Powieść naturalna

Ocena: 5 (2 głosów)

Przewrotna proza laureata Międzynarodowej Nagrody Bookera, w której słychać echa autobiografii.

Debiutancka powieść autora Fizyki smutku i Schronu przeciwczasowego!

Historia wielu początków, których stawką jest uchwycenie życia i nadanie mu sensu.

Główny bohater, imiennik autora, wraz z żoną decydują się na rozwód z powodu ciąży ,,obcego autorstwa". Chociaż świat Georgiego się załamuje, a on sam popada w kryzys bezdomności, mężczyzna niespodziewanie staje się zbieraczem banalnych tematów, które próbuje przekształcić w opowieść. Jego wysiłki w złożony sposób łączą się z losami redaktora, również Gospodinowa, oraz tajemniczego ogrodnika naukowca. Tylko w tej powieści encyklopedyczne porządki mogły stać się zalążkiem dla pulsującej historii o procesie twórczym.

Znany z ironii i pełnego dygresji stylu Georgi Gospodinow w niedościgniony sposób zgłębia temat pustki i tego, że słowa nie zawsze są wystarczające. Pisarz kreuje świat zdefiniowany poprzez rozpad, jednocześnie wciąż wytrwale próbując zacząć od nowa. To historia o porażce, która daje wolność.

Książka, który skupia w sobie najlepsze cechy współczesnej literatury bułgarskiej.

,,Czy możliwe jest napisanie powieści, która trzymałaby się, jak marzył Flaubert, sama z siebie, dzięki wewnętrznej sile stylu, tak jak ptak trzyma się w powietrzu bez żadnej podpory, dzięki sile skrzydeł? Czy byłaby to powieść naturalna, czyli taka, która nazywa to, co widzialne, samą oczywistość rzeczy?

Sprawdźmy, podążając za Georgim Gospodinowem w labiryncie tej mistrzowskiej, niepowtarzalnej prozy".

Olga Tokarczuk

Informacje dodatkowe o Powieść naturalna:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2023-10-25
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788308081952
Liczba stron: 152
Tytuł oryginału:

Tagi: Współczesna proza literacka

więcej

Kup książkę Powieść naturalna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Powieść naturalna - opinie o książce

Kiedy zupełnym fartem trafiłem kilka lat temu na Fizykę smutku, nie wiedziałem, że spotkam jednego z moich ulubionych współczesnych pisarzy. Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, więc tym większe szczęście, gdy w ubiegłym roku ukazał się Schron przeciwczasowy. Udało mi się zdobyć w międzyczasie tom poetycki Gospodinowa wydany przez Dom Literatury w Łodzi oraz jego debiut, czyli Powieść naturalną, wtedy jeszcze dość trudna do zdobycia, z nakładu Pograniczy. Jednak dopiero teraz, przy okazji nowego wydania, udało mi się przeczytać debiutancką książkę.

 

Czy powieść może się składać z samych początków, z kawałków obrazów niepowiązanych? Ryzyko takiej mozaiki wydaje się oczywiste – brak połączenia, który prowadzić może do zaburzenia obrazu całości. Gospodinow w Powieści naturalnej udowadnia, że nie fabuła musi trzymać książkę, lecz styl. Oczywiście, autor nie poszedł na całość i pozostawił wątek, do którego wraca, będący kręgosłupem tej powieści, kręgosłupem z wyjętymi kręgami. Rozpad małżeństwa głównego (?) bohatera, Georgiego, staje się przyczynkiem do stworzenia książki w podobnym stanie rozkładu. A choć to niewielkie rozmiarem dzieło, pęka od znaczeń i technik. Trzeba było olbrzymiej twórczej odwagi i pewności własnych umiejętności, by w taki sposób wejść na literacką scenę.

 

Zacznijmy od końca. Gospodinow ciągle krąży wokół związku, zastanawiając się, kiedy przestał się rozwijać, a zaczął schnąć i niszczeć. Z niepewności rodzi się potrzeba znalezienia odpowiedzi na pytanie o istotę końca - czy jest ostateczny, niepowstrzymany, pozbawiony i pozbawiający wszelkiej nadziei? I nie dziwi niemal biblijne połączenie końca z początkiem, bo przecież definitywny koniec nie jest domeną natury. Początków znajdziemy w Powieści naturalnej wiele – mocne, zagadkowe, kulawe, jakie tylko chcecie. Georgi, bohater-pisarz, zszywa te skrawki w całość, a Gospodinow, autor, tworzy książkę autotematyczną, swoisty pisarski bildungsroman, w którym przedstawia dojrzewanie do tworzenia opowieści, podróż w głąb siebie, prowadząca w nieskończonych kierunkach. Pod tym względem przypomina debiut Gospodinowa wizytę w labiryncie, tak ważnym dla niego toposie, powracającym w innych dziełach.

 

 

I jeszcze o końcu - w powieści pojawiają się powracające wielokrotnie dwie figury związane z symboliką końca, czyli klozet i mucha. Sporo miejsca autor poświęca na eseistyczne wstawki dotyczące obu elementów, wskazując wstyd, obrzydzenie i strach, które się z nimi wiążą. Nie chcemy patrzeć na rozkład, ukrywamy go przed świat(ł)em, choć zdajemy sobie sprawę z jego konieczności. Bez rozkładu nie ma nowego życia, rozpychającego się przez wszystkie najostateczniejsze końce początku.

 

 

Powieść naturalna jest opowieścią nielinearną, z narracją przypominającą fasetkowe spojrzenie muchy, skupiającą się na niezliczonych elementach, dostrzegającą całość w kawałku obrazu. Może nie jestem obiektywny, bo Gospodinow mnie zachwyca, ale jego debiut pozwala mi pełniej spojrzeć na całą twórczość autora – jest jak przypis do tekstu, który dopiero ma powstać. Czekam na kolejne książki, zarówno wznowienia, jak i te jeszcze nienapisane.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Maryjusz70
Maryjusz70
Przeczytane:2024-04-19, Ocena: 5, Przeczytałem,

Równie dobra, jak poprzednia.

Link do opinii
Inne książki autora
Fizyka smutku
Georgi Gospodinow0
Okładka ksiązki - Fizyka smutku

Laureat Nagrody im. Jana Michalskiego Powieść, dzięki której Georgi Gospodinow znalazł się w gronie najciekawszych pisarzy współczesnej...

Schron przeciwczasowy
Georgi Gospodinow 0
Okładka ksiązki - Schron przeciwczasowy

Gaustyn, osobliwy i niestrudzony wynalazca, wędruje w czasie. Swoją ideę niesienia innym pomocy realizuje w wyjątkowej klinice przeszłości w Szwajcarii...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy