Pościg za czarną hondą

Ocena: 4 (2 głosów)
Inne wydania:

Książka ta adresowana jest do starszych dzieci i młodzieży gimnazjalnej. Autor zręcznie łączy wątek przygodowo-kryminalny z historią. Poniżej załączamy opinię prof. Joanny Papuzińskiej.

"W powieści tej spotykamy trójkę sympatycznych bohaterów, każdy z nich reprezentuje inne pasje życiowe. Łączy ich wszakże wspólna ława szkolna, a także wspólne wysiłki aby rozwikłać podejrzaną sprawę.

Ale najważniejszym bohaterem tej książki jest Śląsk - ten najbardziej zdumiewający region naszej ojczyzny, fascynujący swą historią, krajobrazem, obyczajami, co też autor prezentuje nam z prawdziwym talentem i miłością. Okazuje się, że koloryt lokalny Rudy Śląskiej, Halemby czy Kłodnicy, niezliczonych osad bez początku i końca, bez centrum i peryferii może być nieskończonym źródłem wciąż nowych, literackich inspiracji; ale też szalonych eskapad, podczas których niejedno może się przydarzyć.

Czytałam z zapartym tchem i choć po drodze czasem zdarzyło mi się zapomnieć, że mam do czynienia z "kryminałem" w niczym nie umniejszyło to mojej ciekawości".

Informacje dodatkowe o Pościg za czarną hondą:

Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2020-09-30
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788376729411
Liczba stron: 144

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Pościg za czarną hondą

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pościg za czarną hondą - opinie o książce

W gimnazjum w Rudzie Śląskiej dwóch uczniów z ostatniej klasy grzeje swój parapet i rozmawia o wyborze szkoły średniej, a są to informatyk Krzyś, czyli haker Gogel, i narrator Marek, czyli Master zakręcony na tle historii gier fabularnych oraz fantastyki. Wkrótce dołącza do nich dziewczyna Mastera Ania, znaczy się zakręcona ekolożka zwana Sójką. Gdzieś na horyzoncie majaczy Packer i jego paczka dresiarzy. Pewnego dnia po lekcjach Master z Sójką wybrali się do lasu zrobić kilka zdjęć przyrody. Jednak ryk czarnej hondy przepłoszył wszystkie zwierzęta w okolicy. Został tylko ślad opon motoru na drodze i przerażony zając. Wkrótce słychać policję i karetkę na sygnale. Okazało się, że ktoś napadł na listonosza i okradł go. Następnej nocy zostaje okradziony zakład fotograficzny ojca Mastera. Młodzież wkracza do akcji. Nie wie, w co się pakuje, ale chce rozwiązać sytuację, gdyż okazało się, że nie był to pierwszy napad na listonosza. Master, Sójka i Gogel po lekcjach prowadzą prywatne śledztwo, a jedynym tropem jest ślad czarnej hondy. Niskobudżetowe i ekologiczne śledztwo toczy się swoim rytmem bez medialnego zgiełku. Młodzi detektywi kierują się inteligencją, bystrością, ale też poczuciem humoru i ekologicznym wdziękiem. Proste jak rozum od baby. Czy aby na pewno? Dużo w tej powieści komizmu słownego. Sposób wysławiania się bohaterów jest zabawny, ich wzajemne przytyki, dogryzanie sobie, cięte riposty i sarkazm są na porządku dziennym i bawią czytelnika. Wzajemne relacje całej trójki mogą się wydawać nieco skomplikowane, lecz wszyscy się doskonale uzupełniają i każdy na każdego ma swój sposób, gdyby okazało się, że któreś z nich przeholowało. A oprócz humoru są też elementy dramatyczne związane ze śledztwem. A na tle tych wydarzeń związek Ani i Marka nabiera rumieńców, miłość przybiera różne oblicza, także w postaci nieheblowanej deski. W tej powieści akcja rozwija się stopniowo, przyspiesza w drugiej połowie, wówczas jest więcej przygody i adrenaliny oraz ran bitewnych. W fabułę autor umiejętnie wplótł wątki ekologiczne i historyczne dotyczące historii Rudy Śląskiej, a także informatyczne i fragmenty scenariuszy nowej gry fabularnej autorstwa Mastera. Ogólne zakończenie powieści można przewidzieć, ale szczegółów już nie. Wszystkie wątki zostały zakończone. Szkoda, że mapa wydarzeń została zamieszczona w dwóch kawałkach na skrzydełkach okładki i czytelnik niezbyt może prześledzić rozwój wydarzeń na mapie. Nieliczne rysunki ołówkiem uzupełniają treść. Humorystyczna przygodówka z bunkrami i nawiedzoną ekolożką w tle.
Link do opinii

Sympatyczna książeczka o trojgu ciekawskich nastolatków. Grupka przyjaciół podejmuje się rozwiązania zagadki tajemniczych napadów na listonoszy. Ich trop stanowi czarny motocykl przemykający lasami w pobliży miejsca napadu. Oczywiście wydaje im się, że na pewno poradzą sobie lepiej niż policja i pakują się prosto w kłopoty. Książka dla nieco młodszych ode mnie odbiorców.

Link do opinii
Avatar użytkownika - planka1981
planka1981
Przeczytane:2017-12-29, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - joasia9595
joasia9595
Przeczytane:2014-06-17, Przeczytałam,
Inne książki autora
Tajemnica jednej nocy
Kazimierz Szymeczko0
Okładka ksiązki - Tajemnica jednej nocy

Ania kocha wszystkie zwierzątka, oczywiście oprócz tej rudej wydry, z którą musi dzielić pokój. Marek kocha Anię, chociaż wie, że miałby u niej większe...

Tetrus
Kazimierz Szymeczko0
Okładka ksiązki - Tetrus

Po wypadku samochodowym Michał ląduje na wózku. Ma sprawną prawą rękę, może poruszać głową i cieszyć się, że w ogóle żyje. Początkowo daleko mu do tego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy