Książka TYLKO dla dorosłych!
Poznajcie Anę - ambitną urzędniczkę biurową, potrójną rozwódkę, która za namową swojego fryzjera zaczyna szukać szczęścia w wirtualnej rzeczywistości.
Kim jest Ana?
To kobieta po czterdziestce, z małego miasteczka, pełna kompleksów, znudzona życiem, a przy tym zniewolona stereotypami i wieczną obawą o to, co ludzie powiedzą. Ta poukładana katoliczka skrycie marzy jednak o burzliwym, pełnym emocji związku, jak z hollywoodzkich romansów.
Rozwódka weteranka postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i przekroczyć próg wirtualnego świata. Rejestruje się na kolejnych portalach randkowych i bardzo szybko początkowo nudne wymiany maili i wiadomości na czatach przeradzają się w szaleńcze, choć przeważnie krótkotrwałe przygody.
To, czego Ana doświadcza na swej wirtualnej drodze, mocno przewartościowuje jej światopogląd. Wpojone przez katolicką rodzinę i konserwatywne otoczenie idee odchodzą do lamusa. Bohaterka zakochuje się szaleńczo w amerykańskim żołnierzu stacjonującym w Iraku, odkrywa społecznie wyobcowany i bezduszny cyberświat, a kiedy puszczają ostatnie hamulce - rzuca się w wir przesiąkniętego erotyzmem życia towarzyskiego.
Wkrótce Ana przekonuje się, że w sieci reguły przestają istnieć.
Czy da się omotać nowej rzeczywistości i całkowicie porzuci swoją dawną tożsamość? Czy wyjdzie ze swoich łowów bez szwanku? A może to ona stanie się ofiarą?
Polow@nie rozpoczęte...
Opinie
Autorka ,,Polow@nia wsieci" odkrywa przed czytelnikami zakazane fantazje i sekretne pragnienia, które kryją się za zasłoną internetowej anonimowości. Przygotuj się na rozgrzewającą lekturę, która rozbudzi Twoje zmysły. Książka obnaża odwieczne poczucie samotności oraz braku miłości i zrozumienia w relacjach damsko-męskich. Gorąco polecam.
Sylwia Cegieła, www.kulturalnerozmowy.pl
Eva M. Zalusky w książce ,,Polow@nie w sieci" zabiera nas w autentyczną, nieprzewidywalną, ekscytującą podróż przez labirynt randkowania, seksu, spełniania erotycznych wizji w świecie wirtualnym. Pikantna, bardzo niegrzeczna, czasami subtelna, historia, w której odkryjecie przeróżne oblicza ludzkiej natury.
Przekonajcie się, czy głównej bohaterce portale randkowe zaoferują to, na co liczy.
Gorąco polecam!
@mirelamarcinek
Polowanie w sieci to książka, która od pierwszych stron wciąga i nie sposób się od niej oderwać. Dostaniecie w niej dużą dawkę pikanterii, jak i też humoru.
Autora idealnie opisała jak wygląda randkowanie w sieci bez koloryzowania.
Pokochacie główną bohaterkę, która ma za sobą bagaż doświadczeń oraz brak pewności siebie.
Dominika Kucharek @book_by_dominika
Wirtualny świat jest jak kosmos, to przestrzeń poza obszarem ciał niebieskich, który wciąga umysł, duszę, serce. Daj się ponieść emocjom, ale uważaj, aby nie stracić tego, co najcenniejsze. "Polow@nie w sieci " to historia, która pochłonie cię bez reszty, dostarczając ci lawinę emocji. Rozsiądź się wygodnie i otwórz drzwi do świata wirtualnych randek.
@anett.sku
Niezwykła pełna humoru i życiowych prawd opowieść o silnej odważnej kobiecie dla każdej z nas. Jestem pewna że każda nas znajdzie cząstkę siebie w głównej bohaterce.
@eva.czyta
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-06-07
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 497
Pamiętam jak dziś znajomości, które udało mi się nawiązać z ludźmi na portalach randkowych i czatach. Jedne były krótsze, a inne pozostały ze mną na lata. Czy dobrze je wspominam? Ugh, to była często szkoła życia
i naprawdę ułamek z nich był czegoś warty. Piotrek był żołnierzem, Łukasz radcą, a jeden wybierał łóżko do nowego mieszkania pod moje widzimisię. Nie zawsze było kolorowo, bo w internecie można spotkać różnych ludzi. Przykłady takich relacji znajdziecie w książce autorstwa Evy M. Zalusky pod tytułem „Polowanie w sieci".
