reklama

Przebudzenie. Jak wznieść się ponad życiowe zawirowania dzień po dniu

Ocena: 4.5 (2 głosów)

Bardzo pozytywna książkę, która powstała, by pomagać wzosić się ponad życiowe zawirowania i bez względu na okoliczności pozostawać zawsze najlepszą wersją siebie. Zaproponowane techniki nie są wyssanymi z palca czarodziejskimi recepturami, ale opartymi na najnowszych badaniach naukowych sprawdzonymi sposobami na zadbanie o siebie, pobudzenie umysłu, poprawę stanu zdrowia. To książka do trzymania na stoliku przy łóżku, do motywowania i inspirowania każdego ranka.

Informacje dodatkowe o Przebudzenie. Jak wznieść się ponad życiowe zawirowania dzień po dniu:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Poradniki
ISBN: 9788328725072
Liczba stron: 224
Tytuł oryginału: Rise and Shine: How to transform your life, morning by morning

Tagi: Samodzielne rozwiązywanie problemów i rozwój osobisty

więcej

Kup książkę Przebudzenie. Jak wznieść się ponad życiowe zawirowania dzień po dniu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przebudzenie. Jak wznieść się ponad życiowe zawirowania dzień po dniu - opinie o książce

Okładka książki jest promienna, jej kolory to w przeważającej części żółty, pomarańczowy. Widzimy kobietę, która prawdopodobnie praktykuje jogę, jest rozluźniona i najpewniej czuje się naprawdę dobrze. Pozycja posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytacie fragment książki, a na drugim kilka słów o autorach.
Odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane, literówka jakaś się zdarzyła, ale nie przeszkadzała ona jakoś specjalnie w czytaniu. Czcionka jest wystarczająco duża, nie męczy oka. Stronice są kremowe.
Całość została podzielona na części i rozdziały, które nie są zbyt długie, bym powiedziała, że takie w sam raz lub niektóre są dosyć krótkie. 

Tę pozycję czyta się niewiarygodnie szybko. Nie jest zbyt gruba, ma niewiele ponad dwieście stron. Mamy minimum treści przedstawione, a bardziej chodzi o ich sens i praktyczność. Dlatego czytało mi się szybko, lekko i przyjemnie. Z ogromnym zaciekawieniem zapoznawałam się z kolejnymi rozdziałami. Jest tu wiele praktycznych wskazówek, jak można zmienić swoje poranki - i nikt tu nie narzuca, że MUSISZ robić to czy tamto, tylko lekko poddają sugestię, co możesz wprowadzać. Małymi kroczkami, dawać sobie szansę na przebudzenie, bym dzień stał się LEPSZY.
Napisali tę pozycję brat z siostrą, a nie widać za bardzo wydźwięku, kto pisał jaką część. Mamy specjalnie napisane wstawki - kto co mówił, czy Toby czy Kate, kto z nich co praktykuje co rano w dłuższej wersji i tej skróconej. Opisują swoje przygody, swoją przeszłość, ale nie opowiadają życiorysu, tylko właśnie pod kątem wdzięczności i PRAKTYKOWANIA przebudzenia. 

Mamy tutaj bardzo dużo wskazówek, bo aż trzydzieści - jak możemy zacząć. Co jest łatwiejsze, co trudniejsze... I wiecie, ja już chyba od grudnia, zaczęłam co rano czytać kilka stron książki. Tak zaczynałam dzień, wstaję troszkę wcześnie, więc zamiast położyć się i zdrzemnąć czterdzieści minut i później być wymiętym - wolałam coś poczytać i od tamtego czasu staram się codziennie pielęgnować tą moją "rutynę". Okazało się, że podczytywanie kilku stron zaraz po przebudzeniu również znajduje się w tej książce. Zamiast wody, popijam gorzką herbatę - to również jest tutaj zawarte. Ścielenie łóżka jako delikatnie rozciąganie i ruch? Oczywiście. Co rano poprawiam to wielgachne łóżko, żeby jakkolwiek się prezentowało. Dlatego ucieszyłam się, że już robię coś, o czym mowa, że mam ten nawyk. Jestem ciekawa, jaki nawyk Wy macie, chociaż nie zdajecie sobie z niego sprawy? 

Reasumując uważam, że jest to dobra pozycja tak naprawdę dla każdego. Znajdziecie w niej praktyczne wskazówki, podpowiedzi dokładnie krok po kroku, jak coś wykonać. To, jak zaczniemy dzień naprawdę rzutuje na cały dzień, to ważne, by zacząć go dobrze, przyjemnie, nie nastraszając się negatywnie. Plusem według mnie jest bibliografia - kilka stron odsyłających indeksów mamy, wiemy, że nie wyssali tego pisarze z palca. Owszem, nie czerpali tylko ze swoich lat praktyki i swojej wiedzy, ale wspomagali się innymi źródłami, które oznaczyli - to jest bardzo ważne. Tym bardziej w tego typu książkach. Opracowali system S.H.I.N.E. - czyli system wzbudzania w sobie radości. Ich podejście opiera się na pięciu dziedzinach praktyk: WYCISZENIE, POCZUCIE SZCZĘŚCIA, INTENCJE, ODŻYWIANIE, RUCH. Każda z nich posiada sześć narzędzi, które są omówione na czym polegają, jest podpowiedź jak je praktykować - i to jest super. Sama mam kilka takich, które chciałabym wypróbować. 

Nie chcę więcej zdradzać - chcę, byście po nią sięgnęli. Jest na tyle uniwersalna, że możecie ją czytać w dowolnym czasie i niekoniecznie na raz. Można ciągle do niej wracać. Dzięki zawartym przykładom, harmonogramom - możecie ćwiczyć kiedy i jak chcecie. Polecam - bo jest warta uwagi. Jeden z lepszych poradników, zawsze może na kierunkować nas na nową rutynę, coś zmienić i faktycznie poprawić lepszy start dnia, który będzie rzutował aż do nocy. Zachęcam. Jestem zadowolona, że mogłam się z nią zapoznać. 

Link do opinii

Lubię od czasu do czasu przeczytać jakiś poradnik. Nie, żebym od razu pod jego wpływem zmieniała całe życie, ale czasami można dowiedzieć się z niego ciekawych rzeczy.

,,Przebudzenie" zainteresowało mnie już swoją pozytywną okładką, a kiedy zaczęłam czytać, byłam pod wrażeniem prostoty i celności rad, które zawiera i które faktycznie bez większych trudności mogę wcielić w moją codzienność.

 

Książka zawiera 30 praktyk dobrego powitania dnia jak: wyciszenie, poczucie szczęścia, intencje, odżywianie i ruch. Każda z nich jest omówiona w osobnym rozdziale i każdy z nas znajdzie w niej metody odpowiednie dla siebie.

Ja wybrałam wyciszenie przez oddychanie lub medytację, pracę z lustrem, planowanie dnia i wyznaczanie sobie celów na dany dzień.

Najlepszym odżywianiem po przebudzeniu jest dla mnie szklanka wody, a ruchem- poranne porządki.

Ty, być może, wybierzesz coś innego.

Ja, w każdym razie, mam zamiar kupić sobie planner i przy pomocy tej książki tak planować sobie każdy poranek, by wyciągnąć z niego dla siebie jak najwięcej pozytywnej energii.

 

Jeśli więc szukacie motywacji i inspiracji na piękne ,,dzień dobry", ta książka będzie idealna

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy