Do Joanny Chyłki z nietypową sprawą zgłasza się jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Twierdzi, że za moment popełni przestępstwo, i chce, by to właśnie prawniczka z Żelaznego & McVaya ją broniła. Zanim Chyłka ma okazję zastanowić się, jak zapobiec tragedii, jest już za późno. Kobieta brutalnie morduje swoją ofiarę, a wszystko to transmituje w mediach społecznościowych.
Śledczy dysponują niepodważalnymi dowodami w postaci nagrania oraz śladów DNA – i nie mają wątpliwości co do winy aktorki. Ta jednak nie przyznaje się do zarzucanego czynu, zapewniając Chyłkę i Kordiana, że w istocie popełniła przestępstwo doskonałe. I że nie zostanie za nie skazana.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2020-09-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 508
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Chyłka i Zordon powracają!
Czas na recenzję kolejnej książki jednego z najpopularniejszych polskich autorów.
Zapewne większość z Was już zdążyła zauważyć, że jestem dość wymagającą czytelniczką i trudno schlebić moim gustom. Jest jednak pewien twórca, któremu to się udało. To właśnie Remigiusz Mróz. Swoją przygodę z jego książkami rozpoczęłam w 2017 roku od serii z przebojową Joanną Chyłką i spółką.
Czy zbrodnia doskonała istnieje?
Tym razem na bohaterów czekają kolejne perypetie i nowi wrogowie. Lecz jedno się nie zmienia: tupet i pewność siebie pani mecenas, które są jej atrybutami. Obserwujemy dojrzewanie emocjonalne Zordona i zaangażowanie w związek z niedoszłą patronką.
Do Joanny Chyłki zgłasza się jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Kobieta dopuściła się brutalnego morderstwa, a wszystko to transmitowała w mediach społecznościowych. Nie przyznaje się jednak do zarzucanego czynu, zapewniając Chyłkę, że popełniła przestępstwo doskonałe. I że nie zostanie za nie skazana.
W dotychczasowej twórczości ten płodny pisarz porusza wiele istotnych problemów społecznych: przemoc wobec kobiet, świadome zaginięcia ludzi, choroba psychiczna.
Nie do końca zgadzam się z kwestiami, które wypowiadają bohaterowie, niekiedy trącą ''myszką". Nie mam nic przeciwko feminatywom, bo o ile mecenaska jest do zaakceptowania, to sędzini brzmi kuriozalnie. Poglądy prawnika też są jasne, ale wszystko to nie rzutuje zbytnio na ogólną ocenę książki.
Dużo się dzieje, akcja jest dynamiczna. Remigiusz Mróz znów nie zawodzi.
Na każdą nowa część o Chyłce i Zordonie czekam z niecierpliwością. Z „Precedensem” nie było inaczej. To już 12 tom z serii o dwójce prawników i przyznam, że chyba nigdy mi się nie znudzi. Ba! Z tego, co daje nam do zrozumienia autor, na tę serię trzeba szykować oddzielny regał.
Zawsze mam problem z napisaniem czegokolwiek, żeby nie spoilerować, bo wydaje mi się, że cokolwiek napiszę, odbiorę radość czytania osobom, które tę część wciąż mają przed sobą.
Tym razem Chyłka i Kordian otrzymują dość nietypową propozycję od jednej z polskich aktorem. Kobieta twierdzi, że za moment popełni przestępstwo, chce, żeby prawnicy to obejrzeli, a następnie ją bronili. Kobieta uznaje, że nie może zostać skazana. Kiedy dochodzi do tragedii, której prawnicy nie mogli zapobiec, a śledczy mają niepodważalne dowody, aktora nie przyznaje się do winy i uważa, że popełniła zbrodnię doskonałą.
*
Dla mnie książki autora w większości są nieodkładalne. Z książkami z tej serii jest tak zawsze. Prawnicy dostali bardzo ciekawą sprawę i mimo że sami nie widzą powodu, dla którego powinni bronić aktorkę, robią to. Zaczynają się dziać dziwne rzeczy i nikt nie ma wątpliwości, że są związane z tą sprawą. Akcja jak zawsze nie zwalnia do samego końca, wróciła dawna Chyłka, która nie biega po himalajskich górach bez aklimatyzacji i nie robi innych dziwacznych rzeczy. Jej poczucie humoru jest takie jak w pierwszych tomach, które podobało mi się najbardziej, a to, co się dzieje między Joanną a Kordianem to jak zawsze emocjonalny rollercoaster. Jednak są momenty, że wywody Chyłki na temat Zordona czytałam niemal z łzami wzruszenia i wielkim uśmiechem na twarzy, za co ogromnie dziękuję autorowi. Sami wiecie, jak Chyłka coś powie, to nie ma mocnych. Rozwiązanie sprawy było bardzo ciekawe, podobało mi się. Zawsze to jakaś nowa wiedza, mimo że pewne sprawy autor dostosował na potrzeby powieści. Kiedy już myślałam, że wiem, co potoczy się dalej, autor jak zawsze zaskoczył mnie czymś nowym. Jeśli chodzi o niektórych bohaterów, to cieszę się, że te sprawy zakończyły się właśnie w taki, a nie innych sposób, bo przez całą serię mamy możliwość budować w głowie wizerunek danych postaci. Zakończenie rewelacja! Nic więcej nie będę zdradzać. Wszystkim fanom #teamchylka życzę udanej lektury!
To chyba jeden z moich ulubionych tomów całej serii.
Moja ocena 10/10
Remigiusz Mróz w najnowszej powieści, dwunastej o Chyłce, „Precedens” dotyka ważkiego problemu. Nie zdradzając napiszę tylko, co zrobić w przypadku gdy jedna z najnowocześniejszych metod badania i porównywania śladów zawodzi. Nie można wskazać sprawcy a tym samym skazać i sprawić aby sprawiedliwości stało się zadość. Nawet dzisiaj wróciła sprawa wypadku drogowego z ofiarą śmiertelną ale sprawcy nie można wskazać, ubolewa rodzina zmarłej dziewczyny. Widocznie i pozostałe badania porównawczo-identyfikujące zawiodły. Jest napięcie i ciekawość. No bo jak się można czuć, gdy dzwoni kobieta i mówi, że zabije. I faktycznie, mało tego publikuje materiał z egzekucji na portalu twierdząc, że popełniła zbrodnię doskonałą a ona będzie wolna. Całość powieści jest okraszona bardziej autentycznymi, niewymuszonymi dialogami, wręcz czasem ironicznymi. Autor też humorystycznie odnosi się do rzeczywistości co też daje poczucie, że to może się zdarzyć jutro …
Kolejne śledztwo prowadzone przez Chyłkę i Zordna. Czyta się szybko, chociaż historia mocno naciągana. Chyłka i Zordon podejmują się obrony, która wydaje się do niewygrania. Alina Karaś morduje 3 osoby nagrywa całe zajście i upublicznia. To ona oszukuje wymiar sprawiedliwości, znajdując precedens w kodeksie. Chyłka i czytelnik czeka tylko co to będzie. Chamskie odzywki Chyłkin są już nudne i irytujace, obraża wszystkich. Te jej dziecinne przepychanki słowne są wprowadzane na siłę i nic nie wnoszą. "Kurwa" odminiana we wszystkich przypadkach: "Od dzisiaj wracam tytaj na pełnej kurwie."
Książki Pana Remigiusza czytam już z sentymentu dla wysiłku autora i niejako poczucia obowiązku. Nie lubię zostawiać niedoczytanych książek ani rozpoczętych cykli. Po ostatnich, niemal absurdalnych, przygodach Chyłki i Zordona ta opowieść wydaje się być bardziej realną. I w tym wypadku podobał mi się pomysł na fabułę. To rzeczywiście był precedens w polskim prawodawstwie. Czy tak jest w rzeczywistości to nie wiem, nie mam z prawem nic wspólnego. Chyłka jakby trochę złagodniała, mniej wulgaryzmów. I na koniec zapowiedź dalszych losów bohaterów. W sumie to zaciekawiło mnie, co autor dla nich przewidział? Pewnie przeczytam kolejny tom. I tak aż skończy się ten cykl.
Kolejna doskonała pozycja literacka tego autora.Czy chyłka pomimo przeciwności losu i ciężkiej choroby poprowadzi sprawe słynnej dziennikarki / I co okaże się tak istotne że nawet chyłka nie będzie w stanie odkryć kart przestępczyni .Jak zycie zweryfikuje jej postanowienia .Przeczytajcie sami
Kolejna część przygód Chyłki i Kordiana. Kolejna historia która brzmi nieprawdopodobnie i w zasadzie nie ma racji bytu. A jednak. Autor pisze o autentycznych sprawach które wydarzyly się naprawdę mimo że brzmią kosmicznie.
Po raz kolejny nie rozumiałam połowy słów wypowiadanych przez prawniczkę. I byłam w szoku ile można wymyślić nowych słówek. Szacun! Mimo że przy każdej kolejnej części o parze prawników mówię że już starczy, że już dość. To zawsze gdy widzę nową część na półce to nie mogę się doczekać kiedy ja przeczytam.
,,Zawrotne tempo, mroczna zagadka i ostre pióro. Wybuchowa mieszanka!" Katarzyna Puzyńska, autorka sagi kryminalnej o Lipowie Termin ekspozycja ma...
Idealna rodzina. Szczęśliwe małżeństwo, kochająca żona i oddany mąż, dla którego dwójka dzieci jest całym światem. Wydawało się, że nic nie...
Przeczytane:2022-02-18, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022, 52 książki 2022, 26 książek 2022, 12 książek 2022, Posiadam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2022,
Kolejny tom przygód wyjątkowej pary prawników, których albo pokochamy, albo nawet nie polubimy. Ja zdecydowanie zaliczam się do tej pierwszej grupy. Choć szczerze muszę przyznać, że ta część serii jak dla mnie do tej pory była najsłabsza.
Joanna i Kordian podejmują się obrony aktorki, która na żywo transmitowała morderstwo, którego się dopuściła. Kobieta mimo, iż dokonała zbrodni na wizji, a wszystkie ślady DNA jasno wskazują jej winę, uparcie twierdzi, że prokuratura wycofa zarzuty. Jedno jest pewne, trzyma jakiegoś asa w rękawie i nawet swoim obrońcom nie chce go zdradzić zbyt wcześnie. Wraz z podjęciem się obrony Aliny w życiu, zarówno zawodowym jak i prywatnym Joanny i Kordiana zaczyna się fala problemów, która jasno im sugeruje, aby odpuścili. Ale to jedynie podjudza ich ciekawość i wolę walki.
Tym razem w książce zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu wątek życia prywatnego prawników i problemów w kancelarii. Niestety prowadzona przez nich sprawa sądowa dla mnie okazała się przewidywalna i chyba właśnie to jest powodem tego, że ten tom serii oceniam najsłabiej. Autor zawsze potrafił mnie zaskoczyć nieprzewidzianymi zwrotami akcji, nie zmieniło się to w sferze prywatnej, niemniej jednak rozwiązania sprawy potrójnego morderstwa się domyśliłam, co niestety zepsuło mi największą frajdę jaką czerpię z tych zagmatwanych i nieprzewidywalnych akcji. Oczywiście nie zmienia to mojego podjęcia do twórczości autora, którego uważam za fenomen w swojej dziedzinie, jak również do całej Chyłki, która nadal jest jedną z moich ulubionych i po którą z pewnością będę nadal sięgać.
Zaintrygował mnie natomiast wątek życia prywatnego prawników, to co czeka ich w dalszym życiu i jakie niespodzianki szykuje dla nich autor. Nie chcę używać spoilerów i zdradzić zbyt wiele, ale zakończenie mnie zaskoczyło i jestem pewna, że jest początkiem nowego rozdziału życia teamu Chyłka i Zordon, który z pewnością nie będzie łatwy i przygotuje dla nich cały tartak kłód rzucanych pod nogi! Porównanie, które wyjątkowo przypadło mi do gustu!
Mimo wszystko polecam serdecznie fanom serii sięgnąć po dalsze losy, bo jestem pewna, że jeszcze będziemy niejednokrotnie zaskoczeni!!