Książka opowiada historię Any, która w swoim życiu wiele już przeszła. Jest zakompleksioną, dojrzałą kobietą, która zwiedziona czułymi słowami, może stać się zabawką
w dłoniach złego mężczyzny. Na przestrzeni całej książki widzimy, jak nawiązuje nowe znajomości z ludźmi na portalach randkowych. Bardzo obrazowe i czasami wręcz obrzydliwe wiadomości, przeplatają się
z obietnicami cudów na kijku od potencjalnych partnerów, czy kochanków.
Czytając książkę Evy, ma się wrażenie, że to nie może być prawdziwe, ale jednak. Te historie spotykają ludzi na każdym kroku w internecie. Korzystając z portali randkowych, propozycje seksualne, czy wysyłanie nagich zdjęć, staje się dla wielu osób normą. To my ustalamy granice i decydujemy, czy chcemy pójść w to dalej. Oczywiście nie chce demonizować, bo w takich miejscach można znaleźć też normalne przypadki osób, które chcą po prostu poznać miłość. Internet pozwala jednak na wiele
i widzę to czasami po swoich DM-ach.
Czym w takim razie jest książka „Polowanie w sieci"? To ostrzeżenie dla kobiet, które łakną bliskości i uczuć,
a wpadają w wir czułych słówek przypadkowo poznanych mężczyzn. Pamiętajmy, że nie wszystko złoto, co się świeci, a bezpieczeństwo jest najważniejsze. Polecam Wam książkę Evy, bo w bardzo konkretny sposób pokazuje nam, jak wygląda świat randek przez internet.
Internet to kopalnia wiedzy, różnych historii oraz charakterów. Stopniowo przeradza się też w sposób na samotność w życiu rzeczywistym, ale też na brak zrozumienia ze strony najbliższych. W dość szybki sposób stał się obszarem, gdzie każdy stara się odnaleźć tę drugą połówkę, gdy świat realny pełny stereotypów już zawodzi.
Tak właśnie postępuje w „Polowaniu w sieci” Ana – główna bohaterka będąca już po kilku rozwodach oraz z dość mocno nadszarpniętą wiarą w siebie. Z początku naiwna i pełna sprzeczności między tym, co powinna, a tym, czego pragnie, przeżywa swoistą metamorfozę z szarej myszki w wampa pełnego erotycznych fantazji. Wszystko po to, aby choć trochę umilić sobie życie. Tak rozpoczyna swoją przygodę z randkowaniem online. Stopniowo nieśmiała korespondencja z tajemniczym nieznajomym nabiera tempa, aby przerodzić się w burzliwy romans. Jej poczucie własnej wartości wzrasta wraz z przekonaniem o własnej atrakcyjności. Świadomie buduje swój wizerunek idealnej kobiety w sieci, aby tylko zyskać akceptację mężczyzny. Ostatecznie godzi się na dość kontrowersyjne zachowania, o których w normalnych okolicznościach nigdy by nie pomyślała.
A co jeśli wszystko to, co dotychczas przeżywała było jedną wielką fikcją i kłamstwem? Dlaczego tak łatwo uwierzyła? Kim naprawdę jest osoba po drugiej stronie ekranu telefonu?
Na te i inne pytania odpowiedzi znajdują się w książce, która nie tylko rozpali emocje do granic możliwości, ale też ukaże mroczną stronę ludzkiej natury, pozbawi złudzeń o idealnym związku wszystkich bywalców serwisów randkowych. Tutaj bowiem wszystkie chwyty są dozwolone, a wszelkie manipulacje, kłamstwa i tajemnice to jedynie początek upadku wiary w miłość. Prawda często bywa kapryśna i zmienna niczym prognoza pogody za oknem. Nieświadomi niczego, zranieni życiem i niepewni siebie stajemy się głusi oraz ślepi na każde podszepty intuicji. Rozum robi sobie długie wakacje. Wygrywają marzenia, złudne wyobrażenia o świecie oraz ludziach, a seks staje się jedynie narzędziem dla zabicia wewnętrznej pustki. Tak zachowuje się każdy z bohaterów powieści Evy M. Zaluisky.
„Polowanie w sieci” to studium prawdziwych przypadków, autentycznych wiadomości wymienianych przez stałych bywalców portali randkowych. Wynika z nich, iż bohaterowie tych dość swawolnych przygód nieustannie pragną sobie i światu coś udowodnić. Za wszelką cenę chcą są zrekompensować sobie jakieś deficyty. Dla jednych będzie to brak bliskości, dla innych udowodnienie sobie, że pomimo wieku, jeszcze się podobają czy nawet są coś warci. Wszystkich łączy jedno: chęć znalezienia miłości. Tylko czy internet to odpowiednie środowisko na tego rodzaju poszukiwań?
Wszystkim wydaje się, że świat online to jedyne dla nich rozwiązanie. Upatrują w nim ucieczkę od rzeczywistości, samotności, ludzi, o których woleliby zapomnieć. W ten sposób chronią się również przed stereotypowym postrzeganiem z góry narzuconych im ról, wstydem mogącym obnażyć ich najbardziej śmiałe pragnienia czy fantazje. Chcą ograniczyć swój świat realny do absolutnego minimum. Zatopić się w krótkotrwałych relacjach, traktując je jako przygodę. Dają im one zapomnienie, pewien rodzaj wolności i chwilowego poczucia szczęścia. nie mają świadomości, że ta druga strona chce tylko jednego – oszukać, okraść z marzeń, godności a nawet pozbawić pieniędzy. W swej naiwności wierzą, iż zawsze tak będzie. Jednak polowanie kiedyś się kończy i nic już nigdy nie będzie takie same. Nagle bowiem przychodzi rozczarowanie, do głosu dochodzi rozsądek, więc każdy zaczyna rozumieć, że uległ chwilowemu impulsowi.
Marzenie o prawdziwej miłości legło w gruzach. Książka ma być dla nich pewnego rodzaju przestrogą, poinformować o zagrożeniach oraz uchronić przed manipulacją, o którą najłatwiej, kiedy jesteśmy słabi. Wtedy najczęściej poszukujemy kogoś, komu można zaufać i popadamy w pułapkę. Najczęściej jest już za późno na odwrót. Pozostaje jedynie poprosić o pomoc kogoś z najbliższego otoczenia. Wstyd i zamknięcie w sobie nie pomoże ustrzec innych przed oszustem.
„Polowanie w sieci” niewątpliwie ma swoją misję w postaci szeroko zakrojonych w Internecie działań prewencyjnych zapobiegających oszustwie świecie randek online. Książka pomaga nam zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi w relacjach z drugim człowiekiem. Pokazuje, że czasem największy mrok i tajemnica kryje się w nas samych, w naszej osobowości, charakterze, w upodobaniach, w głęboko skrywanych fantazjach. Tego, co kryje ludzki umysł nie zobaczysz w świecie rzeczywistym. Pozostaje zadać sobie jedno ważne pytanie: gdzie tak naprawdę stajemy się sobą? A może to właśnie anonimowość daje nam wolność, a co za tym idzie, możliwość spełnienia najgłębszych pragnień?
Autorka zaprasza nas do świata pełnego nieograniczonej rządzy, niczym nieskrępowanej namiętności oraz pozbawionych intymności oraz dosłownych w przekazie scen erotycznych czy niczym niepochamowanego języka pozbawionego pruderii. Zachęca przy tym do refleksji nad sobą. Obnaża tajemnice ludzkiej emocjonalności. Te intymne zapiski czyta się jak scenariusz filmu dla dorosłych. Zaprasza do spełniania własnych pragnień niekoniecznie ograniczając się do wąskich ram małego ekranu telefonu. Polowanie na kolejną zdobycz trwa, ale czy ulegniemy jego pokusie? Niektórzy będą wysoce rozczarowani własnymi łowami. Nie obejdzie się bez ofiar.
Przeczytane:2024-07-03, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
RECENZJA
„Polow@nie w sieci”
AUTOR: EVA ZALUSKY
Książka wyłącznie dla pełnoletnich czytelników.
„No, może przesada, że każdy, ale na pewno większość. Poluję jak lwica. To wkręca jak narkotyk, a zarazem rozdziera mój umysł i podbrzusze. Przeczesuję strony randkowe w poszukiwaniu mięska, jestem wygłodniała, pełna namiętności i pożądania. Jak puma czekam na ofiarę, aby ją skonsumować albo usunąć”.
Polow@nie w sieci to książka, która zabiera nas w autentyczną, surową, wręcz dosadną, momentami perwersyjną, i nieprzewidywalną, pełną pikanterii, ekscytującą podróż, przez labirynt randkowania, seksu, spełniania erotycznych wizji w świecie wirtualnym. Pikantna, bardzo niegrzeczna, prawdziwa, pełna napięcia, nieskrępowanej namiętności, czasami subtelna, historia, w której odkryjecie, przeróżne oblicza ludzkiej natury. Będzie intensywnie, mnóstwo nieskrępowanej intymności, seksu i dosadnego języka, i pogoni za spełnianiem.
Dostarczy lawinę przeróżnych emocji. Autorka obnaża prawdziwe oblicze wirtualnego randkowania i zagrożenia, które na nas czekają po drugiej stronie czarnego ekranu.
Książka wciąga niesamowicie od pierwszych stron, wręcz pochłania i nie sposób się od niej oderwać. Autorka w bardzo interesujący, wręcz w realistyczny sposób, bez żadnego koloryzowania i upiększania pokazuje, wręcz demaskuje, randkowanie w sieci i jego zagrożenia, które czekają na nas po drugiej stronie ekranu.
Odkryjemy pragnienia, skryte fantazje, które spełniają się w świecie wirtualnym, ale również zobaczymy, że w tym świecie nie ma reguł.
Świat wirtualny jest nieprzewidywalny, pozbawia, złudzeń a ludzie w nim poznani okazują się zgoła inni, jak byśmy tego chcieli.
Polow@nie w sieci opowiada prawdziwe, historię opartą na faktach. Sms-y, maile, rozmowy są autentyczne, co dodaje całkowitej autentyczności tej książce.
Autorka pokazuje, że jeśli szukasz miłości i za wszelką cenę próbujesz ją do siebie przyciągnąć, nie warto. W dobie internetu, w pogoni za ideałami kreowanymi przez socjal media, do randkowania trzeba podchodzić z dużą ostrożnością, ponieważ internetowi oszuści czyhają na słabość i naiwność z naszej strony, by w brutalny sposób wykorzystać, nas w swoich grach i nas zmanipulować i szybko możemy stać się ich ofiarą.
Książka została bardzo pięknie wydana, malowane brzegi, estetyczna w środku, tylko zachęca, aby po nią sięgnąć i przekonać się, co czeka na nas w środku.
Ana to dojrzała, ambitna kobieta, rozwódka, która jest zakompleksiona, ma mocno nadszarpniętą wiarę w siebie,
znudzona życiem i wiecznymi obawami, co ludzie powiedzą. Świat wirtualny, całkowicie zmienia jej spojrzenie na świat i puszczają jej wszelkie hamulce. Ale pomimo wszystkiego, co przeżyła, zaakceptowała w końcu siebie i uwierzyła, że jest wartościowa.
„To niesamowite, jak w ciągu trzech minut świat może się radykalnie zmienić. Czy to rzeczywistość, czy fikcja? Jezu, chcę całować Twoje stopy, śpiewając pieśń uwielbienia i wychwalając Cię pod niebiosa. Ty, który znów pozwoliłeś mi dotknąć chmur i ucałować nieba, podarowałeś mi nadzieję. Ogromną nadzieję! Dzięki tobie faluję w przestworzach...”
Ana zaczyna szukać szczęścia w wirtualnej rzeczywistości. Pragnie, znaleźć tego jedynego mężczyznę wręcz desperacko poszukuje, miłość. Bardzo szybko przepada w wirtualnej rzeczywistości i puszczają jej wszelkie hamulce.
Zaczyna polować, wyszukując mężczyzn, zatracając się w namiętnym szale, wciąga ja to niczym narkotyk.
Wdaje się w burzliwy romans z tajemniczym mężczyzną po drugiej stronie ekranu.
Zostaje uwikłana nieświadomie w naiwną grę, którą grają nieznajomi po drugiej stronie ekranu, jest ich fantazją erotyczną, której nie mogą zrealizować w realnym świecie. Ana bardzo szybko przekonuję się, że w sieci wszelkie reguły przestają istnieć, a przeżyte doświadczenia staną się istną szkołą życia.
Polecam.