Pora deszczowa

Ocena: 5.43 (7 głosów)
Co to jest pora deszczowa, każdy wie, ale tu pora deszczowa to czas problemów, niepowodzeń, czas, gdy ciągle można się potknąć o swoje kłopoty, mnożące się jak przysłowiowe króliki, to zła passa. Kto z nas nie doświadczył lat złych, po których następowała poprawa, a jakże wielu spośród czytelników tkwi w tej swoistej porze deszczowej od lat i nie potrafi się z niej wydobyć na suchy ląd, podczas gdy ulewa ciągle podąża za nim. Gdy zaś wydaje mu się, że już zaczyna mżyć, a nie lać, to burza wraca z podwójną siłą. Tak jest w przypadku Gabrysi, mamy Marcysi i żony Janka. Gabrysia jest kobietą wykształconą, pięknie się wypowiadającą i umiejącą ładnie i poprawnie pisać. Jest osobą oczytaną, pamiętającą cytaty, wiedzącą jak i co w danym momencie powinno być powiedziane. Jest do tego prawdziwą kobietą z trochę zbyt mocno rozwiniętą wrażliwością skierowaną na własną osobę i wyolbrzymiając niektóre sprawy. Dba o rodzinę, kocha męża i swoje jedyne dziecko, starając się je wychować na inteligentne i oczytane. Rodzina odwzajemnia ogromne uczucie żonie i matce. Marcysia stara się realizować plan wychowawczy Gabrysi, bierze udział w konkursach literackich, uczy się wręcz doskonale, stara się być grzeczną, co akurat nie zawsze jej wychodzi, bo jest osobą wesołą i żywiołową. Wszelkie potknięcia, jakie jej się mogą zdarzyć, związane są z tą jej cechą osobowości. Janek, mąż Gabrysi, jest skrytym, cichym mężczyzną, nieokazującym uczuć, małomównym, nie umiejącym mówić o swoich uczuciach, czego Gabrysia właśnie najbardziej potrzebuje w najgorszych latach swojej pory deszczowej. Janek kocha święty spokój i zrobiłby dla niego absolutnie wszystko. Gabrysia jest osobą dla odmiany dużo mówiącą, dyrygującą, jest szeryfem w ich domu. Traci pracę przez swoją gadatliwość, po czym okazuje się, że przez kilka następnych lat nie może znaleźć innego zarobkowego zajęcia dla siebie na odpowiednim poziomie. Bo Gabrysia na szczęście ma w sobie też honor. Na szczęście i niestety, bo honor ten utrudnia życie jej i jej rodzinie. Jej walka o pozostanie na odpowiednim poziomie intelektualnym, poszukiwania odpowiedniej dla niej pracy i skupienie swoich myśli, całego jej jestestwa na tym konkretnym zajęciu doprowadza ją do swoistej destrukcji, obłędu. Zamęcza wszystkich swoją postawą wielce pokrzywdzonej osoby. Gabrysia wie o tym, ale jej usposobienie, charakter i wychowanie nie pozwalają jej wyjść z tego obłędnego kręgu. A Janek nie potrafi zbliżyć się do żony, nie potrafi przytulić jej, poklepać po ramieniu i wyszeptać czule kilku słów pocieszenia. Pewnie chciałby, wie, że tak powinien, ale on też tkwi w swoistym kręgu, z którego nie potrafi się wyrwać. Gabrysia i Janek mają wielu przyjaciół, również wśród członków ich rodziny. Często spotykają się z nimi, grillują, jedzą, piją, śmieją się, rozmawiają o rzeczach ważnych w danym momencie w kraju, które nie schodzą z pierwszych stron gazet. Gabrysia chciała tylko normalności, czyli mieć dom, męża, dziecko i pracę, dającą finanse, żeby nie popadać bez przerwy w długi, żeby bez niepokoju i wstydu móc pojechać na wakacje, zmienić auto i wyremontować dom. Czy to coś złego, nienormalnego? Pyta Gabrysia.

Informacje dodatkowe o Pora deszczowa:

Wydawnictwo: Goneta.net
Data wydania: 2012-10-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-62041-85-5
Liczba stron: 652

więcej

Kup książkę Pora deszczowa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pora deszczowa - opinie o książce

Avatar użytkownika - Silviana
Silviana
Przeczytane:2014-12-19, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Metaforyczny tytuł powieści ,,Pora deszczowa" oddaje doskonale nastrój całego utworu. Prezentuje on bowiem pełną gamę uczuć i emocji w związku z problemami, niepowodzeniami, chwilami zwątpienia których doświadczają bohaterowie. Główną bohaterką powieści Małgorzaty Ciupińskiej jest Gabrysia - zwykła, wykształcona, oczytana kobieta o wojowniczym charakterze, z którą może utożsamić się każda z nas. Dla owej bohaterki ważne jest przede wszystkim ciepło rodzinnego domu i zaspokojenie potrzeb najbliższych. Mimo licznych niepowodzeń, problemów, które z dnia na dzień mnożą się, bohaterka nie ustaje w walce o dobro i szczęście własnej rodziny: męża Janka i córki Marcysi. Idylla jednak nie trwa długo. Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy zarówno Gabrysia, jak i jej mąż zaczynają mieć poważne problemy w pracy, przekładające się na kłopoty finansowe. Widmo braku pieniędzy zaczyna wisieć nad jej rodziną, jak chmura gradowa, która bombarduje i nie daje chwili wytchnienia. Błędne koło, w które wpada Gabrysia doprowadza do wielu trudnych sytuacji nie tylko dla niej samej, ale i również dla jej rodziny. Mimo szczerych chęci i pomocy przyjaciół ich przezwyciężenie nie jest wcale takie proste, wymaga ono bowiem wielu wyrzeczeń, zaś wsparcie ze strony rodziny jest w tym kluczowe... Czy w końcu dla Gabrysi i jej rodziny zaświeci słońce, czy też na dobre zagości deszcz - tego można dowiedzieć się tylko po przeczytaniu całej książki. Opisane w powieści losy Gabrysi i jej rodziny mogą wprawić niejednego czytelnika w zadumę nad własnym życiem, bowiem przedstawione w książce trudne sytuacje można odnieść również do problemów współczesnej rodziny. Skłaniają one do refleksji i stworzenia bilansu zysków i strat życiowych, a także uświadamiają, co tak naprawdę w życiu jest ważne. Mimo mało przystępnego języka, książka jest godna polecenia. S.P-M.
Link do opinii
Chyba każda kobieta może się utożsamiać z postacią Gabrysi ze względu na to, że jest ona przykładem typowej przedstawicielki płci pięknej. Ja również uważam, że jest ona podobna do mnie, dlatego nie ukrywam, że niezmiernie ciekawa jestem tej powieści.
Link do opinii
Gabrysia trochę przypomina mnie a na pewno z gadatliwością.
Link do opinii
Książka, którą bardzo chciałabym przeczytać ze względu na bohaterkę łudząco podobną do mnie, co napawa mnie troszkę strachem, ale i nieskrywaną ciekawością.
Link do opinii
Avatar użytkownika - azetka79
azetka79
Przeczytane:2013-02-19, Ocena: 5, Przeczytałam,
Wspaniałe ujęcie codziennych problemów, błahostek czasem urastających do olbrzymich rozmiarów... dziecięce patrzenie na świat uczy pokory i prostoty, pomaga zachować umiar w idealizowaniu jaki i w pesymistycznym podejsciu do problemów... bardzo pouczająca pozycja
Link do opinii
Avatar użytkownika - edytka222
edytka222
Przeczytane:2016-10-14, Ocena: 5, Przeczytałam, Literatura polska, Mam, Wygrane,
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy