Powieść będąca prequelem do całego cyklu Droga przez Układ Słoneczny. Ambicją młodego inżyniera, Dana Randolpha, jest zapewnienie uzależnionej odbliskowschodniej ropy Ameryce alternatywnego źródła energii. Eksploatacjazbudowanego przez Dana satelity energetycznego będzie jednak opłacalnatylko pod warunkiem wykorzystywania taniego środka transportu na orbitę, aprototyp wahadłowca ulega katastrofie podczas lotu próbnego. Wiele poszlakwskazuje, że ktoś dokonał sabotażu. Kto stoi za tą zbrodnią? Międzynarodowekoncerny naftowe czy arabscy fundamentaliści? Firma Dana, AstroCorporation, stoi na skraju przepaści. Skąd może nadejść ratunek? Czy od Saito Yamagaty, którego koncern również inwestuje w energię ze Słońca? Amerykańskich koncernów naftowych, które zastawiają się nad inwestowaniem winne źródła energii?
Informacje dodatkowe o Powersat - satelita energetyczny:
Wydawnictwo: Solaris
Data wydania: b.d
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
83-89951-49-5
Liczba stron: 442
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2019-09-12, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2019,
Słyszałem dużo złego na temat tego tomu, że wyraźnie odstaje od reszty. No i faktycznie nie był aż tak wciągający, jak dylogie o Księżycu czy Marsie. Ale książka była na tyle dobra, że ostatnie 150 stron czytałem już jednym ciągiem nie zważając, że zrobiła się noc, a rano trzeba się zerwać do pracy. Ale faktycznie była to najsłabsza książka z serii, jaką czytałem. Jeśli faktycznie jest najsłabsza w ogóle, to tylko się cieszę, bo jeszcze dużo dobrej sf przede mną. A ten tom w to preludium do podboju kosmosu, jaki autor serwuje nam w kolejnych tomach. Jesteśmy prawie cały czas na Ziemi, od której jeszcze nie aż tak łatwo się oderwać. Fajne i dla miłośników Bovy pozycja obowiązkowa.