To opowieść o losach rodziny Sevilla Mendoza, która mieszka na Sardynii ponoć od czasów paleolitu.
Osiemnastoletnia dziewczyna z Sardynii opowiada o swojej rodzinie:
Moja mama umarła. Mój ojciec odszedł. Moja ciotka przeżyła straszne rozczarowanie i przez jakiś czas nie wstawała z podłogi. Pewien przyjaciel, jeden z tych, na których możesz zawsze liczyć, wyruszył żaglówką w rejs po Morzu Śródziemnym. Mężczyzna, którego kochałam, jest żonaty. Mój dziadek był wspaniałym człowiekiem i umarł na wrzody, których nabawił się w obozie koncentracyjnym. Mój brat gra ciągle na fortepianie i jest tak, jak gdyby go nie było. A w dodatku zbliża się Boże Narodzenie, będziemy przy stole w trójkę i babcia się rozpłacze, ciotka powie ,,kopa w dupę całemu światu", a mój brat przysiądzie się tylko na chwilę, żeby coś przełknąć.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2009-05-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 184
Tytuł oryginału: Mentre dorme il pescecane
Język oryginału: włoski
Tłumaczenie: Monika Woźniak
Powieść o czekaniu i poszukiwaniu. Historia kobiety opowiedziana przez jej wnuczkę. Babcię narratorki poznajemy w 1943 roku, kiedy wbrew własnej woli wychodzi...
Przeczytane:2013-08-15, Ocena: 4, Przeczytałam, seria z miotłą,