Dlaczego istnieje coś, co nie jest ani podmiotem, ani przedmiotem, co jednak nieustannie powraca, wzburza, odpycha, fascynuje? To nie nerwica. Dostrzega się to w fobii, w psychozie. Freud zauważył ten wybuch, lecz być może i pominął. Psychoanaliza, jeśli chce wyjść poza proste powtarzanie, powinna dołożyć starań, aby to usłyszeć. Albowiem historia i społeczeństwo narzucają nam to. W obrzydzeniu. Czy zatem rytuały, religie, sztuka nie robią nic innego, tylko zaklinają wstręt?
Informacje dodatkowe o Potęga obrzydzenia. Esej o wstręcie:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
978-83-233-2327-3
Liczba stron: 196
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Chcę przeczytać,