Wojny, do których państwa wolą się nie przyznawać
Kim są osławione rosyjskie zielone ludziki i kto nimi dowodzi? Do czego posuwają się najemnicy walczący w Syrii, Libii i na wschodzie Ukrainy? Kto destabilizuje sytuację w Afryce? Jak miał wyglądać zamach stanu w niedalekiej Czarnogórze? Jaki wpływ na międzynarodową politykę mają armie najemników?
Zbigniew Parafianowicz, dziennikarz ,,Dziennika. Gazety Prawnej" zajmujący się sprawami międzynarodowymi, wyruszył na Bliski Wschód i na Ukrainę, by przekonać się, jak wyglądają konflikty z udziałem najemników. W jaki sposób działają, jaki mają kodeks, do czego są wynajmowani?
Ta książka jest właśnie o tym, jak prywatne armie - w sumie nie do końca profesjonalne, lecz brutalne i bezideowe - bez wielkiego rozgłosu zmieniają świat na gorsze.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2021-11-25
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 224
Język oryginału: polski
Petro Poroszenko obejmował urząd prezydenta, gdy Ukrainę uznawano za państwo upadające: stracony Krym, dojrzewająca rebelia w Zagłębiu Donieckim, zniszczone...
Pierwszy reportaż z wojny w Ukrainie ,,Operacja specjalna" miała skończyć się po trzech dniach - rozpadem ukraińskiego państwa i marionetkowym rządem w...
Przeczytane:2021-12-25, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021,
Jak tylko zobaczyłam zapowiedź książki ,,Prywatne armie świata" wiedziałam że to lektura dla mnie. Bardzo interesuje mnie tematyka konfliktów, do tego znajdziemy tutaj wiele informacji na temat rosyjskiej grupy Wagnera.
Autor w przystępny sposób przedstawia jak wyglądają współczesne konflikty. Unika się teraz bezpośrednich konfrontacji, a tworzy prywatne armie, działające na rzecz danego państwa. A jako, że nie są to armie państwowe, zawsze można się od niech odciąć. W książce znajdziemy opisy kilku takich sytuacji.
Jest to lektura warta uwagi, dzięki której można spojrzeć na pewne kwestie inaczej, a przede wszystkim lepiej je zrozumieć. Zdecydowanie polecam!
Trochę to przerażające, jak państwa mogą ingerować w politykę innych, jednocześnie nie robiąc tego oficjalnie. Nic nie można im udowodnić.
Minus tego tytułu? Jest zdecydowanie za krótki. Liczyłam na więcej informacji, więcej przykładów. Książka skupia się głównie na grupie Wagnera, o innych tylko nawiązuje. Oczywiście podobało mi się, że mogłam dowiedzieć się więcej na temat działania tej grupy, bo przedtem tylko trochę o niej słyszałam, jednak tytuł ,,Prywatne armie świata" wskazuje na to, iż w książce zostanie omówione więcej armii, a czytamy praktycznie tylko o tej jednej.