Laureatka prestiżowej szwedzkiej nagrody literackiej Augustprizet 2016. Prawa do publikacji sprzedane do 10 krajów. Znakomita proza literacka.
Trzy głosy, trzy osoby poszukujące miłości i manuskrypt, który łączy bohaterów...
Max Lamas marzy o kochance, która będzie mówić we wszystkich znanych mu językach. Poszukiwania prowadzą go ze Sztokholmu do Włoch, gdzie poznaje markizę stojącą na krawędzi bankructwa.
Ellinor pochodzi ze wsi w Skanii. Pewnego dnia zamieszcza w sieci ogłoszenie: Mam trzydzieści sześć lat i poszukuję czułego, ale niezbyt czułego mężczyzny. Ci, których spotyka, nie spełniają jej oczekiwań. Gdy tak trudno o przyjemność, miłość chyba w ogóle jest nieosiągalna?
I wreszcie Lucrezia, która jest świadkiem upadku swojej babki w opuszczonym przez wszystkich pałacu.
To właśnie tych troje bohaterów połączy pewien manuskrypt, dla jednych przedmiot troski, dla innych obiekt nienawiści. Od tej pory nic już nie będzie takie samo...
W tym zagmatwanym splocie wydarzeń w centrum znajduje się spojrzenie mężczyzny na kobietę - ale również zauroczenie i upokorzenie, udręka kochanków i marzenie o byciu zrozumianym.
,,Wolff opisuje świat kobiet: niektóre są słabe, inne silne, ale każda z nich nosi w sobie ciężar sercowych trosk i straty (...) naprawdę orzeźwiająca powieść."
,,The Independent"
Lina Wolff (rocznik 1973), mieszka w Hörby, wcześniej zamieszkiwała we Włoszech i Hiszpanii, gdzie pracowała jako tłumacz i przedstawiciel handlowy. Debiutowała w 2009 roku zbiorem opowiadań Manga människor dör som du (pol. ,,Wiele osób umiera jak ty"). Powieść Bret Easton Ellis och de andra hundarna (2012) (pol. ,,Bret Easton Ellis i inne psy"), nagrodzona nagrodą literacką magazynu ,,VI" i nominowana do nagrody za powieść roku Szwedzkiego Radia, odniosła ostatnio sukces w tłumaczeniu na język angielski.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2017-10-25
Kategoria: Przygodowe
ISBN:
Liczba stron: 296
Tytuł oryginału: De Polyglotta Alskarna
Przeczytane:2017-11-27, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam,
Czy bohaterem trzech historii może być rzecz a nie osoba? Bo tytułowi "Poliglotyczni kochankowie" to maszynopis pewnej książki, którą napisał znany pisarz, poszukujący nietuzinkowej kochanki. I znalazł ją, tyle że ten romans doprowadził do skandalu, ale o tym będzie dopiero w pierwszej części. Część druga to właśnie historia samego pisarza, który z jakichś powodów cierpi na niemoc twórczą, ale ma szczęście, że z dala od swojego kraju poznaje pewne małżeństwo. Ona będzie jego medium, a on - jego pierwszym czytelnikiem. W końcu to krytyk literacki. I to właśnie ten krytyk i jego erotyczne przygody rozpoczynają książkę i całą historię, jaką przeszedł sam maszynopis książki o kochance mówiącej w wielu językach, niepowtarzalnej i oryginalnej.