanych już wcześniej bohaterów, ale też odkryć kolejne zatrważające postacie, to gorąco polecam sięgnąć  po trzeci tom pt. „Karma”. 

Autorka potrafi zszokować i zaskoczyć, ale jej unikalny styl pisarski kusi i przyciąga, nawet jeśli konkretnie szokuje. 

Dziękuję Monika Liga za możliwość objęcia patronatem medialnym już drugiego tomu serii #psychol i już teraz czekam na kolejny.

Gorąco polecam!

Psychol.
Chyba każdy z czytelników zadał sobie pytanie: kim jest tytułowy Plychol?
W każdej części nominujemy nową postać, lecz autorka wodzi nas za nos.

????????????

W pierwszej kolejności muszę zaznaczyć, że osobiście zaliczam tę książkę do mocnych pozycji.
Uwierzcie, mało książek jest na tej liście, bo mało co jest w stanie mną wstrząsnąć.
Monice się to udało.

Krótko o fabule:
Nasi bohaterowie próbują się pozbierać po tragedii, jaka ich dotknęła. W każdym z nich zachodzi zmiana, która znacząco zmieni ich życie.
Piotr smakuje normalności u boku Marty. Ich sielanka zostaje zaburzona przez prośbę, z którą przychodzi Marcel...

Marcel próbując zamknąć śledztwo, nie jest w stanie pozostawić bezradnej Nataszy na pastwę losu. Wyciąga do dziewczyny dłoń, zastanawiając się, jak egoistycznym jest to ruchem. Niestety, cień jego prześladowcy szybko przysłania ich świat, powolnie odbierając im każdą cząsteczkę dobra. Szala goryczy przepełnia się, kiedy zostają uprowadzone ich córki. Czy Marcel będzie w stanie zawalczyć o dziecko, które do tej pory było mu obojętne? Dokąd trafią dziewczynki?
Jaką bombę przygotowała dla nas autorka?

Do tej pory podchodziłam do tej serii z przymrożeniem oka. Faktycznie, rozpędzała się w każdym tomie, ale nie sądziłam, że ze dojdzie do punktu, w którym wytrzeszcze oczy ze zdziwienia. Wybacz, Moniko, że nie doceniłam Twojej pomysłowości. Tym tomem mnie kupiłaś ?

Od połowy książki akcja nie zwalnia nawet na moment. W trzy godziny udało mi się przeczytać książkę i pozbierać szczękę z podłogi. Na szczęście, mój zgryz nie ucierpiał. Jednak wciąż pozostaje pod oblzymim wrażeniem tego do stworzyłaś. Nawet przez chwilkę nie przeszło mi przez myśl, w jakim kierunku podaży finał fabuły.

To istna petarda, która z pewnością wzburzy krew w żyłach sporej ilości czytelników. Dlatego tym większe brawa dla autorki za odwagę!

Dziękuję za egzemplarz recenzencki i książkę, która MNOM FSTRZONSNEŁA (błędny zapis użyty został celowo)?

Kontynuacja losów bohaterów ,,Psychola" była pewna. Monika Liga trzymała nas jednak dość długo w niepewności. |Ciekawość sięgała zenitu. I tak nadszedł czas na premierę trzeciego tomu, ,,Psychol. Karma".

Marcel boryka się z wyrzutami sumienia. Obwinia się, że to z jego winy Marta została wciągnięta w przerażającą rozgrywkę Grega. Ofiarowuje pomoc Nataszy, drugiej uratowanej z rąk Grzegorza kobiety. Mężczyzna wyrzuca sobie, że wcześniej nie zauważył sygnałów, które wskazywały na psychopatyczne skłonności byłego przyjaciela. Tymczasem sama kobieta zacieśnia swoją znajomość z Piotrem. Zbliżają się do siebie, odkrywają wzajemnie swoje uczucia oraz ciała. Jeden telewizyjny wywiad komisarza sprowadza na niego samego oraz jego bliskich kolejna falę nieszczęść. |Gdy sprawy przybierają fatalny obrót do Marcela dołącza właśnie Marta i Piotr, aby pomóc mężczyźnie odzyskać to co stracił. Czy uda im się uratować ofiary kolejnego szaleńca? Czy może to wszystko co spadło na bohaterów to karma za błędy przeszłości?

,,Psychol. Karma" to historia wielowątkowa, w której autorka zaprasza nas do świata rewelacyjnie wykreowanych bohaterów. Z każdym kolejnym rozdziałem głębiej zanurzamy się w ich przeżycia, traumy i bieżące wydarzenia ale przede wszystkim emocje. Ta część poruszyła mnie dogłębnie ze względu na postacie dziecięce, które odgrywają tutaj niezwykle istotną rolę.

Fabuła jest doskonale przemyślana, każdy szczegół zaplanowany aby prowadzić do skrzętnie dopracowanej całości. Niektóre fragmenty sprawiały, że musiałam odetchnąć od nadmiaru emocji, zwłaszcza, gdy zagłębiałam się w historię Ani. Jednak ciekawość dalszego rozwoju wydarzeń była zbyt wielka i po chwili ponownie zatracałam się w lekturze. Jak przystało na pióro autorki, książkę czyta się niezwykle lekko. Nie zabraknie tu gorących scen, które przyprawiają czytelnika o rumieniec. Połączenie ich z wartką akcją, porwaniem, śledztwem wyszło znakomicie. Ta pozycja trzyma w napięciu do ostatniej strony. Zachęcam Was do sięgnięcia po nią.  

"Oko za oko, rana za ranę, pręga za pręgę..."

Ciąg dalszy losów Marty i Piotra. Ta dwójka już swoje przeszła w poprzednich tomach więc w tym dostali więcej luzu. I jakoś dość rzadko wychodzili z łóżka.

 Tym razem skupiamy się na panu komisarzu oraz Nataszy (poznaną na końcu poprzedniego tomu), która zaczyna zajmować się domem Marcela po wyjściu ze szpitala. Po pewnych zdarzeniach oboje zostają zmuszeni do zajęcia się własnymi córkami. I gdy wszystko idzie dobrze zjawia się Damian i porywa dziewczynki bo Jego ukochana pragnie dziecka. 

Czy dziewczynki uda się uratować?

Czy Marceli i Piotr będą współpracować? 

Kim naprawdę Ania jest dla Damiana?

Nie, ta książka nie jest dla każdego. 

Piszę o niej świeżo po lekturze i mam tak bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony podziwiam Monikę za tak dobre wymyślenie historii by zakończenie nie było oczywiste i jest... totalnie zaskakujące. Z drugiej właśnie to zakończenie - dość bulwersujące i zmieniające podejście do całej historii. Czytając ma się wrażenie że jest wszystko "w miarę ok" a końcówka zmienia postrzeganie postaci. 

Autorka ugryzła dość kontrowersyjny temat i co bardziej wrażliwi mogą mieć problem z tym. Ale Ci co znają twórczość Moniki wiedzą że każda kolejna książka to kolejne przesunięcie granicy w pisaniu, w temacie. Trochę boje się kolejnych książek z tego cyklu bo wiem że autorka jest zdolna do wszystkiego. 

RECENZJA PATRONACKA

PSYCHOL. KARMA

AUTOR: Monika Liga

" Zawsze był zły, ale starał się tłumić tę część natury. Nakazał jej spokój i przyczajenie się, lecz oto wychynęła z mroku i wykrzywiła w uśmiechu najeżoną kłami paszczę. Teraz nie potrafił jej uspokoić i nie chciał, bo przez tego mężczyznę obudził się w nim mrok. "

PSYCHOL KARMA to trzecia część serii Psychol.

Książka zaczyna się od prologu z dużym ładunkiem akcji i szokujących wydarzeń, co sprawiło, że byłam zachłanna na więcej. Chciałam odkryć, dowiedzieć się co tam się wydarzyło i o co chodzi.

