Porwana

Ocena: 5.5 (4 głosów)

Marek jest typowym macho, który musi dobrze zjeść, napić się i zaspokoić swoje seksualne potrzeby. Jego przekonanie o własnej wartości rośnie wraz z kwotami na koncie w banku. Do idealnego obrazu świata nie pasuje mu żona, która po latach małżeństwa jakby „się zepsuła”. Odskocznią staje się kochanka.

Helena to nauczycielka z powołania. Wychowana przez babcię, szczęście znajduje u boku swego męża Marka. Jednak upływające lata udowadniają, że małżeństwo miało kruche podwaliny. Czy uda jej się zachować męża przy sobie?

Kryzys w małżeństwie może prowadzić do nieracjonalnych czynów. Jak zwrócić uwagę męża? Jak pozbyć się żony? Los bywa przewrotny dla wiarołomnych małżonków. Zbrodnia niejedno ma oblicze.

Informacje dodatkowe o Porwana:

Wydawnictwo: Alternatywne
Data wydania: 2022-12-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788366533479
Liczba stron: 294
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Porwana

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Porwana - opinie o książce

Avatar użytkownika - Booklutek
Booklutek
Przeczytane:2023-07-30,

„W małżeństwie nic nie jest do końca takie, jak się wydaje”.

Kiedy małżeństwo przeżywa kryzys, potrzebne są taktyki awaryjne, aby je uratować. To nie jest czas, aby odwracać wzrok, myśląc, że sprawy same się ułożą. Umiera wiele małżeństw, które można by uratować, gdyby tylko podjęto heroiczne działania. Kryzys małżeński zwykle pojawia się, gdy nietypowa ilość stresu lub nierozwiązany konflikt powoduje, że poziom niepokoju staje się zbyt intensywny, aby para mogła sobie z tym poradzić. W rezultacie złość, uraza, niezadowolenie, frustracja i beznadziejność przejmują kontrolę nad związkiem. Para zazwyczaj kontynuuje negatywne interakcje. Tak jest w przypadku biznesmena Marka, choć jego żona Helena stara się zawalczyć o ich związek. Marek nie widzi poprawy, więc funduje sobie skok w bok.

„Każdy z nas jest jakimś tam dziwakiem, tylko że każdy na swój sposób — rzucił na odchodnym”.

Może książka nie jest aż tak trzymająca w napięciu i co prawda w pewnym momencie można domyślić się wszystkiego, to uważam, że została dobrze napisana. Humor widoczny w rozmowach między gliniarzami wprowadza do fabuły taką lekkość i dobrą atmosferę, pomimo tragedii, która wynikła. Dwie ramy czasowe i punkt widzenia bohaterów wpływa na jakość tej powieści. Kłamstwa, relacje damsko-męskie, rutyna, zdrada, żądza zemsty. Jeśli jesteście ciekawi, czy małżeństwo Marka i Heleny przetrwało, to nie zwlekajcie zbyt długo i sięgnijcie po „Porwaną”.

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2023-05-21, Ocena: 6, Przeczytałam,

