Pokusa dotyku
Nana Bekher

" Rozchylam wargi, głęboko wciągając powietrze w płuca, gdy nasze spojrzenia się spotykają. Och, jego tęczówki są takie hipnotyzujące, przyciągające, a jednocześnie przestrzegają przed czymś, co może mnie zgubić, kompletnie pochłonąć. Czymś, w czym mogę się zatracić.. "

Natan i Leila zostają zmuszeni do małżeństwa aranżowanego.
Na początku oboje nie potrafią się z tym pogodzić. Ta para to połączenie dwóch trudnych charakterów. Mimo wzajemnej niechęci do siebie coś ich przyciąga wzajemnie.

Czy Leila zapomni o wydarzeniach z przeszłości i da szansę chłopakowi?
Czy Natan będzie potrafił zapewnić bezpieczeństwo dziewczynie?
Czy uda się im stworzyć prawdziwy związek?

Kiedy się wydaje, że wszystko jest już na dobrej drodze dostajemy niespodziankę.

Książkę przyjemna. Pełna złości, pożądania, miłości, gorących scen oraz niebezpieczeństwa.

Polecam 💚

[…] Przyłapuję się na tym, że mu się przyglądam, ale trudno mi oderwać wzrok. Podobają mi się jego oczy. Skrywają w sobie nutkę tajemniczości, jakiegoś mroku, ale jednocześnie wyrażają troskę i obietnicę bezpieczeństwa. Jego wzrok bywa chłodny, złowrogi, nawet ostrzegawczy, ale gdy jego tęczówki przybierają tę błękitną barwę, czuję, jakby to właśnie przy nim było moje miejsce[…]

Wciągająca, nie pozwalająca ani na moment przerwać, gorąca.

Oto historia o dwóch skrzywdzonych przez rodziny osobach, o ogniu i ogniu, o Leilii i Natanie. Tych dwoje kompletnie sobie obcych osób, ma się pobrać, bo tak wymyślili ich ojcowie. Ojcowie, dla których interesy były ważniejsze niż szczęście ich dzieci. Jednakże okazuje się wkrótce że to nie tylko interesy, ale Natan ma zapewnić bezpieczeństwo Leili. Czy uda im się nawiązać nic porozumienia? Czy w myśl przysłowia ze przeciwieństwa się przyciągają, będą potrafili być razem? Co się stanie gdy sekrety skrywane przez rodzinę Leilii wyjdą na jaw? Tego musicie się sami przekonać.

Uwielbiam brać udział w booktourach. W booktourach, w których mogę przeczytać książkę, którą chcę, albo którą posiadam w domu, ale jakoś mi się nie zbierało. Booktoury maja również to do siebie, że oprócz tekstu, przy którym bawisz się fenomenalnie, czujesz ogień na skórze, możesz tez poznać komentarze, odczucia innych osób. I w tej historii było to czuć.

Od momentu otwarcia do momentu przeczytania ostatniego zdania, jesteś w tym świecie. Świecie, gdzie aranżowane małżeństwa są normą. Gdzie rodzice planują dzieciom przyszłość, bez rozmowy. Ale też tkwisz w tym świecie, w którym twoje emocje przyprawiają cię o zawrót głowy. Czułam się jakbym była na jednej kolejce górskiej. Kolejce gdzie strach, adrenalina, radość, gorąc i łzy miały swoj udział. Nie raz czy dwa chciałam zabić bohatera. Nie raz czy dwa chciałam wejść do książki i odbyć poważna rozmowę z nimi. Mimo iż Natan z początku mnie cholernie irytował, to jednak stanął na wysokości zadania i w końcu poczuł się do obowiązku bycia mężem. Wiele razy chciałam rzucić książką, przerwać, ale autorka swoimi szalonymi zabiegami spowodowała, że zarwałam noc, bo serce waliło mi w klatce piersiowej. Ta akcja na sam koniec sprawiła, że zaciskałam ze strachu pięść, bojąc się o dziewczynę. Jednakże wszystko skończyło się dobrze. Ufff co za szczęście

Ta historia pokazała, że tajemnice mają to do siebie, że im dłużej ukrywane, tym w najmniej odpowiednim momencie wychodzą na jaw, niosąc czasami ze sobą niebezpieczeństwo. Co więcej czasem warto spróbować porozmawiać z dziećmi, dowiedzieć się o ich uczuciach, a nie od razu planować im życie.

Fenomenalna książka, niesamowite spotkanie z bohaterami i cudowne pióro autorki. Mam chęć na przeczytanie więcej i jestem przekonana, że wkrótce to zrobię. Dziękuję serdecznie za możliwość udziału w tym booktourze.

Tytuł: Pokusa dotyku
Autor: Nana Bekher
Wydawnictwo: Lucky

Leila to młoda dziewczyna, studiująca ekonomię, wiodącą beztroskie życie....
Natan to przeciwieństwo dziewczyny, rozrywkowy, żyjący według swoich zasad, kobiety lgną do niego i on to wykorzystuje..
Tych dwoje poznali się jakiś czas temu, dziewczyna podkochiwała się w nim lecz on nie zwracał na nią uwagi i zrobił jej coś czego nie mogła mu wybaczyć...
Nie spodziewali się,że los znowu ich połączy w taki sposób o którym nawet nie śmieli myśleć..

Ojczym Natana chcąc połączyć swoje interesy ze swoim przyjacielem a zarazem ojcem Leili zawierają układ... małżeństwo Natana i Leili....
Nie było może w tym nic dziwnego,bo aranżowane małżeństwa w tym świecie są normalnością. Jednak tych dwoje tak siebie nienawidzą,że szybciej się pozabijają niż pokochają.....
Tak naprawdę nie mają tu nic do powiedzenia, to już zostało postanowione. Ślub zostaje zawarty.. Natan nie jest przyzwyczajony do takiej kobiety,która nie zwraca na niego uwagi....a Leila nie może mu wybaczyć tego co zrobił wcześniej.
Układ rodziców ma też inne powody,to tajemnica mamy Leili.....Natan ma być jej mężem a także ja chronić......

Jak będzie wyglądało ich małżeństwo?
Jaki wpływ na życie Natana i Leili będzie miała tajemnica mamy dziewczyny?
Jakie niebezpieczeństwa będą miały miejsce w ich życiu?
Odpowiedzi szukajcie w książce 💕

Pokusa dotyku to książka dla wielbicielek romansu mafijnego,ale nie tylko to powieść dla wszystkich tych którzy kochają czytać o tym, jak z nienawiści małymi kroczkami rodzi się uczucie...o tym,że nie można się zamykać przed uczuciem.A małżeństwo to nie produkt z datą ważności...
To cudna historia Natana i Leili,którzy na początku toczą ze sobą wojnę...,która z czasem traci swoją siłę i zmienia się w to czego tak naprawdę oboje bardzo potrzebowali...
Każdy z nas potrzebuje tej drugiej osoby, która pomaga nam wstać gdy upadniemy, przytuli gdy tego potrzebujemy..
Polecam tę książkę z całego serca. Kochani zaczytani uprzedzam...jak zaczniecie czytać to ciężko się od niej oderwać i dopiero ostatnia strona pozwoli na to 💕.
Dla mnie 10/10

Pięknie dziękuję @luckywydawnictwo za egzemplarz do recenzji. Ślicznie dziękuję też autorce @nana_bekher_autorka za cudną historię Natana i Leili ( mam sentyment to imienia męskiego bohatera bo mój syn ma na imię Nataniel), uwielbiam Pani książki❤️. A Was Kochani Zaczytani zapraszam do przeczytania książki , mam też cichą nadzieję,że moja recenzja chociaż troszkę Was zachęci❤️

Leila i Natan to dwoje obcych sobie ludzi którzy pod naciskiem rodzin muszą wziąść ślub by chronić dziewczynę. Leila nienawidzi Natana za to że parę lat wcześniej zadrwił sobie z Jej uczuć i przespał się z Jej kuzynka. Nie wie o tym że Jego nie interesowały związki tylko przelotne, oparte tylko na jednym, znajomości. Początkowa nienawiść pary zaczyna zmieniać się gdy próbują zacząć związek z czystą kartą zostawiając za sobą przeszłość. Po jakimś czasie związek przechodzi pierwszą próbę - była kochanka Natana próbuje Ich ze sobą skłócić. Ta próba wychodzi na dobre parze przekonują się że jednak im na sobie zależy.
Niedługo po tym para ma wypadek samochodowy spowodowany przez rodzinę matki Leili. Rodzina upomina się o dziewczynę bo została im obiecana. Leila zostaje porwana.

Czy Leila da sobie radę?
Czy Natan przeżyje wypadek?
Czy wrócą do siebie?
Co ukrywa cała rodzina przed Leila?

Jak wiecie lubię książki Nany Bekher! Są tacy autorzy, których po prostu bierze się w ciemno i już! A Nana należy właśnie do nich💙

Podczas czytania można się zrelaksować, a kartki same przelatują między palcami:)
Oczywiście tym razem było tak samo:)

Pomimo tego, że autorka pisze erotyki - uważam, że czyta się je bardzo dobrze i każdy kolejny pochłaniam coraz szybciej! Wg mnie historie te pisane są ze "smakiem". Bo czytałam naprawdę wiele książek z tego działu i kończyło się na tym, że te sceny po prostu omijałam bo nie szło ich czytać...A tutaj... było super😁 

Lubię takie historie, gdzie mamy do czynienia z miłością hate-love, bo wtedy jestem bardzo ciekawa kiedy w końcu para się na siebie otworzy 🤭😁

"Pokusa dotyku" opowiada Leili i Natanie. Oboje pochodzą z bogatych rodzin. Ich ojcowie postanowili ich ze sobą zeswatać i zorganizować wesele.. niestety oboje nienawidzą siebie nawzajem i ani im się śni, żeby być razem...A co dopiero wziąć ze sobą ślub!

Jednak kiedy do ślubu dochodzi... Natan dostaje za zadanie chronienie swojej żony... dlaczego? Tego nie wie ani on ani Leila...
Co za tajemnica skrywa się za tą intrygą? 
Czy para zbliży się do siebie?
Tego dowiecie się czytając powyższy tytuł!

Polecam!
Książka jak najbardziej nadaje się na jesiennie wieczory pod kocykiem, bo rozpali wasze serca ❤

Dziękuję @nana_bekher_autorka za egzemplarz recenzyjny!❤

 Leila Quesada młodzieńczą miłością pokochała starszego o pięć lat Natána Navarro. Niestety los im nie sprzyjał. Za dużo przeszkód stało na drodze. Teraz po latach ojcowie muszą zakopać topór wojenny. Leila i Natán zostają zmuszeni do zawarcia małżeństwa, z czego nie są zadowoleni...
   Jakie sekrety skrywają rodzice? Czy młode małżeństwo dotrze się? Czy rodzące się pożądanie da zalążek silnemu uczuciu? 

     
   Lubię książki autorki. Pisze zawsze z romantyzmem trafiającym wprost do mego serca. Wiem, że zawsze będę zadowolona z otrzymanej historii. 
   Tym razem młodzi gniewni i motyw hate-love. Zacierałam swe łapki w oczekiwaniu na to, co tutaj znajdę. I nie powiem - warto było czekać. Od początku spodobały mi się charakterki głównych bohaterów. Zarówno Leily, jak i Natána. Chodzące bomby. Temperamentni i ogniście. Ścierali się aż iskry leciały. Szczególnie ona. Zbuntowana, zadziorna, odważna i silna. A on wcale nie lepszy. Twardy, władczy, stanowczy, pewny siebie, uparty, zaborczy i impulsywny. Ale potrafi okazać troskę, czułość a nawet pokusić się o romantyzm. Dobrali się idealnie. Dwie niezwykle silne osobowości. Wyraziste. Polubiłam ich i im szczerze kibicowałam. Jak ich polubiłam, jej rodzeństwo, przyjaciółki oraz matki obojga bohaterów, tak ojcowie napsuli mi krwi. Szczególnie na ojca Leili. Ale mnie łapki świerzbiły. Oj, moja biedna cierpliwość. 
   Tajemnica i główny powód całej ślubnej rewolucji był fajnie stopniowo rozkręcany. Nie byłam w stanie odkryć prawdy. A ona okazała się być spuszczoną bombą. Rewolucja totalna. Akcja trzymała w napięciu. Istna sensacja z nutką kryminału. Wydarzenia dostarczały mi wrażeń. A przede wszystkim emocji, które wręcz kotłowały się we mnie. Biły się o pierwszeństwo. 
   Bardzo fajna lektura. Z charakternymi bohaterami. Emocjonalna, wciągającą i pasjonująca. Przeczytana dosłownie w kilka chwil. Na raz. Tak mnie wciągnęła. Przebierałam nóżkami z ekscytacji, by za moment drżeć z niepokoju. Dla fanów autorki nie lada gratka. Dla niegrzecznych czytelniczek rządnych emocji i historii o miłości.

Polecam

Współpraca: Wydawnictwo Lucky

"Pokusa dotyku" to książka, która wywołuje morze ekscytacji! Dwa całkiem różne światy, mają połączyć się w jeden i nie jest pewne, czy wyjdą z tego cało!

Natán Navarro przystojny mężczyzna, który żyje według własnych zasad! Kobiety traktuje przedmiotowo a o stałym związku nie myśli, bo życie, jakie obecnie wiedzie, jest idealne, lecz sielanka staje się przeszłością, ojczym stawia przed nim zadanie, które musi wykonać!

Leilą Quesada piękna młoda dziewczyna, córka najgroźniejszego! Jej życie to nie bajka, chowana w klatce przed złem tego świata nie może żyć jak jej rówieśnicy.

Natan i Leila znają się od dawna, lecz nie można powiedzieć, że pałają do siebie sympatią, a decyzja, jaką podjęli ich ojcowie łamie ich doszczętnie. Ślub!

Czy jest możliwe, by Leila i Natan się dogadali? Czy mogą stworzyć udany związek? A może, któreś z nich polegnie? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie przeczytajcie książkę, tam znajdziecie odpowiedzi.

Dokładnie znam styl autorki i wiedziałam, że jej książki można brać w ciemno a ,,Pokusa dotyku" jest tego przykładem. Nana Bekher stworzyła dwa wulkany, które pieściły moje podniebienie czytelnicze. Leila to postać z charakterem, którą uwielbiam za jej zawziętość i determinację, natomiast Natan jest postacią, która zaskakiwała mnie z każdą kolejną przeczytaną stroną. Wydawało mi się, że to zakochany w sobie mężczyzna, który robi to, co chce, jest nieodpowiedzialny, ale to tylko złudzenie, jego przemiana zaskoczyła mnie i powiem więcej, pokochałam go!!!! Tych dwoje doprowadzało mnie do śmiechu i złości, ale kibicowałam im, bo czułam pożądanie wylewające się z kart papieru.

,,Pokusa dotyku" to książka, w której nic nie jest podane na złotej tacy, a uczucia bazują na zaufaniu i bezpieczeństwie, które jest fundamentem udanego związku, ale na to trzeba sobie zapracować. W książce widzimy wewnętrzną walkę bohaterów ich rozterki i dylematy. Podsycają oni wyobraźnię, drażniąc i kusząc.

Autorka świetnie poprowadziła fabułę, a sama końcówka to ukłony w jej stronę! W książce mamy tajemnicę, którą ja starałam się rozwiązać z głównymi bohaterami, jest również akcja, która roztrzaskuje moje serce, a to wszystko daje efekt taki, że od książki nie można się oderwać. Muszę wspomnieć, że mamy tutaj nawiązanie do pierwszego tomu, jednakże książkę można czytać nie znając poprzedniego tomu, ale ja Was zachęcam do sięgnięcia po obie książki i gwarantuję, że nudzić się nie będziecie! Polecam!!!!!

RECENZJA PATRONACKA

„Czuję, że ten wulkan wybuchnie, gdy znajdzie się pod moim dachem, a wtedy będzie nie do powstrzymania. Mam przerąbane.”

Tak jak początki związku Any i Miguela, były wręcz zaskakujące, trudne,a wręcz dramatyczne, tak ich syn
Natán Navarro, został podstawiony pod ścianą i zmuszony do aranżowanego ślubu z Leilą Quesada, córką człowieka, z którym także wiążą się bolesne wspomnienia z przeszłości jego rodziny.
Nathan, choć tylko przybrany syn Miguela, to staje się dokładnie tak samo bezwzględny i brutalny, co sam ojczym, nie stroni od alkoholu, jednorazowych numerków i swojej obecnej, dostępnej na co dzień kochanki. Leila natomiast to śliczna choć pyskata dziewczyna, chowana od zawsze pod kloszem. Co gorsza, tych dwoje ma także niemiły incydent z przeszłości, który z miejsca przekreśla Navaro w oczach Lelili.
Nie mniej jednak, mimo obopólnej niechęci i widocznej wrogości, nie mają wyjścia i muszą stanąć na ślubnym kobiercu. Przeszłość bowiem upomina się o dziewczynę i tylko Nathan może zapewnić jej bezpieczeństwo.
Ale czy na pewno? Czy życie u jego boku może być usłane różami?….herbacianymi? Czy Leila zrozumie w końcu, że z tej patowej sytuacji nie ma innego wyjścia i tylko on jest jej ratunkiem? Czy Nathan rzeczywiście zrobi wszystko dla Leili, a przede wszystkim, czy tych dwoje jest w stanie się dogadać i rozpalić ten ogień, tlący się między nimi od lat?

By tego wszystkiego się dowiedzieć koniecznie sięgnijcie po „Pokusę dotyku”.

Ja osobiście uwielbiam książki Nany i biorę dosłownie każdą w ciemno. W jej książkach zawsze można poznać charakternych bohaterów, niesamowite emocje między nimi, walkę żywiołów i bardzo dużo erotycznie gorącej gry-przyciągania i odpychania. W „Pokusie dotyku” to właśnie taka relacja gra prym, choć mamy też w tle nieustająco-wątek mafijny, przerażającą niewiadomą a także wiszące w powietrzu niebezpieczeństwo.

Rozdziały pisane z perspektywy obojga bohaterów, pozwalają dokładnie poznać ich uczucia, pragnienia i obawy.

Pikantne i gorące momenty, w których autorka jest specjalistką i w tej książce wywołują rumieńce na twarzy.

Cieszę się także, że znowu mogłam wrócić do historii Any i Miguela - rodziców Nathan’a, których trudne początki ich zawiłej relacji, możecie przeczytać w pierwszej części pt „Zapach grzechu”, który także gorąco polecam.

Jeszcze raz pięknie dziękuję autorce za możliwość objęcia patronatem medialnym jej kolejnej świetnej książki.

"Pokusa dotyku" to historia Leilii Quesady i Natana Navarro, dwojga ludzi postawionych pod ścianą i zmuszonych do aranżowanego ślubu. Historia naznaczona przeszłością, w której popełnione błędy (zarówno ich samych, jak i członków ich rodzin) mają istotny wpływ na aktualne stosunki między bohaterami.
Natan, mając za wzór brutalnego i bezwzględnego ojczyma, sam z czasem staje się rozwiązły, uparty, cyniczny i wyrachowany.
Leila, chowana pod kloszem, z pozoru cicha i delikatna dziewczyna, skrywa w sobie diabła, który zaciekle broni własnego zdania i wytoczy wszystkie działa, by postawić na swoim.
To spotkanie dwóch mocnych charakterów, a żadne z nich nie chce ustąpić i okazać drugiemu słabości. Dodatkowo rodzinne tajemnice i niedopowiedzenia napędzają lawinę sprzecznych emocji i pożądania a Ty już czujesz „że ten wulkan wybuchnie, (...), a wtedy będzie nie do powstrzymania.”

Czy uczucia, które od lat żywią względem siebie główni bohaterowie powrócą, budząc chęć wzajemnego poznania i zbudowania relacji na nowo, "z czystą kartą"?
A może demony przeszłości wezmą górę, czyniąc z tych dwojga największych wrogów?
Czy taki mężczyzna jak Nathan będzie potrafił zapewnić kobiecie bezpieczeństwo, a życie u jego boku okaże się być "usłane różami" ?
Tego dowiesz się czytając "Pokusę dotyku".

Dalsza część recenzji na moim Instagramie : www.instagram.com/ms.podgorska

Pokusa dotyku to powieść o dwójce młodych ludzi. Natan to 24letni mężczyzna, jego biologiczny ojciec nie żyje ale obecny traktuje go jak własnego syna. W przeszłości kupił go wraz z jego matką i tak zostali rodziną, która swoją drogą prowadzi niezbyt legalne interesy. Natan prowadzi kilka klubów. Lubi niezobowiązujący seks, nie ma dziewczyny, ma raczej luźne podejście do życia. Pewnego dnia ojciec oznajmia mu, że ten ma się ożenić i to z dziewczyną, której nienawidzi, małą Leilą Quesadą. Leila nienawidzi Natana tak samo jak on jej, dlatego, że jako nastoletnią dziewczynę zranił ją i upokorzył. Wpada w szał gdy dowiaduje się o zaręczynach na kolacji w domu rodzinnym. Przecież ma dopiero 19 lat a ojciec każe jej wyjść za mąż. Niestety ich los jest przesądzony. Żadne z nich nie jest świadome, że ten ślub jest konieczny by ochronić kobietę przed niebezpieczeństwem ze strony rodziny matki, której dziewczyna nie zna. W ciągu kilku tygodni zostają małżeństwem i próbują ze zdrowego rozsądku się dogadać. Okazuje się, że od nienawiści do miłości jeden krok. Najpierw widzimy jak pomiędzy tą dwójką rodzi się chemia i nie są oni w stanie ukryć pożądania jakim siebie darzą. Zanim na dobre zdadzą sobie sprawę o tym jakie mają względem siebie uczucia, będą musieli przejść przez szereg sytuacji sprawdzających przysięgę złożoną na ślubnym kobiercu. 

Książka lekka i napisana prostym językiem. Czytamy ją z perspektywy głównych bohaterów, Leili i Natana. Idealna na jeden/dwa wieczory dla odskoczni. Oboje opowiadają o targającymi nimi uczuciami, o ich obawach i odczuciach. Jesteśmy świadkami jak budzi się między nimi uczucie. Natan to młody mężczyzna ale do sprawy przymusonego ślubu podszedł bardzo dorosło. Szanuje swoją żonę i mimo wcześniejszej nienawiści stara się z nią dogadać. Oczywiście pożądanie tylko ich do siebie zbliża. Leila przez pewien czas, jak to kobieta, nosi urazę do chłopaka, gra twardą i sama przed sobą próbuje ukryć, że jej nie zależy, że ten seksowny mężczyzna wcale jej nie pociąga. 

Nie jest to książka z głębią, raczej luźny wątek o dwójce przymusowo połączonych osobach, którzy z czasem się docierają. 

Natan Navarro to pewny siebie, stanowczy i władczy mężczyzna. Zarządza kilkoma klubami w mieście. Uwielbia szybki i niezobowiązujący seks oraz imprezy.

Leila Quesada jest młodą kobietą, która ma wybuchowy charakter i zawsze własne zdanie.

Każde z nich ma swoje poukladane życie.

 Jednakże ich ojcowie mają inne plany co do tej dwójki. Aranżowane małżeństwo ma na celu nie tylko połączyć dwie ważne rodziny, również za ślubem kryje się tajemnica, która narazi wszystkich na niebezpieczeństwo. Całą sytuację podsycać będzie temperament tej dwójki oraz wzajemna niechęć spowodowana dawnym niemiłym spotkaniem.

Pomimo że się nie cierpią to jednak coś ich do siebie przyciąga. 

Jak to mówią "Od nienawiści do miłości jest jeden mały krok,,

Jednak okazuje się, że znaleźli się w niebezpiecznej grze, o której nie mieli pojęcia.

Jak będzie wyglądało ich małżeństwo?

Jaki wpływ na życie Natana i Leili będzie miała tajemnica mamy dziewczyny?

Jakie niebezpieczeństwa będą miały miejsce w ich życiu?

Kto tak naprawdę zagraża Leili? 

Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w książce. 

W tej historii nie ma drugiego dna, jest tajemnica, która stopniowo jest odkrywana. Wszystko oczywiście doprawione nutą erotyzmu, pożądania i fascynacji. 

Książka jest świetna miło się czyta. Charaktery bohaterów wywołają niejeden uśmiech a nawet głośny śmiech na waszych twarzach. 

Było to moje pierwsze spotkanie z Autorką i na pewno nie ostatnie. 

"Nasze życie będzie po prostu jak film. Nie dlatego, że będzie takie piękne i usłane różami, ale dlatego, że będziemy grać przed najbliższymi normalną parę."

@nana_bekher_autorka

Dwoje młodych ludzi poprzez pewne decyzje rodziców, musi dźwignąć ciężar, którego ani się nie spodziewali, ani do głów by im nie przyszło, że przyszłość ich niemile zaskoczy. Leila była córeczką rodziców i dla jej dobra podjęli ryzykowną decyzję, z którą ona nie będzie umiała się pogodzić. Nathán kochał swoje życie, lecz te przyjedzie całkowicie mu
zmienić. Aranżowane małżeństwo było jedynym możliwym ratunkiem przed złem czyhającym na Leilę. Ciężko im się będzie odnaleźć, bowiem dawne urazy w nich drzemią. Poznali się dawno temu, a teraz będą musieli nauczyć się razem żyć, co będzie nie lada wyczynem. Charakterna dziewczyna i młody kobieciarz stworzą miks, z którym doskonale spędza się czas.

Leila i Nathán zostaną wciągnięci w grę, której reguł nie znają. Są tylko pionkami i aktorami muszącymi odrywać nakazane role, postępować wedle wskazówek. Początkowa niechęć i złość na decyzje rodziców, będą głównym zapalnikiem między tą dwójką. Będzie gorąco, niebezpiecznie, zabawnie i zaskakująco. Losy kolejnego pokolenia tutaj poznamy, ale wszystko będzie odbiciem przeszłości i popełnionych przez rodziców błędów. Nie będzie łatwo, pięknie i kolorowo. Niechęć Leili do Nathána będzie się zmieniała, tak samo jak jego zainteresowanie kobietą. Aranżowane małżeństwa nie zawsze kończą się klęską i nieszczęściem. Może okazać się tylko początkiem do naprawdę dobrej i mocnej relacji. Krok po kroku, przyjmując życie takim jakie jest, może okazać się, że była to najlepsza decyzja i kiedyś będą wdzięczni za to, co ich spotkało. Po raz kolejny Nana udowodniła swój talent,  sprawiła, że ciężko się oderwać od książki, a strona za strona znikają, i nie się obejrzymy a dobrniemy do końca i chcieli byśmy zdecydowanie więcej tej przyjemności. Mafia, przeszłość, naciski i plany narzucone z góry, nadzieja, wiara i miłość wzrastająca z każdą chwilą. Bardzo polecam.