Antologia jest zbiorem wierszy publikowanych w większości w 2015 r. w internecie, na forum facebookowej grupy „Pisz i czytaj wiersze”. Część wierszy została nadesłana na ogłoszony w grupie Walentynkowy Konkurs Poezji Miłosnej, a tytuł antologii zapożyczony jest z wiersza uhonorowanego pierwszym miejscem w konkursie. Autorami są członkowie oraz sympatycy grupy „Pisz i czytaj wiersze”: Włodzimierz Budny, Danuta Zofia Buks, Marek Cieśla, Bożena Czarnota, Anna Dragańska, Renata Gajos-Mangold, Irena Grajewska, Jolanta Jaśkiewicz, Krystyna Kermel, Elżbieta Kowalczyk, Alicja Krata, Marek Król, Mirosław Kurzawa, Sławomir Zbigniew Latos, Ryszard Mierzejewski, Hanna Niedziela, Ewa Nowatkowska, LeOn07, Irena Piekarz, Ewa Pilipczuk, Zofia Salmanowicz, Eliza Segiet, Katarzyna Sosnowska, Rena Starska, Zofia Szydzik, Tamara Mariola Tarasek, Krystyna Typańska, Krystyna Walas Bugajczyk, Stanisław Wojnar i Tadeusz Żurawek. Redaktorem i wydawcą antologii jest Ryszard Mierzejewski
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2015-06-19
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 104
Często słyszy się, że poezja coraz mocniej spychana jest na margines literatury. Publikacje takie jak „Pogubieni w stosach serduszek”są żywym zaprzeczeniem tej tezy. To antologia poezji miłosnej poetów-sympatyków facebookowej grupy „Pisz i czytaj wiersze”, założonej i prowadzonej przez redaktora, poetę i tłumacza Ryszarda Mierzejewskiego, który podjął się także wyboru i wydania niniejszego zbioru.
Miłość niejedno ma imię, rozkwita w różnych sytuacjach, wybucha nagle lub rodzi się powoli. I można tak jeszcze długo, tylko po co? Lepiej sięgnąć po poezję.
Antologię otwiera wiersz, który wygrał w walentynkowym konkursie ogłoszonym na stronie grupy „Pisz i czytaj wiersze”. Alicja Krata w nastrojowym utworze pokazała znudzoną sobą parę, którą połączy na nowo wzruszenie.
Zaskakująca jest rozpiętość w realizacji tematu oraz stylu. Znajdziemy tu romantyczne wizje, zmysłowe doznania tuż obok satyry, humoru czy rozpaczy. Autorzy chyba zdołali pokazać każdy odcień miłości (między kobietą a mężczyzną) oraz jej następstwa, efekty itp. Poeci szukają oryginalności w treści, rzadko w formie, często zaś w konceptach, jak np. Ryszard Mierzejewski, nawiązujący do semantyki czerwieni:
Jesienna czerwień
Dziewczyna w czerwonym
płaszczu
czerwonych butach i z czerwoną
torebką na ramieniu
szła jesienną ulicą w czerwonym
jesiennym słońcu
czerwoną tęsknotą i miłością
otulona
jakże piękna była w swej
czerwieni
w tęsknocie miłości i
pragnieniu
by położyć swe czerwone
usta na jego ustach
szepczących wciąż do jej ucha
słowa kuszące do
grzesznych pieszczot
w tym czerwonym jesiennym
słońcu ich
rozkwitłej nagle płonącej
czerwienią jesieni
Najczęściej bodaj się tu tęskni i marzy, jak np. w wierszu „Wszędzie ty”, gdzie Danuta Zofia Buks opowiada o wszechobecności nieobecnego ukochanego. Jak się okazało, mężczyźni bywają niezwykle czuli i uczuciowi, o czym świadczy jeden z najpiękniejszych utworów wyrażających miłosne pragnienia, autorstwa Marka Króla:
***
kiedyś się odnajdę w zaułkach tęsknoty
wierszem się staniesz ze swoimi warkoczami
splecionymi marzeniem kroplą rosy na ustach
zabłyśniesz purpurą rozedrgana namiętnie
wtulisz się we mnie dam ci bukiety słów
ty magiczne spojrzenie co marzeniem się tliło
najpiękniejszym snem wracasz moja dawna
szeptem mi będziesz dźwiękiem melodią
śpiewem ptaka wiosną.
W przejmujących wierszach podmiot liryczny Elizy Segiet zmaga się z bólem i tęsknotą za tym, który odszedł bezpowrotnie (a może raczej dlatego, że ona została sama?), jak np. w „Twoim oddechu”:
Czuję oddech na moim ramieniu,
wiem, że jesteś tuż obok.
Zaraz się odezwiesz,
będziemy doznawali siebie.
Staniemy się jednością dusz i ciał.
Choć,
kiedy otwieram oczy,
wiem,
że ciebie nie ma.
Jestem sama.
A ty jesteś już tylko moim bólem
i zdjęciem na komodzie.
Zaskakująco mało tu jest erotyków, a gdy się już pojawiają, to raczej nieśmiało, subtelnie, żartobliwie, jak u Zofii Salmanowicz:
poezja miłości
otworzę cię jak książkę ciekawą
strona po stronie czytać będę nocą
dotykać zmysłów unosić pod niebo
wersy co złocą
całować kartki pachnące lawendą
układać słowa cudowne jak róże
palcami liczyć uderzenia serca
na klawiaturze
i czytać pragnę od wiosny do wiosny
zapachem fiołków znaczyć twoje ciało
ciepłym uśmiechem rozpromienić strofy
których wciąż mało
W przeważającej mierze poeci myśląc o miłości, pisali o relacji damsko-męskiej. Kilka zaledwie wierszy pozwala na wiele interpretacji (np. miłość matczyna). Ale zdarzają się również inne deklaracje – Ewa Pilipczuk wykrzyczała „Kocham cię, życie”, a Elżbieta Kowalczyk wyznała swoją miłość do poezji. W liryku „Poeta i miłość” Tamara Mariola Tarasek pyta: „Czy poeci potrzebują miłości?”. Oczywiście, tak samo mocno jak miłość potrzebuje poetów!
Antologia wierszy pod redakcją Ryszarda Mierzejewskiego, na którą złożyły się głównie utwory autorów, którzy wzięli udział...
Zbiór wierszy o lecie, będący owocem konkursu poetyckiego ogłoszonego w lipcu 2015 r. na facebookowym forum grupy "Pisz i czytaj wiersze". Autorami...
Przeczytane:2015-12-03, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,