Z tą książką naprawdę można się utożsamić. Narrator opowiada nam zachowanie bohaterów w wersji naprzemiennej. Wiemy zatem co robią, co chcieliby robić i jak to wygląda od tej drugiej strony. Przedstawiona codzienność wręcz zwala z nóg. Według obojga małżeństwa, nastoletni staż kojarzy się tylko z rutyną. Trudno powiedzieć, czy któreś z nich się stara. Bardziej chcą zachować pozory, powtarzają codziennie te same schematy jednocześnie podkreślając jak jedno drugie zna, jak potrafią sobie dogodzić i jak mało im na tym wszystkim zależy. Ona z pewnością ma żal, że kilka razy nie udało jej się dotrzymać ciąży. On w tym temacie milczy, ale nawet nie musi nic mówić, my sami czujemy, że podświadomie ją za to obwinia. Dał za wygraną, gdyż było mu tak łatwiej. Teraz zbliżenie traktują jako sposób na wyładowanie napięcia, choć bardziej może po to, by czuć, że coś w tym związku robią. Moim zdaniem nie robią nic. Choć podkreślają swoją pracę i wysiłek w nią włożony, to nigdzie nie widać w tym jakiejkolwiek radości. Tylko nuda, wykonanie obowiązków, pretensje, bezcelowość i okropny żal. O wszystko do wszystkich. Pewnego dnia oboje postanawiają zmienić coś w swoim życiu. On znajduje sobie nową zabawkę, która zaspakaja jego fantazje. Rolą kochanki jest zrobić wszystko inaczej niż jego żona. Wie, że skoro i tak wszystko się psuje, więc z góry zakłada, że to ona jest temu winna. W końcu ile jeszcze może żyć z nudnym człowiekiem o zawodzie nauczycielka? Siebie ma za wielkiego informatyka, który wszystko musi tłumaczyć, gdyż jej wiedza jest w tych tematach niewystarczająca. Według niego nawet znikoma. Ona ma również dosyć takiego traktowania, jednak nie powiela poglądów i zachowań męża. Zwyczajnie zaznacza, że musi od niego odetchnąć. Wcale jej się nie dziwiłam, jego puste żarty nawet mnie nie bawiły, a odzywki były godne zkacowanego pijaka. Niemal czułam jak i mnie to odrzucało. Jednak po jakimś czasie coś zaczyna się tu dziać. Wychodzi bowiem na to, że ktoś chciałby to małżeństwo zachować. Tylko kto i po co? Czy jest tu jeszcze co zbierać? Bardzo, ale to bardzo mi się ta książka podobała. Była bardzo wciągająca, gdyż tak naprawdę każdy z nas może się znaleźć w takiej sytuacji. Bardzo dziękuję autorowi, że napisał coś takiego, gdyż można wynieść z niej wiele cennych nauk. Możemy ujrzeć czyjeś życie pod różnymi kontami i zobaczyć jak nasze własne postępowanie może ranić. Pozycja wręcz obowiązkowa dla każdego bez względu na to czy jest pełnoletni czy stuletni. Dobrana lekkim stylem z podkreśleniem tego, co nieuchronnie przemija. Naprawdę wam polecam!!!

Link do opinii

Z pozoru zwyczajna rodzina, jakich wkoło wiele. A jednak tak nie do końca. Coś niszczyło tę rodzinę od środka, jakaś choroba ją toczyła. Czy takie związki można jeszcze uleczyć? Czy jest szansa na pokonanie kłopotów? Przekonajcie się sami, czy Marek i Helena uzdrowili swój związek i zażegnali kryzys czy już dla nich nie było ratunku …

Marek jest współwłaścicielem świetnie prosperującej firmy informatycznej. Jak przystało na typowego macho, lubi dobrze się zabawić, zjeść i dać upust swoim potrzebom seksualnym. Cieszą go kolejne zera na koncie, lubi pławić się w luksusie. Małżonka już mu się znudziła, stała się nudna i przewidywalna, swoje potrzeby seksualne załatwia na boku.

Helena pracuje jako nauczycielka. Uwielbia swoją pracę, daje jej pełnię satysfakcji. Jest szczęśliwa z Markiem, jednak od jakiegoś czasu coś nie daje jej spokoju. Niby nic jej nie brakuje do szczęścia, a odczuwa, że się od siebie oddalili, mąż jest jakby nieobecny. Rutyna wkradła się do ich związku. Czyżby kryzys wieku średniego? Helena podejrzewa, że mąż ją zdradza, ale nie ma na to dowodów. Postanawia to sprawdzić. Za pomocą koleżanki z pracy realizuje swój plan. Czy udowodni mężowi zdradę? Czy plan okaże się niewypałem i się skompromituje? Jednego jestem pewna, nie jesteście w stanie przewidzieć dalszego ciągu wydarzeń. Mnie bardzo zaskoczyły, nie takiego obrotu wydarzeń się spodziewałam. Ale muszę przyznać, że autor mnie zaskoczył rozwiązaniem finalnym. Świetnie skonstruowane i nieprzewidywalne.

Porwana to ciekawy thriller psychologiczny, w którym główne skrzypce grają problemy małżeńskie, zdrada, zaniedbywanie małżonka, kłamstwa, rutyna dnia codziennego. Cała fabuła toczy się wokół problemów małżonków, takie realia nie są nam obce, to częsta rzeczywistość w związkach. Autor znakomicie poprowadził fabułę, grał na naszych emocjach, sterował nami i ani na chwilę nie dał odetchnąć. Cały czas się coś działo, musieliśmy być czujni, aby nie pozwolić się zwieść. Intrygujący i mroczny klimat, pełen niedomówień i niedopowiedzeń. W powietrzu był odczuwalny strach i wszechobecna niemoc. Idąc za tokiem rozumowania bohatera, Marka, można było przewidywać pewien scenariusz zachowania. Ależ to było błędne, autor celowo naprowadzał nas na pewne sugestie, po to by w zakończeniu zmienić tor wydarzeń. Szok i niedowierzanie, tak można skwitować finał.

