Wielkie poruszenie w zoo, gdyż na świat przyszły dzieci jego mieszkańców.
Nadeszła wiosna, a wraz z nią w zoo urodziły się zwierzęta. I wszystko byłoby w jak najlepszym porządku, gdyby nie przepadł malutki kameleon, którego jeż Ignacy Miętus musiał odnaleźć. A to wcale nie było łatwe, gdyż maluch potrafił się znakomicie maskować.
Jeż pełen obaw ruszył na poszukiwania. Jak się okazało zaginiony maluszek nie był jedynym problemem, z którym Ignacy musiał się zmierzyć, gdyż córeczce mrówkojada nie smakowały mrówki, mała foczka za nic nie chciała wejść do wody, zaś nowonarodzony flaming nie potrafił ustać na jednej nodze.
Jak to dobrze, że sprytnemu jeżowi zawsze przyszło do głowy jakieś mądre rozwiązanie!
Zabawna historia o małym jeżu i wielkim problemie, z którym musiał się uporać.
Wydawnictwo: Esteri
Data wydania: 2022 (data przybliżona)
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 32
Tytuł oryginału: Nachwuchs im Zoo
W całym zoo czuć było nieprzyjemny zapach, ponieważ nikt nie chciał myć zębów. Wszystkie zwierzęta uznały, że to głupie i niepotrzebne. Pewnego dnia...
A cóż to takiego: świniorożec, słotrzmiel czy żyrosłoń? Pewnego dnia w zoo dyrektora Alfreda Niecierpliwca aż zaroiło się od dziwacznych stworzeń. Co...