Kolejna odsłona możliwości autorki, po raz kolejny zostałam zaskoczona. Z każdą kolejną częścią Monika serwuje nam coraz bardziej przerażające postacie w ich postępowaniu.

Ta część sięga tematów bardzo kontrowersyjnych, szokujących, które wywołują totalne niedowierzanie, chęć mordu, że coś takiego może się dziać.
Najgorsze jest to, że spotyka taki los nie jedną istotkę. Serce mi się krajało, że coś takiego może spotkać niewinną dziecinę. W niektórych momentach krew mi wrzała, byłam skłonna zamordować z zimną krwią. Czytając, dowiecie się, o co mi chodziło.

Ta część wzbudzi na pewno niemałe emocje, ponieważ jest kontrowersyjna w niektórych momentach, pełna bólu, strachu, pełna w niej akcji, zawirowań i zwrotów akcji . Znajdziemy również i momenty spokoju, otwierania się na nowe, na miłość i nie tytko.

To mieszanka gatunków.
Autorka stworzyła kilka wątków, które się ze sobą splatają, tworząc ciekawą, wciągającą i nieszablonową fabułę. Wszystko poprowadzone jest dynamicznie, z początku zdecydowanie spokojnie, autorka pokazuje dalsze losy bohaterów z poprzedniej części, po czym rzuca nas w wir wydarzeń, które nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kolejnych ruchów ani zachowań postaci.

Wszystko dopracowane i przemyślane w każdym detalu.

Rozwija wątek Nataszy i komisarza Marcela Zielińskiego oraz dodaje nowe postacie. Za sprawą szczególnie jednego bohatera podnosi puls i szybsze bicie serca i chęć samo sądu.

Bohaterowie ciekawie wykreowani, to postacie, które zostają w pamięci. Na pewno nie są idealne, za to ogromnie skrzywdzone, przez los, najbliższych, tych, których spotkali na swojej drodze. Przez co zostali w jakiś sposób naznaczeni, spaczeni emocjonalnie i nie tylko.

Styl autorki ma coś w sobie, wciąga i jest przyjemny w odbiorze.
Książka dosłownie porywa w wir wydarzeń. Jak zaczniesz czytać przepadniesz. Wciąga i trzyma w napięciu do ostatniej strony.

" Karma goniła go i przypominała, że musiał odkupić swoje winy i zadośćuczynienie życiu. Za własne tchórzostwo, za chowanie głowy w piasek i uciekanie od dorosłego życia."

Piotr i Marta próbują ułożyć swoje życie, po traumatycznych przeżyciach. Sporo zmian będzie u nich. Otworzą się na nowe.

Marcel, jeśli o niego chodzi, w jego życiu zaczynają się poważne problemy, za sprawą pewnego mężczyzny.
Mężczyzna znalazł się w najważniejszym momencie swojego życia.
Punkt zwrotny, za którym czekały na niego dwie drogi. Jedna, gdy skorzysta i ułoży sobie życie, a druga zatraci się w samozniszczeniu i destrukcyjnym życiu.
Stara się uporządkować własne życie. Postanawia pomóc Nataszy, dziewczynie, która ocalała z rąk Garego. Demony przeszłości uderzają w niego z podwójną siłą.
Gdy miał nadzieję, że grzechy przeszłości zostały mu odpuszczone, ponownie coś się dzieje.

Damian to postać dość kontrowersyjna, to sadysta, którego  podnieca zadawanie cierpienia. Ma wszystko, a w domu czeka Ania.
Mężczyzna realizuje swój plan.
Ten wątek z Damianem jest zaskakujący, szokujący, po prostu brak mi słów. Czytasz sobie, masz pewne wyobrażenia, a tu autorka zadaje ostateczny cios, zrzuca bombę, a mnie szczęka opadła do podłogi.

Nie będę zagłębiała się w fabułę książki, ponieważ chcę, abyście sami odkryli, to co zaserwuje w tej części autorka.

Dziękuję bardzo autorce za możliwość obiecia książki patronatem. ?? To była ciekawa przygoda, pełna emocji.