Fabuła jest przedstawiana z perspektywy zarówno Marka, jak i Heleny. To bardzo ciekawy zabieg literacki, pozwala bliżej poznać odczucia każdej ze stron. Widać wyraźnie dzięki temu, na jakie aspekty zwracają uwagę mężczyźni, a co przykuwa większą uwagę kobiet. Jakie emocje są im bliższe, jakie popędy nimi kierują. Dzięki temu możemy spojrzeć z pewnej perspektywy na całą akcję i być ponad nią. Całość uzupełniają dwie osie czasowe, co również zdecydowanie wzbogaca wartość lektury.

Dzieląc wolne chwile z tą historią można się przekonać jak smakuje zemsta. Jakie ma oblicze i czy zawsze musi być brutalna. I czy daje satysfakcję …

Powieść intrygująca, mocna w przekazie i pobudzająca emocje. Mistrzowskie zakończenie. Czy już wiecie jak się zakończy historia? Jeszcze nie? To dlaczego się ociągacie? Czas start, szkoda straconych chwil …

Link do opinii
Avatar użytkownika - Niegrzeczne_lite
Niegrzeczne_lite
Przeczytane:2023-05-04, Ocena: 6, Chcę przeczytać, Recenzenckie,

Małżeństwa dobierają się w pary na różnych zasadach. Czasami są to podobne upodobania, wspólne hobby czy zainteresowania, a innym razem stanowią swoje przeciwieństwa, które się dopełniają. Niestety z upływem czasu okazuje się, że wady, które kiedyś stanowiły minimalne problemy, nasilają się do rangi ogromnych. Wyolbrzymiające się niedogodności często stanowią granicę nie do przeskoczenia.

Marcin Pikula w swojej powieści ,,Porwana" idealnie odwzorowuje przykład małżeństwa, które wychodzi poza ramy.

To nie jest książka, która posiada tylko jeden motyw. Pod przykrywką problemów małżeńskich, możemy odnaleźć wiele pobocznych wątków. Czytając, śledzimy reakcje pary na zdradę, w efekcie czego zostaje zaburzone zaufanie. Pociągając za ten sznurek okazuje się, że czasami to zemsta prowadzi nas do ukojenia napędzając tym samym sporne koło.

Ta lektura owiana jest mrokiem i posiada drugie dno. Uświadamia nam jak wielu rzeczy nie dostrzegamy.

Polecam!

Link do opinii

,,Porwana" to książka, która bez wątpienia potrafi wciągnąć od pierwszej strony i wzbudzić skrajne uczucia. Na początku zirytowała mnie podejściem głównego bohatera, Marka wobec swojej żony. Nie była jednak to irytacja typy: ,,nie, no nie da się tego czytać". Wręcz przeciwnie. Postać Marka jak i jego żony bardzo mnie zainteresowała i chciałam dowiedzieć się, czy mężczyzna będzie takim specyficznym mężem do końca.

Marek to informatyk i typ macho, który uważa, że dobrze zarobi, więc należy mu się wszystko. Wywyższał się i żartował. Tylko, że jego żarty nikogo nie bawiły. Lubił dobrze zjeść, napić się i zaspokoić swoje  seksualne potrzeby.

Helena, to żona Marka, która wydawałoby się, że jest spokojna i ma wszystko. Męża i pracę, którą lubi. Jest nauczycielką z powołania. Wychowywana była przez babcię.

Marek i Helena po latach wspólnego życia zauważają, że ich małżeństwo jakby zepsuło się. Marek zaczął szukać szczęścia u kochanki, a Helena stwierdziła, że ma dość robienia wszystkiego samej i odzywek swojego gburowatego męża, więc postanawia opuścić swojego ,,ukochanego" na jakiś czas. Mężczyzna początkowo był w szoku, ale nie na tyle by nie poradzić sobie z nową sytuacją. Jak dalej potoczyły się losy małżeństwa, które ewidentnie przechodziło kryzys? Czy Marek pozbył się żony na zawsze? A może Helena dotarła do swojego męża i zaczną od nowa? Przekonajcie się sami.

Książka wciąga od pierwszych stron. Autor potrafił wprowadzić mnie w życie dość specyficznej rodziny i tego jak wzajemnie traktowali się. Potrafił również wywołać dużo irytacji i złości, ale również były momenty, że wybuchłam śmiechem. Ogólnie bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę i byłam ciekawa do czego będą zdolni główni bohaterowie. Jak się okazało, byli zdolni do wielu rzeczy. Książka posiada zaskakujące zwroty akcji i zakończenie, którego nie spodziewałam się.

Jeśli lubicie niebanalne książki, to bardzo polecam ,,Porwaną".

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy